Pani Natalia jest właścicielką gospodarstwa rolnego. Chciałaby przekazać je synowi, który ma już plany jego modernizacji. – W marcu 2013 roku skończę 55 lat. Jestem zmęczona, pracuję na roli od 20. roku życia, kiedy rodzice przekazali mi gospodarstwo po ukończeniu przeze mnie technikum rolniczego – pisze czytelniczka. Panią Natalię zaniepokoiły informacje o reformie emerytur rolniczych. Słyszała, że od przyszłego roku kobiety urodzone w pierwszym kwartale 1958 r. będą musiały pracować do ukończenia 61 lat i 9 miesięcy. – Czy czeka mnie jeszcze tyle lat pracy? – pyta.
Nie. Nasza czytelniczka nie ma powodów do niepokoju. W przyszłym roku po ukończeniu 55. roku życia będzie mogła przekazać synowi gospodarstwo rolne. Takie rozwiązanie jest możliwe, bowiem do końca 2017 r. zostaną zachowane dotychczasowe ustalenia i do tego czasu na emerytury rolnicze będą mogły przechodzić kobiety, które osiągną 55 lat a mężczyźni – 60 lat.
Dodatkowym warunkiem jest to, że bez względu na płeć osoby te muszą udowodnić, iż przez co najmniej 30 lat podlegały ubezpieczeniu emerytalno-rentowemu w KRUS. Muszą też zaprzestać prowadzenia działalności rolniczej, czyli tak jak w przypadku pani Natalii, przekazać np. gospodarstwo dziecku. Taki stan będzie obowiązywał do 31 grudnia 2017 r. Rolnicy, którzy ukończą 55 lat (kobiety) lub 60 lat (mężczyźni), po tym terminie będą już musieli pracować do czasu osiągnięcia powszechnego wieku emerytalnego tak jak pracownicy w systemie powszechnym.
Nasza czytelniczka nie powinna mieć problemów z otrzymaniem wcześniejszej emerytury, bowiem od przejęcia gospodarstwa przez cały czas opłacała składki w KRUS.
W dużo gorszej sytuacji są osoby, które po 1988 r. zdecydowały się na podjęcie pracy poza rolnictwem. Były wyłączane z ubezpieczenia społecznego rolników, bowiem składki do systemu powszechnego, czyli do ZUS, odprowadzali już pracodawcy. A stażu pracy w rolnictwie i poza nim nie można łączyć.
Podstawa prawna
Art. 3 ustawy z 11 maja 2012 r. o zmianie ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych oraz niektórych innych ustaw (t.j. Dz.U. z 2012 r., poz. 637).
ODPOWIEDŹ EKSPERTA
Alicja Lejk-Kępka, p.o. dyrektor Biura Świadczeń Centrali KRUS
Od 2013 r. rozpocznie się proces ujednolicania systemu emerytur rolniczych z systemem powszechnym. Zmiany te oznaczają sukcesywne podwyższanie i zrównanie wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn – docelowo do osiągnięcia 67 lat.
Ujednolicenie obu systemów oznacza także, że zarówno rolnicy, jak i pracownicy będą mogli przechodzić na częściowe emerytury. Obie grupy zawodowe będą miały możliwość wcześniejszego zakończenia aktywności zawodowej pod warunkiem ukończenia co najmniej 62 lat (kobiety) i co najmniej 65 lat (mężczyźni). Muszą jednak udowodnić, że podlegali ubezpieczeniu społecznemu przez okres co najmniej 35 lat (kobiety) i co najmniej 40 lat (mężczyźni). To najdłuższy wymagany staż ubezpieczeniowy dla rolników, ale taki sam jak dla pracowników. Jednakże w przypadku rolników musi to być wyłącznie staż w rolnictwie.
Osoby planujące skorzystanie z emerytury częściowej muszą pamiętać, że wysokość tego świadczenia będzie wynosić 50 proc. kwoty emerytury ustalonej zgodnie z przepisami. Dla rolnika wypłata emerytury częściowej nie będzie mieć wpływu na wysokość przyszłego świadczenia emerytalnego wypłacanego po osiągnięciu powszechnego wieku emerytalnego dla konkretnego rocznika. Ponadto będzie mógł zachować gospodarstwo rolne. Gdy osiągnie wiek emerytalny, KRUS z urzędu zamieni emeryturę częściową na emeryturę rolniczą i wypłaci ją w pełnym wymiarze, jeżeli emeryt zaprzestanie prowadzenia działalności rolniczej.
Z emerytury częściowej będą mogli skorzystać mężczyźni od 2014 r., natomiast kobiety od 2021 r.