- Najważniejszym zadaniem rzędu jest ochrona Polaków przed konsekwencjami tego, co się dzieje teraz w Europie. Przedstawiamy szczegóły tarczy solidarnościowej, która ma pomóc przede wszystkim rodzinom polskim i przedsiębiorcom i obronić przed podwyżkami cen energii od nowego roku.– powiedział na konferencji premier Mateusz Morawiecki.

- Rozwiązania wiążą się z ograniczeniem skutków do zera. Działamy w dwóch podstawowych obszarach. Pierwszy to ochrona dla rodzin. Druga to ochrona przedsiębiorców. Przedstawiamy tarczę solidarnościową, która ma pomoc w ochronie przed wzrostami cen energii, nawet czterokrotnymi.

- Będziemy promować oszczędzanie energii. Koniec z ekstra premiami i bonusami dla spółek państwa. Europa przyznaje nam słuszność, przestrzegaliśmy przed uzależnieniem się od Rosji. Gdybyśmy nie pomagali, to od stycznia byśmy mieli problem z trzykrotnym lub czterokrotnym podwyższeniem cen - mówił Morawiecki

Tarcza solidarnościowa - pomoc dla gospodarstw i przedsiębiorstw

Pierwszy punkt pomocy dla wszystkich gospodarstw domowych: brak wzrostu kosztów energii od stycznia pod warunkiem nieprzekroczenia limitu 2000 kWh godzin rocznie.

Da to oszczędność co najmniej 150 zł miesięcznie.

Tarcza solidarnościowa rozszerzenie pomocy – dla kogo?

Rozszerzona pomoc obejmie kilka grup. W jej ramach limit nieprzekraczalny, gwarantujący brak podwyżki wyniesie 2600 kWh. Chodzi o:

  • Rodziny osób niepełnosprawnych
  • Rodziny 3plus
  • Również gospodarstw rolnych.

Wsparcie obejmie też rabat za oszczędzanie. - Ograniczenie zużycia energii o 10 proc w przyszłym roku będzie wiązało się z dodatkowym rabatem o 10 proc całego rachunku za prąd, który będzie wykorzystany w przyszłym roku - to kolejna duża zachęta oszczędnościowa - przekonywał premier.

- Konkretne rozwiązania Tarczy Solidarnościowej to po pierwsze brak wzrostu kosztów energii elektrycznej od stycznia. Dla każdego gospodarstwa domowego bez wyjątku dajemy gwarantowaną cenę energii co najmniej do poziomu 2000 kWh rocznie - dodał Mateusz Morawiecki.

- Pomoc to też dodatek energetyczny dla gospodarstw, które ogrzewają się energią elektryczną. Tu będziemy punktowo kierowali dodatek energetyczny, tak jak wcześniej zrobiliśmy to w odniesieniu do pelletu, oleju, drewna opałowego, gazu czy węgla.

- W gospodarstwach domowych z osobami niepełnosprawni często zużycie prądu jest większe, dlatego tutaj określamy ten pułap roczny na poziomie 2600 kWh rocznie. Podobnie w przypadku rodzin 3 plus, czyli rodzin, które mają trójkę dzieci lub więcej, one mają zazwyczaj kartę dużych rodzin. Tam także ze względu na większe zużycie ten limit, do którego nie będzie żadnej podwyżki cen energii, wynosi 2600 kWh rocznie. I również w gospodarstwach rolniczych potrzeby zapewnienia energii elektrycznej są zazwyczaj wyższe. Tu także będzie to 2600 kWh rocznie.

Tarcza solidarnościowa - brak formalności

- Dostawca energii będzie sprawdzał rozliczenie energii w gospodarstwie domowym - mówiła Anna Moskwa Minister Klimatu i Środowiska. Pomoc nie będzie wiązała się z żadnymi formalnościami.

Tarcza solidarnościowa. Pomoc dla samorządów

- Przygotujemy odpowiednie wsparcie dla samorządów, aby jak najszybciej przystąpić do realizacji programu. Przedsiębiorstwa energochłonne są ważne w łańcuchu dostaw. W tym obszarze zaoferujemy dodatkowe wsparcie, na które przeznaczymy co najmniej 5-6 mld zł. - powiedział Morawiecki. - Energooszczędne oświetlenie zewnętrzne i uliczne to kolejny duży krok i rozwiązanie, które wypracowaliśmy razem z samorządami i będzie służyło Polakom i oszczędności energii. Chcemy, żeby było zmodernizowane tak, aby zużywało jak najmniej energii.

Pomoc dla przemysłu

- Dla energochłonnych przemysłów będziemy mieli specjalną ofertę. Oszczędność energii w obiektach administracji publicznej - administracja rządowa i samorządowa będzie zobowiązana do zmniejszenia zużycia prądu o 10 proc. już od 1 października. Zaczynamy od siebie - mówił Morawiecki.

Pomoc dla biznesu

Rząd zaoferuje jeszcze w tym roku wsparcie dla przedsiębiorstw energochłonnych w wysokości 5-6 mld zł - poinformował minister rozwoju i technologii Waldemar Buda. Ma to być dofinansowanie do zakupów energii elektrycznej i gazu - dodał.

Jak oświadczył Buda, pakiet dla energochłonnych obejmie kilkaset firm z branż takich jak: hutnictwo, produkcja ceramiki, szkła czy nawozów.

Jak wynika z informacji przedstawionej podczas konferencji prasowej w KPRM z udziałem m.in. premiera Mateusza Morawieckiego, rządowe wsparcie dla energochłonnych będzie polegało na dofinansowaniu zakupów energii elektrycznej i gazu, ale warunkiem wypłacenia wsparcia będzie wzrost cen energii dla firmy o minimum 100 proc.

Buda zaznaczył, że wypłata wsparcia będzie następować za pośrednictwem NFOŚiGW. Podkreślił, że odpowiednia regulacja wymaga notyfikacji Komisji Europejskiej, ale rząd liczy, że stanie się to szybko.

Podczas czwartkowego briefingu prasowego w warszawskiej siedzibie PiS premier został zapytany, kiedy będą znane szczegóły w sprawie wsparcia dotyczącego rachunków za prąd.

"Chcemy prawdopodobnie dziś jeszcze przedstawić więcej szczegółów" - odpowiedział Mateusz Morawiecki. Jak przekazał, rząd chce, by wsparcie dotyczące rachunków za energię elektryczną nie miało formy dopłaty, ale zamrożenia cen energii na poziomie 2022 roku - "do pewnego poziomu zużycia prądu".

Wyjaśnił, że chodzi o to, by wsparciem objąć "ogromną większość najbardziej potrzebujących rodzin, choć propozycja będzie oznaczała zamrożenie cen dla wszystkich - do pewnego poziomu zużycia".

"Dodatkowo chcemy wprowadzić pewien mechanizm dodatkowej premii w zamian za oszczędność, która się pojawi. Będzie to cały pakiet, który będzie miał na celu doprowadzenie do zmniejszenia czy relatywnego zmniejszenia zużycia energii i jednocześnie do ograniczenie skutku podwyżek cen, a dla tych, którzy zużywają prąd do wielkości ok. 2000 kWh rocznie, będzie to oznaczało zamrożenie cen energii" - powiedział szef rządu.

We wtorek w Pruszkowie prezes PiS Jarosław Kaczyński zapowiedział zamrożenie cen energii elektrycznej dla gospodarstw domowych zużywających nie więcej niż 2000 kWh. "Podjęliśmy działania zmierzające do tego, żeby prąd do każdej rodziny, gospodarstwa domowego, do 2000 KWh był po cenie stałej, w gruncie rzeczy dotychczasowej" - oświadczył. Dodał, że dla mniej więcej dwóch trzecich gospodarstw domowych, tych uboższych, będzie to oznaczać brak zmian.

Prezes PiS zapowiedział również, że "jeżeli ktoś zmniejszy zużycie w stosunku do poprzedniego roku co najmniej o 10 proc., to będzie miał jeszcze dalsze ulgi".

W czwartek minister klimatu i środowiska Anna Moskwa odniosła się do propozycji utrzymania niezmienionej ceny za prąd przy zużyciu do 2000 kWh. Według szefowej MKiŚ, skorzysta na tym ok. 6,5 mln odbiorców, którzy są na taryfie podstawowej. (PAP)

kmz/ mmu/