Kobiety zyskają większe prawa do emerytur częściowych niż mężczyźni. Ale to nie znaczy, że łamie to konstytucyjną zasadę równości – uważają konstytucjonaliści.
Kobiety zyskają większe prawa do emerytur częściowych niż mężczyźni. Ale to nie znaczy, że łamie to konstytucyjną zasadę równości – uważają konstytucjonaliści.
Koalicyjna zgoda na emerytury częściowe jest krytykowana przez ekonomistów jako wypaczająca sens podwyższenia i zrównania wieku emerytalnego. Wątpliwości może też budzić to, że kobiety będą mogły korzystać z emerytury częściowej po ukończeniu 62 lat, a mężczyźni – dopiero po 65. roku życia. To oznacza, że kobiety będą mogły pobierać takie świadczenie już na pięć lat przed osiągnięciem wieku emerytalnego, a mężczyźni tylko dwa. To dla części analityków ekonomicznych było powodem rozważania, czy wprowadzenie takiego rozróżnienia jest zgodne z ustawą zasadniczą i czy nie będzie szansy na jego podważenie w Trybunale Konstytucyjnym.
/>
Takich wątpliwości nie mają konstytucjonaliści, z którymi rozmawialiśmy. – Jest ryzyko zaskarżenia tego przepisu w Trybunale Konstytucyjnym, ale może się on obronić. Trybunał już wcześniej wskazywał, że wcześniejsze przechodzenie kobiet na emeryturę nie jest niekonstytucyjne – mówi DGP prof. Marek Chmaj. TK w lipcu 2010 roku stwierdził, że zróżnicowanie wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn nie dyskryminuje kobiet. Co więcej, ten przywilej im się należy, bo pełnią szczególną rolę w społeczeństwie i w rodzinach. „Dotyczy to zwłaszcza pełnionych przez kobiety funkcji macierzyńskich i wychowawczych w rodzinie, a także równoczesnego obciążenia kobiet pracą zawodową, jak i obowiązkami rodzinnymi” – czytamy w uzasadnieniu. Profesor Chmaj mówi, że w świetle takiego orzeczenia można się nawet zastanawiać, czy zrównanie wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn będzie konstytucyjną równością – czy raczej nierównością. – To skomplikowana kwestia. Nie można w interpretacji pójść za daleko. Sądzę, że takie rozwiązanie – gdzie kobiety zyskają prawo do emerytury częściowej wcześniej od mężczyzn – może być uzasadnione. Pod warunkiem że będzie to rozwiązanie świadome, a nie przypadkowe, sam przepis musi być precyzyjnie sformułowany – uważa Chmaj.
/>
Prof. Piotr Winczorek twierdzi natomiast, że dla przejrzystości sprawy wiek uprawniający do emerytur częściowych też powinien być zrównany, podobnie jak wiek przechodzenia na emeryturę zasadniczą. Ale też uważa, że zasada przyjęta przez koalicję PO-PSL nie jest sprzeczna z konstytucją. – Przez lata przecież mieliśmy różnicę w wieku emerytalnym kobiet i mężczyzn. I jakoś to nie wywoływało wielkich protestów z konstytucyjnego punktu widzenia – mówi. Ale zastrzega, że z dokładnymi analizami trzeba poczekać na projekt ustawy. Rząd ma go przyjąć w ciągu trzech tygodni.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama