Emirat Abu Zabi ogłosił w niedzielę odkrycie nowych złóż ropy z łącznymi rezerwami 24 mld baryłek, z czego 22 mld to wydobywalna ropa niekonwencjonalna, a pozostałe 2 mld to ropa konwencjonalna, zwiększająca całkowite rezerwy krajowe do 107 mld baryłek.

Najwyższa Rada Naftowa Abu Zabi zatwierdziła również zwiększenie inwestycji państwowej spółki Abu Dhabi National Oil Company (ADNOC) do 122 mld dolarów w ciągu najbliższych pięciu lat - podała państwowa agencja informacyjna WAM.

Według agencji oznaczać to będzie zastrzyk 43,5 mld dolarów do krajowej gospodarki.

"Odkryte złoża ropy niekonwencjonalnej przewyższają niektóre z głównych złóż Abu Zabi pod względem zasobów, a co do potencjału wydobywczego stoją obok największych złóż ropy łupkowej w Ameryce Północnej" - podała WAM. "Rezerwy ropy konwencjonalnej (...) wzmacniają pozycję ZEA w światowych rankingach jako szóstego pod względem wielkości rezerw ropy" - dodano.

Według oświadczenia ADNOC, największego producent energii w kraju, planowane jest zwiększenie dziennej zdolności wydobycia ropy z około 4 mln do 5 mln baryłek do 2030 roku, mimo że OPEC ograniczył produkcję ZEA do około 2,6 mln baryłek dziennie do końca 2020 roku.

„Zwiększenie konwencjonalnych zasobów ropy naftowej w ZEA jest dobitnym sygnałem, że ADNOC poruszy niebo i ziemię, by wykorzystać nasze obfite zasoby węglowodorów” - powiedział dyrektor generalny firmy Sultan al-Dżaber.

OPEC i producenci sojuszniczy (OPEC+), tacy jak Rosja, mają spotkać się w 30 listopada, by zdecydować, czy zwiększyć produkcję w styczniu w ramach planu łagodzenia cięć wprowadzonych w maju w szczytowym momencie pandemii koronawirusa. Według Bloomberga mogą zostać zmuszeni do opóźnienia tej decyzji, ponieważ wirus nadal ogranicza popyt na energię i wpływa na ceny ropy.

Mianem ropy łupkowej (shale oil) określa się złoże ropy naftowej zakumulowane w skale macierzystej. Jest to wysokiej jakości surowiec, jednak trudniejszy do wydobycia niż złoża konwencjonalne.