Osoba, która wystąpi o ustalenie prawa do emerytury pomostowej, nie będzie już musiała wcześniej rozwiązywać umowy o pracę. Jeżeli spełni pozostałe warunki, ZUS wyda decyzję o przyznaniu jej świadczenia. Zostanie ono jednak wypłacone dopiero po rezygnacji z zatrudnienia
Osoba, która wystąpi o ustalenie prawa do emerytury pomostowej, nie będzie już musiała wcześniej rozwiązywać umowy o pracę. Jeżeli spełni pozostałe warunki, ZUS wyda decyzję o przyznaniu jej świadczenia. Zostanie ono jednak wypłacone dopiero po rezygnacji z zatrudnienia
Takie korzystne dla pracowników ubiegających się o emeryturę pomostową rozwiązania zakłada projekt nowelizacji ustawy uzgodniony w ramach Rady Dialogu Społecznego (RDS), do którego dotarł DGP. Co ważne, projekt ten ma poparcie strony rządowej.
Przypomnijmy, że emerytura pomostowa to świadczenie skierowane do osób wykonujących pracę w szczególnych warunkach lub o szczególnym charakterze, u których wraz z wiekiem bardzo istotnie zmniejsza się możliwość realizowania dotychczasowych obowiązków. Zasady jej przyznawania reguluje ustawa o emeryturach pomostowych (t.j. Dz.U. z 2018 r. poz. 1924), która weszła w życie ponad 12 lat temu i od tego czasu nie była znacząco zmieniana. Nie oznacza to jednak, że jej przepisy nie sprawiały kłopotów w praktyce.
By człowiek nie został na lodzie…
Największy problem dotyczył realizacji jednej z przesłanek nabycia prawa do tego świadczenia (wszystkie przesłanki – patrz infografika) – konieczności rozwiązania stosunku pracy wynikającej z art. 4 pkt 7 ustawy. Wymóg ten przez cały czas (pomimo pozaustawowych prób uregulowania tej kwestii) stanowi dla ubezpieczonych duże utrudnienie w postępowaniu o ustalenie prawa do emerytury pomostowej.
– Wielokrotnie postulowaliśmy, aby ten warunek usunąć z ustawy. Często się zdarzało, że ktoś, kto był przekonany, że przepracował wymaganą liczbę lat w warunkach szczególnych czy o szczególnych charakterze, i zwalniał się z pracy, aby wystąpić do organu rentowego o świadczenie, dowiadywał się, że brakuje mu miesiąca lub dwóch do uzyskania uprawnień. W tej sytuacji pozostawał na lodzie – bez pracy i bez świadczenia – wyjaśnia Sebastian Koćwin, wiceprzewodniczący OPZZ.
Projekt nowelizacji uzgodniony w ramach RDS i popierany przez stronę rządową zakłada uchylenie kłopotliwego przepisu. Nie oznacza to jednak, że warunek rozwiązania stosunku pracy nie będzie miał już żadnego znaczenia przy przyznawaniu prawa do pomostówki.
– Projekt przewiduje, że organ rentowy wyda decyzję o przyznaniu emerytury pomostowej osobie, która wystąpi o ustalenie prawa do niej przed rozwiązaniem stosunku pracy i która spełnia pozostałe warunki do jej otrzymani. Świadczenie takie nie będzie jednak wypłacane. Prawo do niego będzie zawieszone do czasu rozwiązania stosunku pracy – wyjaśnia Sebastian Koćwin.
…i by mógł lepiej bronić swoich racji
Związkowiec zwraca uwagę na inny skutek nowych regulacji.
– Rozszerzy się zakres kontroli decyzji odmownej organu rentowego dokonywanej w sądowym postępowaniu odwoławczym. Dotychczas, gdy stosunek pracy nie został rozwiązany, sąd ograniczał się jedynie do ustalenia, czy tak faktycznie było. Nie badano pozostałych przesłanek, np. tych związanych z ustaleniem wymaganego stażu pracy – wyjaśnia.
Sebastian Koćwin podkreśla, że zmieni się to po wejściu w życie nowelizacji. – Ubezpieczony będzie mógł liczyć na to, że w przypadku wydania przez organ rentowy decyzji odmownej (w związku np. z nieposiadaniem wymaganego okresu pracy w szczególnych warunkach lub o szczególnym charakterze) ustalenia poczynione przez ZUS w tym zakresie zostaną skontrolowane przez sąd – zaznacza Sebastian Koćwin.
PIP dostanie większe uprawnienia
Projektowane rozwiązania rozszerzają też zadania Państwowej Inspekcji Pracy. PIP w inny niż obecnie sposób skontroluje prowadzony przez pracodawcę wykazu stanowisk pracy, na których są wykonywane prace w szczególnych warunkach lub o szczególnym charakterze. Co się zmieni?
– Obecnie pracodawcy zatrudniający osoby wykonujące pracę w szczególnych warunkach lub o szczególnym charakterze muszą prowadzić specjalne wykazy. Ich kontrolę przeprowadza PIP. Problem w tym, że obecnie inspekcja może weryfikować jedynie kwestie techniczne, np. czy taki wykaz jest prowadzony, czy za osoby, które zostały do niego wpisane, są odprowadzane składki na ubezpieczenia społeczne – tłumaczy Barbara Surdykowska z NSZZ „Solidarność”.
Tłumaczy, że PIP nie mogła natomiast wskazywać, że dane stanowisko powinno być wpisane do wykazu i że w konsekwencji dana osoba, która jest na nim zatrudniona, wykonuje pracę w szczególnych warunkach lub o szczególnym charakterze. – Po wejściu w życie zmian PIP – na wniosek pracownika – będzie mogła skontrolować, czy faktycznie dane stanowisko powinno znaleźć się w wykazie. Da to ubezpieczonym większą pewność – podkreśla Barbara Surdykowska.
Partnerzy społeczni: To za mało
Choć strony w RDS pozytywnie oceniają powyższe zmiany, zwracają uwagę, że to tylko wierzchołek góry lodowej w tym obszarze. Związkowcy nadal zabiegają bowiem o to, żeby emerytury pomostowe nie miały wygasającego charakteru.
– Obecnie prawo do nich mają wyłącznie osoby, które nie tylko wykonują pracę w szczególnych warunkach lub o szczególnym charakterze, ale także przepracowały co najmniej jeden dzień w takich warunkach przed 1 stycznia 1999 r. A to oznacza, że z dwóch osób zatrudnionych na tym samym stanowisku w tym samym zakładzie na pomostówkę przejdzie tylko ta, która może udokumentować pracę w takich warunkach, choćby kilkudniową, przed datą graniczną – wyjaśnia Sebastian Koćwin.
Dlatego związkowcy chcą likwidacji ograniczenia dotyczącego rozpoczęcia pracy przed 1999 r. i zniesienia ich wygasającego charakteru. – Postęp technologiczny nie poprawił sytuacji pracowników w stopniu upoważniającym do stwierdzenia, że warunki szkodliwe zostały w całości wyeliminowane – przekonuje wiceprzewodniczący OPZZ.
Podkreśla, że świadczenia te nie są przywilejem, tylko koniecznością wynikającą ze środowiska pracy negatywnie oddziałującego na organizm ludzki i jego zdolność do efektywnego wywiązywania się z obowiązków.
Przedstawiciele pracodawców także uważają, że projekt nie rozwiązuje kompleksowo problemu osób wykonujących w szczególnych warunkach lub o szczególnym charakterze. Doktor Antoni Kolek z Pracodawców RP sugeruje pójście w innym kierunku. Podkreśla, że zachodzące zmiany demograficzne będą potęgowały problemy ze znalezieniem pracowników.
– Nie możemy więc wspierać rozwiązań dezaktywizujących ludzi, którzy mogliby dalej pracować tylko na innym stanowisku lub w innym miejscu. Jesteśmy za wprowadzeniem przemyślanej polityki rynku pracy, która uwzględniałaby takie osoby – tłumaczy. ©℗
Prawo do świadczenia przysługuje pracownikowi, z którym nastąpiło rozwiązanie stosunku pracy i który:
■ urodził się po 31 grudnia 1948 r.,
■ okres jego pracy w szczególnych warunkach lub o szczególnym charakterze wynosi co najmniej 15 lat,
■ osiągnął wiek (co najmniej) 55 lat dla kobiet i 60 lat dla mężczyzn,
■ ma okres składkowy i nieskładkowy wynoszący (co najmniej) 20 lat dla kobiet i 25 lat dla mężczyzn,
■ przed 1 stycznia 1999 r. wykonywał pracę w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze,
■ po 31 grudnia 2008 r. wykonywał pracę w szczególnych warunkach lub o szczególnym charakterze. ©℗
Etap legislacyjny
Projekt uzgodniony w ramach RDS
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama