Obecną sytuację największego polskiego producenta węgla kamiennego prezes przedstawił podczas uroczystej akademii w katowickiej Akademii Muzycznej, z udziałem m.in. premiera Mateusza Morawieckiego, ministra energii Krzysztofa Tchórzewskiego oraz minister przedsiębiorczości i technologii Jadwigi Emilewicz.
"Generując roczne przychody netto niespełna 10 mld zł, zapewnimy wpływy podatkowe do budżetu centralnego, budżetów samorządów i ZUS–u na poziomie ponad 3 mld zł. Wreszcie spodziewamy się w tym roku wypracować zysk, który w przeliczeniu na jedną tonę produkowanego węgla powinien być najwyższym w historii PGG i jej poprzedniczki Kompanii Węglowej" - powiedział prezes PGG.
Jeszcze w 2016 r. PGG traciła ponad 80 zł na każdej tonie sprzedanego węgla, rok później zysk na jednej tonie nie przekraczał 2 zł, podczas gdy w pierwszym półroczu br. było to już 28,55 zł. W pierwszym półroczu br. PGG wypracowała 294 mln zł zysku netto. Umocniła też swoją pozycję rynkową, zwiększając udział w polskiej produkcji węgla.
"Dziś Polska Grupa Górnicza, niespełna trzy lata po jej powstaniu, to zupełnie inne przedsiębiorstwo. Na realizację programu inwestycyjnego przeznaczymy w tym roku 2,5 mld zł. Nowe ściany wydobywcze, nowoczesne maszyny i urządzenia, systemy kontroli ciśnień w obudowach w trybie on-line, informatyzacje większości procesów administracyjnych - jak obieg dokumentów, elektroniczne postępowania zakupowe, składają na innowacyjność naszej spółki" - wyliczał prezes.
"PGG dziś to 43 tys. pracowników, których średnie wynagrodzenia są o 50 proc. wyższe niż w regionie. Ponad 3 tys. aktywnych kontrahentów, m.in. dostarczających zaawansowany technologicznie sprzęt, przez co mamy duży wkład w rozwój wiedzy i myśli technicznej. Jesteśmy głównym dostawca węgla do energetyki zawodowej i ciepłownictwa, zapewniając dobre paliwa w cenach konkurencyjnych, istotnie niższych do węgla importowanego" - powiedział Rogala.
Prezes ocenił, że tegoroczne obchody barbórkowe mają szczególny wymiar, ponieważ odbywają się w roku 100-lecia odzyskania przez Polskę Niepodległości. "Na Górnym Śląsku 100 lat temu tak naprawdę dopiero rozpoczęła się batalia, która przez kolejne powstania śląskie ostatecznie doprowadziła do przyłączenia do Polski znacznym obszarów ziemi śląskiej z kopalniami i hutami. Ten bogaty przemysł w ogromnym stopniu przyczynił się do budowy II Rzeczypospolitej, zapewniając energię i stal niezbędne do budowy infrastruktury i przemysłu" - mówił szef PGG.
Przypomniał, że za kilka dni w Katowicach rozpocznie się Konferencja Stron Ramowej Konwencji Narodów Zjednoczonych w sprawie zmian klimatu COP24 - szczyt, który ma wyznaczyć kierunki polityki klimatycznej świata.
"Cele, które przyjmie społeczność międzynarodowa, będą stanowiły wyzwanie dla Polskiej Grupy Górniczej - co do jej kierunków rozwoju w carbochemii, produkcji czystej energii i nowych technologii. Polska Grupa Górnicza wyraźnie zaakcentuje swoją obecność na tak ważnym i prestiżowym wydarzeniu. Pokażemy, że dziś jesteśmy kluczowym i dojrzałym elementem łańcucha wartości, na którego końcu jest bezpieczeństwo energetyczne naszego kraju" - wskazał Rogala.
Podkreślił, że górnictwo intensywnie pracuje nad nowymi projektami i technologiami, które mają wprowadzić PGG w nowoczesny przemysł "aby Polska Grupa Górnicza, rozumiana jako łańcuch bardzo ważnych wartości dla regionu i kraju, mogła się dalej rozwijać, zapewniając kolejnym pokoleniom naszych pracowników stabilne zatrudnienie i dobre wynagrodzenia". Według prezesa, PGG "niezmiennie i systematycznie" analizuje zmiany otoczenia biznesowego, regulacyjnego i kierunki rozwoju przemysłowego świata.
"Widzimy stały wzrost efektywności innych źródeł wytwarzania, głównie OZE. Skutkiem tego w części operacyjnej jeszcze bardziej skupiamy się poprawie efektywności wszystkich procesów produkcyjnych i biznesowych. W obszarze rozwoju pracujemy nad projektach szeroko rozumianej carbochemii oraz czystej energii" - zapewnił prezes Grupy. Podziękował górnikom za ich pracę i zaangażowanie, a także premierowi i szefom Ministerstwa Energii, którzy - jak mówił - "kilka lat temu uwierzyli, że Polska Grupa Górnicza może odnieś sukces i może być liderem zmian".
"Dzięki wam energetyka i węgiel są filarem polityki energetycznej państwa, której główne założenia zaprezentowano kilka dni temu na konferencji w Warszawie. W 2030 roku 60 proc. prądu ma być wytwarzane właśnie z węgla. To oznacza, że zapotrzebowanie na węgiel utrzyma się na tym samym poziomie co obecnie. Zdajemy sobie sprawę, że to szansa, ale też ogromne wyzwanie, które stoi przez Polską Grupą Górniczą. Będziemy musieli udostępnić nowe złoża węgla kamiennego oraz obszary wydobywcze i temu zadaniu sprostamy" - mówi Rogala, zwracając się do szefa rządu oraz ministra energii Krzysztofa Tchórzewskiego i jego zastępcy Grzegorza Tobiszowskiego.