Niektóre gminy chcą zabezpieczyć mieszkańców, którzy przyjęli pod swój dach uchodźców, przed podwyżkami opłat śmieciowych. Nie jest to proste, choć możliwe do wykonania, mimo że przepisów w tej sprawie nie ma w ustawie o pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa (Dz.U. z 2022 r. poz. 583).

– Na razie specustawa ukraińska nie przewiduje szczególnych rozwiązań dotyczących gospodarowania odpadami komunalnymi – przyznaje Maciej Kiełbus z Kancelarii Prawnej dr Krystian Ziemski & Partners.
Podkreśla, że przebywanie w danej nieruchomości uchodźców z Ukrainy nie stanowi przesłanki do przyjęcia przez radę gminy uchwały o zwolnieniu z opłaty śmieciowej lub jej części. Wszystko dlatego, że w ustawie o utrzymaniu czystości i porządku w gminach (t.j. Dz.U. z 2021 r. poz. 888 ze zm.) katalog umożliwiający zwolnienie z opłaty lub jej części jest zamknięty. – Obligatoryjne zwolnienie dotyczy właścicieli domków jednorodzinnych, którzy kompostują odpady, a fakultatywnie dużych rodzin kwalifikujących się do otrzymywania świadczeń opieki społecznej – zaznacza ekspert.
Nie oznacza to jednak, że gmina ma związane ręce. Władze Otwocka zachęcają mieszkańców do korekty deklaracji śmieciowych (czyli zgłaszania dodatkowych mieszkańców). Zapowiadają jednocześnie, że umorzą opłatę śmieciową naliczoną za uchodźców z Ukrainy (w gminie obowiązuje metoda naliczania opłaty śmieciowej od liczby osób zamieszkujących nieruchomość).
Jak takie rozwiązanie ma działać w praktyce? Właściciel nieruchomości zgłasza dodatkowe osoby z Ukrainy przebywające pod jego dachem, a następnie uiszcza opłatę tylko za swoją rodzinę – w ten sposób powstaje zaległość w należnościach. Potem należy złożyć wniosek do prezydenta Otwocka o umorzenie zadłużenia, do którego trzeba dołączyć kopie kart uchodźców lub oświadczenia tych osób, że przebywały w danej nieruchomości.
Mateusz Karciarz z Kancelarii Radców Prawnych Zygmunt Jerzmanowski i Wspólnicy podkreśla, że umorzenie opłaty śmieciowej jest dopuszczalne na podstawie przepisów ordynacji podatkowej (zarówno w całości, jak i w części – na podstawie art. 67a par. 1 pkt 3 ordynacji podatkowej). Podkreśla, że umorzenie jest czymś innym niż zwolnienie. Zwolnienie zakłada, że opłata nie jest nakładana, a w przypadku umorzenia mamy do czynienia z sytuacją, gdy opłatę trzeba wnieść, a anulowany zostaje dług.
Jaki efekt chce osiągnąć Otwock? Nie chce stracić kontroli nad systemem. Bez ujęcia w statystykach dodatkowej, znaczącej grupy mieszkańców zawyżona zostanie chociażby średnia ilość odpadów wytwarzana na jednego mieszkańca.
Pamiętajmy, że nie wszyscy, którzy przyjęli pod swój dach uchodźców, muszą się liczyć z podwyżkami opłat za śmieci. W gminach, w których obowiązuje metoda od powierzchni użytkowej lokalu mieszkalnego, liczba lokatorów nie ma znaczenia. Podobnie jest w przypadku metody od gospodarstwa domowego (przy założeniu, że przybysze i rodzina, która ich gości, zostaną potraktowani jako jedno gospodarstwo domowe) – obowiązuje ona m.in. w Warszawie, która jest miejscem pierwszego wyboru wielu uchodźców.
Mieszkańcy, którzy rozliczają się ze śmieci w zależności od zużycia wody, mogą się spodziewać wyższych opłat, ale dopiero w dalszej perspektywie (opłata jest naliczana na podstawie danych historycznych). Zapłacą więcej mieszkańcy gmin, które pobierają opłaty według metody od osoby lub od gospodarstwa domowego, która uwzględnia liczbę osób.
Przypomnijmy przy tym, że zgodnie ze specustawą rodziny goszczące Ukraińców otrzymają świadczenie w wysokości 40 zł dziennie za osobę, które powinno pokryć niezbędne koszty pobytu uchodźców w ciągu 60 dni, w tym ewentualną podwyżkę opłaty śmieciowej.
Koszt zagospodarowania większej ilości odpadów komunalnych odbije się jednak na budżetach gmin. Mateusz Karciarz przypomina, że umorzenia opłat analogicznie jak zwolnienia z dużym prawdopodobieństwem spowodują brak samobilansowania się gminnego systemu, co z kolei będzie obligować radę gminy do podjęcia uchwały w sprawie dopłaty do systemu (z art. 6r ust. 2da o utrzymaniu czystości i porządku w gminach).
Problem będziemy szczegółowo analizować w środowym dodatku tylko dla prenumeratorów Samorząd i Administracja