Jak ślub przedsiębiorcy i pracownika zmieni obowiązki składkowe? Dlaczego wspólnik spółki z o.o. może w każdej chwili podlegać ubezpieczeniom społecznym z tego tytułu? Po upływie jakiego czasu następuje przedawnienie karalności wykroczeń dotyczących składek? Czy wszczęcie kontroli przez ZUS tuż po złożeniu wniosku o interpretację indywidualną wpłynie na obowiązek jej wydania przez organ rentowy?

Zatrudniam moją narzeczoną w swojej firmie na umowę o pracę na pół etatu. W maju bierzemy ślub, czy będzie to miało wpływ na opłacanie składek z etatu? Czy nie będę musiał opłacać za nią składek jak za współpracownika? Od dawna mieszkamy razem, więc jedyne, co się zmieni, to nasz status.
Aby odpowiedzieć na to pytanie, trzeba odnieść się do przepisów ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych (dalej: ustawa systemowa). W przypadku etatu w obecnej sytuacji, w jakiej znajdują się wymienione osoby, nie ma wątpliwości, że podstawę wymiaru składek nie stanowi wymiar etatu (np. 0,5), lecz kwota przychodu – w tym przypadku ze stosunku pracy. Do dnia ślub na tych właśnie zasadach prowadzący działalność musi opłacać składki za swoją narzeczoną.
Odmiennie będą się kształtować warunki ubezpieczeń pracownicy po zmianie stanu cywilnego, a więc po zawarciu związku małżeńskiego. Wówczas uzyska ona status tzw. osoby współpracującej. Jak zaś wskazano w art. 8 ust. 11 ustawy systemowej, za osobę współpracującą z osobami prowadzącymi pozarolniczą działalność uważa się małżonka, dzieci własne, dzieci drugiego małżonka i dzieci przysposobione, rodziców, macochę i ojczyma oraz osoby przysposabiające, jeżeli pozostają z nimi we wspólnym gospodarstwie domowym i współpracują przy prowadzeniu tej działalności.
Jeżeli pracownik spełnia kryteria określone dla osób współpracujących, dla celów ubezpieczeń społecznych jest traktowany jako osoba współpracująca.
Jak wskazuje się w orzecznictwie sądowym, współpraca przy prowadzeniu działalności jest najszerzej rozumianą podstawą „zatrudnienia”, obejmującą swym zakresem wykonywanie pracy na podstawie umowy o pracę czy umów cywilnoprawnych, a także wszelką pomoc członkowi rodziny w prowadzeniu działalności gospodarczej lub świadczeniu usług bez podstawy prawnej. O statusie osoby współpracującej decydują trzy przesłanki. Po pierwsze: bycie w kręgu osób bliskich wymienionych w przepisie, po drugie: pozostawanie członka rodziny we wspólnym gospodarstwie domowym, po trzecie: „współpraca” przy prowadzeniu działalności pozarolniczej.
Posiadanie statusu osoby współpracującej zmienia diametralnie zasady obciążeń składkowych. Jak bowiem wynika z art. 18 ust. 8 ustawy systemowej, podstawę wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe ubezpieczonych stanowi zadeklarowana kwota, nie niższa jednak niż 60 proc. prognozowanego przeciętnego wynagrodzenia miesięcznego przyjętego do celów emerytalnych. W praktyce oznacza to, że koszty składkowe za żonę przedsiębiorcy będą w skali miesiąca na poziomie ok. 1383 zł (bez ubezpieczenia chorobowego) albo 1460 zł (z ubezpieczeniem chorobowym). Dlatego też warto rozważyć zmianę podstawy zatrudnienia na umowę zlecenia, ponieważ wówczas punktem wyjścia dla obciążeń składkowych będzie tylko poziom przychodu.
Podsumowując, można więc stwierdzić, że przy założeniu, iż pracownica (później żona) będzie nadal świadczyła pracę w warunkach pracowniczych, od połowy maja będzie uznawana za tzw. osobę współpracującą, co będzie powodowało obowiązek opłacania składek na ZUS w wysokości takiej jak przedsiębiorca.
Podstawa prawna
• art. 6 ust. 1 pkt 1, art. 18 ust. 1, art. 8 ust. 2 i 11, art. 18 ust. 8 ustawy z 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (t.j. Dz.U. z 2021 r. poz. 423)
Od kilku lat udziały w naszej spółce z o.o. miało trzech wspólników, w tym ja. Jesteśmy tylko udziałowcami, zatrudniamy prezesa. Moi wspólnicy zdecydowali się sprzedać mi udziały. Dotychczas żaden z nas nie płacił składek. Czy nabycie udziałów coś zmieni w obowiązkach wobec ZUS?
W przypadku wieloosobowej spółki z ograniczoną odpowiedzialnością jej wspólnicy, co do zasady, nie są traktowani jako osoby prowadzące działalność gospodarczą, co by mogło warunkować podleganie ubezpieczeniom społecznym. Nie są oni wymienieni w art. 6 ust. 1 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych (dalej: ustawa systemowa). ZUS w piśmie z 5 lutego 2018 r. (znak: DI/100000/43/66/2018) wskazał, że w przypadku posiadania statusu wspólnika wieloosobowej (w tym dwuosobowej) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością nie istnieje obowiązek podlegania ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym. Z art. 11 oraz art. 12 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych wynika, że w takiej sytuacji nie istnieje również obowiązek podlegania ubezpieczeniu chorobowemu i wypadkowemu. Taki stan rzeczy występował też w podanym stanie faktycznym do czasu nabycia wszystkich udziałów przez trzeciego wspólnika.
Skoro jednak nastąpiła zmiana w składzie osobowym spółki i pozostał w niej tylko jeden wspólnik, to na szczególną uwagę zasługują art. 6 ust. 1 pkt 5 oraz art. 8 ust. 6 ustawy systemowej. Wynika z nich, że obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalno-rentowym podlegają osoby prowadzące pozarolniczą działalność oraz osoby z nimi współpracujące. Za osobę prowadzącą pozarolniczą działalność uważa się m.in. wspólnika jednoosobowej spółki z ograniczoną odpowiedzialnością oraz wspólników spółki jawnej, komandytowej lub partnerskiej.
W wyroku Sądu Apelacyjnego w Lublinie z 27 maja 2015 r., sygn. akt III AUa 198/15, wskazano, że wspólnik jednoosobowej spółki z ograniczoną odpowiedzialnością nie jest pracownikiem, nie podlega ubezpieczeniom społecznym pracowników, a jest traktowany w przepisach prawa z zakresu ubezpieczeń społecznych jak osoba prowadząca pozarolniczą działalność gospodarczą. Z kolei w wyroku Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z 26 kwietnia 2018 r., sygn. akt III AUa 562/17, podkreślono, że obowiązek ubezpieczenia społecznego wspólnika jednoosobowej spółki z ograniczoną odpowiedzialnością jest powiązany jedynie z posiadaniem przez niego takiego statusu, a nie z prowadzeniem działalności gospodarczej.
Należy więc przyjąć, że zmiany osobowe w składzie wspólników spółki wpływają na obowiązki na gruncie ubezpieczeń społecznych. Po nabyciu wszystkich udziałów wspólnik podlega ubezpieczeniom społecznym jak osoba prowadząca pozarolniczą działalność. Nie ma znaczenia, że początkowo udziały były własnością trzech wspólników.
Podstawa prawna
• art. 6 ust. 1 pkt 5, art. 8 ust. 6 pkt 4 ustawy z 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (t.j. Dz.U. z 2021 r. poz. 423)
Jako były prezes zarządu sp. z o.o. zostałem oskarżony o niepłacenie składek za okres od stycznia do sierpnia 2019 r., ale formalnie sprawę karną wszczęto w styczniu 2021 r. po wniosku ZUS. Czy realne jest poniesienie odpowiedzialności, skoro nie mogę podać żadnej usprawiedliwionej przyczyny, dla której spółka nie opłacała składek?
Z art. 46 ust. 1 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych (dalej: ustawa systemowa) wynika, że płatnik składek jest obowiązany obliczać, potrącać z dochodów ubezpieczonych, rozliczać oraz opłacać należne składki za każdy miesiąc kalendarzowy. Z kolej art. 47 ust. 1 pkt 3 stanowi, że płatnik składek przesyła w tym samym terminie deklarację rozliczeniową, imienne raporty miesięczne oraz opłaca składki za dany miesiąc. Skutkiem niedopełnienia tych obowiązków jest odpowiedzialność wykroczeniowa. Wynika to z art. 98 ust. 1 pkt 1a ustawy systemowej, gdzie czytamy, że ten, kto jako płatnik składek albo osoba obowiązana do działania w imieniu płatnika nie dopełnia obowiązku opłacania składek na ubezpieczenia społeczne w przewidzianym przepisami terminie, podlega karze grzywny do 5000 zł.
Nie każde jednak naruszenie zasad będzie skutkowało odpowiedzialnością wykroczeniową, czyny karalne podlegają bowiem zasadom przedawnienia. Wynika to z art. 45 par. 1 kodeksu wykroczeń, gdzie postanowiono, że karalność wykroczenia ustaje, jeżeli od czasu jego popełnienia upłynął rok. Jeżeli zaś w tym okresie wszczęto postępowanie, karalność wykroczenia ustaje z upływem dwóch lat od zakończenia tego okresu. W orzecznictwie sądowym akcentuje się, że art. 45 par. 1 kodeksu odczytany łącznie z art. 5 par. 1 pkt 4 kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia wywołuje skutek procesowy w postaci przedawnienia orzekania, które obejmuje orzekanie zarówno w pierwszej, jak i w drugiej instancji (por. wyrok Sądu Najwyższego z 10 marca 2011 r., sygn. akt III K 27/11).
Przedkładając te wytyczne na podany stan faktyczny, należy wskazać, że w przypadku, gdy wykroczenia zostały popełnione w okresie od stycznia do sierpnia 2019 r., a do sierpnia 2020 r. nie nastąpiło wszczęcie postępowania karnego, to z tą ostatnią datą karalność wykroczeń ustała. Takie założenie ma znaczenie dla toku postępowania karnego. Należy bowiem zwrócić uwagę na art. 62 k.w., gdzie postanowiono, że okoliczności wyłączające orzekanie na podstawie niniejszego kodeksu uwzględnia się z urzędu w każdym stadium postępowania. W razie zaś stwierdzenia okoliczności wyłączających orzekanie po wszczęciu postępowania sąd wydaje postanowienie o jego umorzeniu, a jeżeli rozpoczęto już przewód sądowy – wyrok o umorzeniu postępowania. Na postanowienie o umorzeniu przysługuje zażalenie.
Można więc stwierdzić, że w opisywanej sytuacji były prezes zarządu z dużym prawdopodobieństwem nie poniesie odpowiedzialności. Doszło do przedawnienia karalności wykroczenia za nieterminowe płacenie składek, co nie oznacza, że wygasło zadłużenie składkowe. ZUS ma możliwość jego egzekwowania od spółki, a następnie po spełnieniu określonych warunków formalnych także od byłego prezesa zarządu.
Podstawa prawna
• art. 46, art. 47 ust. 1 pkt 3, art. 98 ust. 1 pkt 1a ustawy z 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (t.j. Dz.U. z 2021 r. poz. 423)
• art. 45 par. 1 ustawy z 20 maja 1971 r. – Kodeks wykroczeń (t.j. Dz.U. z 2021 r. poz. 281)
• art. 5 par. 1 pkt 4 ustawy z 24 sierpnia 2001 r. – Kodeks postępowania w sprawach o wykroczenia (t.j. Dz.U. z 2021 r. poz. 457)
Wystąpiliśmy do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych z wnioskiem o wydanie interpretacji indywidualnej w sprawie opłacania składek za naszych pracowników. Organ w tym czasie wszczął kontrolę – dostaliśmy właśnie zawiadomienie. Czy to oznacza, że nie otrzymamy interpretacji? Złożyliśmy wniosek, aby uniknąć ewentualnych zaległości.
Nie, w tej sytuacji ZUS nadal ma obowiązek wydania interpretacji na podstawie wniosku złożonego przez płatnika. Zgodnie bowiem z art. z 83d ust. 1 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych ZUS wydaje interpretacje indywidualne, o których mowa w art. 34 prawa przedsiębiorców, w zakresie obowiązku podlegania ubezpieczeniom społecznym, zasad obliczania składek na ubezpieczenia społeczne, zdrowotne oraz Fundusz Pracy, Fundusz Solidarnościowy, Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych i Fundusz Emerytur Pomostowych, jak również w zakresie podstawy wymiaru tych składek. Zaś z ust. 2 wynika, że nie wydaje się interpretacji indywidualnych w zakresie tych elementów stanu faktycznego, które w dniu złożenia wniosku o interpretację są przedmiotem toczącego się postępowania wyjaśniającego lub kontroli albo gdy w tym zakresie sprawa została rozstrzygnięta co do jej istoty w decyzji ZUS. W opisywanej sytuacji płatnik najpierw złożył wniosek o interpretację, a dopiero później ZUS zawiadomił o wszczęciu kontroli.
Podstawa prawna
• art. 83d ustawy z 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (t.j. Dz.U. z 2021 r. poz. 423)
• art. 34 ustawy z 6 marca 2018 r. – Prawo przedsiębiorców (t.j. Dz.U. z 2021 r. poz. 162)