W poniedziałek minister energii Krzysztof Tchórzewski i jego zastępca Grzegorz Tobiszowski spotkali się ze związkowcami z PGG i KHW. Wkrótce mają rozpocząć się negocjacje porozumienia społecznego, poprzedzającego fuzję. Połączenie ma dojść do skutku przed końcem marca tego roku. Wartość dokapitalizowania PGG po połączeniu z KHW minister Tchórzewski ocenił w poniedziałek na ok. 1 mld zł.
Spółki poinformowały, że bez modernizacji kopalń i zakładów przeróbczych KHW nie byłby w stanie znacznie poprawić wyników. Stąd potrzeba dokapitalizowania powiększonej PGG, z przeznaczeniem na inwestycje w KHW. Środki mają być wykorzystane m.in. na drążenie wyrobisk górniczych oraz modernizację zakładu przeróbczego kopalni Murcki-Staszic, by był w stanie obsłużyć większą ilość węgla, który trafi tam po podziemnym połączeniu kilku kopalń holdingu w jedną kopalnię zespoloną.
Pieniądze mają trafić na zakup niezbędnych obudów zmechanizowanych, urządzeń transportowych oraz urządzeń schładzających powietrze, dla poprawy warunków pracy. Wśród innych zadań jest instalowanie kolejnych rurociągów technologicznych, w tym podsadzkowych, dzięki którym można odcinać stare wyrobiska, tworzące ryzyko podziemnych pożarów (tzw. endogenicznych), oraz skutecznie likwidować tego typu pożary. W planach jest też zakup nowych urządzeń transportowych, w tym taśmociągów przystosowanych do jazdy ludzi w kopalni Mysłowice-Wesoła. Po fuzji ma też powstać wspólna sieć sprzedaży węgla z obu spółek.
Według informacji KHW w tym roku wartość inwestycji w holdingu przekroczy 200 mln zł, potrzeby są jednak znacznie większe. Inwestycje hamuje obecnie brak środków. Holding jest zadłużony na ok. 2,5 mld zł, z czego ponad 1,2 mld zł to zobowiązania wobec banków z tytułu obligacji.
Z końcem grudnia 2016 r. KHW przedłużył umowę z bankami (tzw. umowa standstill), która daje czas do końca marca na przedstawienie planu wyjścia z kryzysu - jego podstawą jest planowana fuzja z PGG. Negocjowane będą też nowe warunki spłaty zadłużenia holdingu.
W związku z kłopotami finansowymi, holding wypłacił pracownikom jedynie część tzw. czternastej pensji, którą górnicy powinni otrzymać do 10 lutego. W ubiegłym tygodniu otrzymali oni zaliczkowo po tysiąc złotych, a pozostała część ma być wypłacona na początku marca, jeżeli do tego czasu uda się podpisać porozumienie pracownicze, poprzedzające połączenie KHW i PGG.
Jak podał rzecznik holdingu w poniedziałkowym komunikacie po rozmowach ze związkowcami, z udziałem zarządu KHW oraz ministra energii Krzysztofa Tchórzewskiego i wiceministra Grzegorza Tobiszowskiego, "ustalono termin wypłaty pozostałej części +czternastki+ na 3 marca, jednym z warunków jest jednak zawarcie przedtem porozumienia dotyczącego zgody organizacji związkowych KHW SA na włączenie KHW do struktur Polskiej Grupy Górniczej".
"Rozmowy dotyczące tego porozumienia między zarządem KHW a przedstawicielami związków rozpoczną się jeszcze w tym tygodniu" - poinformował rzecznik holdingu Wojciech Jaros. Jak mówił po poniedziałkowych rozmowach minister Tchórzewski, związkowcy powinni otrzymać projekt porozumienia najdalej w czwartek rano, a na poniedziałek zaplanowano negocjacje z udziałem ministra i jego zastępcy.
Po zakończeniu poniedziałkowych rozmów w KHW grupa związkowców pozostała w siedzibie spółki. Przedstawicielom strony społecznej nie podoba się uzależnienie wypłaty drugiej raty "czternastki" od podpisania porozumienia związanego z połączeniem KHW i PGG; chcą kontynuować rozmowy na ten temat.
Zarząd KHW zakłada na 2017 r. sprzedaż blisko 9,7 mln ton węgla; w biznesplanie założono osiągnięcie średniej ceny tego surowca w wysokości 265,70 zł za tonę. "To znacznie lepiej niż było w roku ubiegłym, jednak wciąż za mało, by samodzielnie wyjść z zapaści" - podał holding.