"To już końcówka zatłaczania, wszystko idzie zgodnie z grafikiem. W październiku, gdy rozpocznie się sezon grzewczy, zaczniemy wypuszczać zapasy na rynek" - powiedział Maciej Woźniak.
Polska zużywa rocznie około 16 mld m sześc. gazu. PGNiG gromadzi gaz w specjalnych magazynach, które znajdują się albo w sczerpanych złożach gazu ziemnego, albo w kawernach solnych. Jak wyjaśnił Maciej Woźniak, magazyny są rozmieszczone w "strategicznych lokalizacjach". Chodzi o to, by w razie jakieś sytuacji kryzysowej można było łatwo sięgnąć po zapasy i wpuścić je do systemy gazowego kraju.
Wiceprezes przypomniał, że część zapasów gazu znajduje się w bezpośredniej dyspozycji ministra energii, i tylko jego decyzja "w sytuacji kryzowej" może uruchomić ten gaz.