Gmina może przyznać obywatelowi Ukrainy z niepełnosprawnością usługi asystenckie w wymiarze 30 godzin miesięcznie. Nie jest do tego potrzebne posiadanie polskiego orzeczenia potwierdzającego dysfunkcję zdrowotną.

Uzyskanie takiej pomocy jest możliwe dzięki zmianom, jakie Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej wprowadziło do tegorocznego programu „Asystent osobisty osoby niepełnosprawnej”. W jego ramach gminy i powiaty mogły wnioskować o pieniądze z Funduszu Solidarności na zapewnienie usług asystenta dzieciom do 16. roku życia z orzeczeniem o niepełnosprawności oraz osobom dorosłym z umiarkowanym lub znacznym stopniem niepełnosprawności. Rolą asystenta jest pomoc w wykonywaniu codziennych czynności, wyjściu z domu i podróży, załatwianiu spraw urzędowych. W związku z tym, że wśród uchodźców, którzy po wybuchu wojny znaleźli schronienie w Polsce, są osoby niepełnosprawne, resort postanowił, że również oni będą mogli skorzystać ze wsparcia przewidzianego w programie.
Zgodnie z jego zmienionymi zasadami asystent może zostać przydzielony osobom, których pobyt w Polsce został uznany za legalny na podstawie art. 2 ust. 1 ustawy z 12 marca 2022 r. o pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa (Dz.U. poz. 583 ze zm.) oraz posiadającym numer PESEL. Warunkiem skorzystania ze wsparcia jest też posiadanie dokumentu potwierdzającego I stopień niepełnosprawności wydany w ukraińskim systemie orzeczniczym, a jeśli uchodźca nim nie dysponuje, może złożyć oświadczenie, że go posiada. To oznacza, że obywatele Ukrainy nie muszą występować do powiatowego zespołu ds. orzekania o niepełnosprawności, aby otrzymać polski dokument wskazujący na dysfunkcję zdrowotną.
Program zakłada, że gmina będzie mogła przyznać uchodźcy maksymalnie 30 godzin usług asystenckich miesięcznie (w przypadku obywateli Polski jest określony roczny limit godzin). Jednocześnie znalazło się w nim zastrzeżenie, że liczba obcokrajowców, którym gmina lub powiat może przydzielić asystenta, nie może przekroczyć 10 proc. ogółu uczestników programu na ich terenie. Co istotne, jego reguły przewidują, że 70 proc. osób objętych usługami asystenckimi muszą stanowić osoby wymagające wysokiego poziomu wsparcia, czyli niepełnosprawne dzieci oraz osoby ze znacznym stopniem niepełnosprawności i do tego odsetka nie można wliczać obywateli Ukrainy.