Długotrwałość procedur sądowych związanych z prawnym uregulowaniem władzy rodzicielskiej nie powinna pozbawiać prawa do świadczenia z programu „Dobry start” rodzica, który w okresie ubiegania się o nie sprawuje faktyczną opiekę nad dzieckiem – uznał WSA w Krakowie

WSA rozpatrywał skargę dotyczącą świadczenia 300 zł na pokrycie kosztów wyprawki szkolnej. Wniosek o jego przyznanie ojciec dziecka złożył 1 września 2020 r. Ze względu na toczącą się przed sądem powszechnym sprawę o zmianę orzeczenia o władzy rodzicielskiej nad córką, która do tej pory była powierzona jej matce, wójt gminy zawiesił postępowanie.
Sąd rejonowy w postanowieniu wydanym 11 lutego 2021 r. (które stało się prawomocne 3 marca ubiegłego roku) zdecydował, że wykonywanie władzy rodzicielskiej zostanie powierzone ojcu dziecka. Wójt przyjął więc, że skarżącemu 300+ na córkę nie przysługiwało, bo prawomocność i wykonalność postanowienia nastąpiła po upływie okresu na rozpatrzenie wniosku o świadczenie z programu „Dobry start” na rok szkolny 2020/2021.
W odwołaniu od tej decyzji ojciec akcentował, że mieszka razem z córką od października 2019 r., kiedy matka oddała mu faktyczną opiekę nad dzieckiem, i od tej pory ponosi koszty jego utrzymania. Samorządowe Kolegium Odwoławcze (SKO) stwierdziło jednak, że nie ma to znaczenia, i utrzymało w mocy decyzję wójta. Organ wyjaśnił, że w sensie prawnym sytuacja zmieniła się dopiero wtedy, gdy uprawomocniło się postanowienie sądu rejonowego z lutego 2021 r. Dlatego wcześniej prawo do świadczenia 300+ mogło przysługiwać tylko matce dziecka.
Mężczyzna złożył skargę na SKO do WSA w Krakowie, a ten orzekł, że była ona zasadna i uchylił decyzję tego organu oraz poprzedzającą ją decyzję wójta gminy. Sąd w uzasadnieniu wskazał, że zasadniczy spór w kontrolowanej sprawie sprowadzał się do tego, czy rodzic dziecka, który w dacie orzekania przez organy administracji o prawie do świadczenia z programu „Dobry start” nie dysponował pełnią władzy rodzicielskiej, ale podjął jeszcze przed wszczęciem postępowania kroki prawne o jej odzyskanie i jednocześnie sprawował faktyczną opiekę nad dzieckiem, może otrzymać to wsparcie. W ocenie WSA zaprezentowane przez organy niższej instancji stanowisko wykluczające prawo do 300+ z uwagi na brak władzy rodzicielskiej w dniu składania wniosku było nieprawidłowe.
Sąd przypomniał, że celem świadczenia z programu „Dobry start” jest wsparcie rodzin ponoszących koszty związane z rozpoczęciem roku szkolnego. Jeśli opieka nad dzieckiem jest realizowana przez oboje rodziców, pieniądze są wypłacane temu z nich, który pierwszy złoży wniosek. Sytuacja komplikuje się, jeśli rodzic, któremu wyłącznie została powierzona władza rodzicielska, nie wywiązuje się ze swoich obowiązków zaspokajania potrzeb dziecka, a robi to drugi z nich. Zdaniem WSA w takich okolicznościach pozbawienie ojca mieszkającego z dzieckiem i sprawującego nad nim faktyczną opiekę możliwości uzyskania świadczenia 300+ jest sprzeczne z celem, na który jest przyznawane.
Sąd zwrócił przy tym uwagę, że sprawa o zmianę wykonywania władzy rodzicielskiej zakończyła się dopiero po dwóch latach od złożenia przez mężczyznę wniosku w sądzie. Gdyby nie ta długotrwałość postępowania, odzyskanie władzy rodzicielskiej nastąpiłoby wcześniej. Niemniej jednak nie można podzielić poglądu organów niższej instancji, że wyłącznie miarodajny dla prawa do świadczenia jest stan formalny władzy rodzicielskiej w dacie złożenia wniosku o jego przyznanie. ©℗
ORZECZNICTWO
Wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Krakowie z 9 listopada 2022 r., sygn. akt III SA/Kr 715/22 www.serwisy.gazetaprawna.pl/orzeczenia