Wytyczne dotyczące możliwości ograniczenia zapotrzebowania na gaz w krajach członkowskich nie mogą być wprowadzane prawodawstwem unijnym - wskazuje resort klimatu i środowiska. Szefowa MKiŚ Anna Moskwa podkreśla, że Polska jest przeciwna narzucaniu obowiązkowych celów redukcyjnych.
Jak poinformował w piątek resort klimatu i środowiska, rozmowa minister Anny Moskwy z unijną komisarz Kadri Simson, dotyczyła kwestii związanych z bezpieczeństwem energetycznym. Wskazano, że rozmawiano m.in. o planowanym komunikacie Komisji Europejskiej ws. możliwości ograniczenia zapotrzebowania na gaz w krajach członkowskich.
Według strony polskiej jakiekolwiek wytyczne w tej kwestii nie mogą być wprowadzane prawodawstwem unijnym. Zaznaczono, że chociaż koordynacja krajowych wysiłków i planów ma kluczowe znaczenie, taki instrument powinien pozostać dobrowolny.
"Jesteśmy przeciwni narzucaniu obowiązkowych celów redukcyjnych. Mechanizm solidarności nie może prowadzić do obniżenia bezpieczeństwa energetycznego żadnego z państw członkowskich" - powiedziała cytowana w informacji minister Moskwa.
Napisano, że podczas spotkania poruszono też temat polskich planów związanych z dalszym rozwojem w Polsce energetyki wiatrowej na lądzie.
"Energetyka wiatrowa już teraz stanowi istotny element polskiego miksu energetycznego. Pełne wykorzystanie jej potencjału na lądzie i morzu pozwoli na transformację systemu energetycznego w kierunku gospodarki niskoemisyjnej i pomoże zapewnić bezpieczeństwo energetyczne" – podkreśliła Moskwa.
Wskazano, że wyrazem intensywnych prac prowadzonych przez Polskę w zakresie rozwoju lądowej energetyki wiatrowej jest przyjęcie 5 lipca br. przez Radę Ministrów projektu nowelizacji ustawy o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych (tzw. ustawa 10h).
"Minister Anna Moskwa wskazała, że w najbliższych dniach będą kontynuowane prace w tym obszarze na poziomie parlamentarnym" - podsumowano.
Projekt ustawy liberalizującej restrykcje zasady 10H rząd przyjął na początku lipca. Teraz projektem tym zajmie się Sejm. Zgodnie projektem odległość wiatraka od zabudowań będzie mogła być mniejsza niż wynikająca z reguły 10H, ale minimalna odległość wiatraka od zabudowań wyniesie 500 m. Nowa elektrownia wiatrowa będzie mogła być lokowana wyłącznie na podstawie Miejscowego Planu Zagospodarowania Przestrzennego (MPZP). (PAP)
autor: Ewa Wesołowska
ewes/ mick/