Przedsiębiorcy wprowadzający do powietrza niekorzystne substancje muszą sporządzić odpowiednie wykazy i wyliczyć należność za korzystanie ze środowiska. Ustawowy termin upływa już dziś.
Do 31 marca trzeba złożyć sprawozdania (zwane wykazami) i wnieść opłaty za wprowadzanie do powietrza niekorzystnych dla środowiska substancji. Zobowiązana jest do tego bardzo duża grupa przedsiębiorców. – Chodzi o wszelkie emisje do powietrza z kotłów, pieców, linii technologicznych itp. Dotyczy to też np. emisji z pojazdów czy wózków widłowych lub z procesów malowania, podczas których uwalniają się do powietrza substancje − mówi Joanna Wilczyńska ze spółki Atmoterm SA zajmującej się doradztwem w zakresie ochrony środowiska. – Obowiązek ten dotyczy również składowanych odpadów oraz wydanych uprawnień do emisji CO2 (por. art. 273 ust. 1 prawa ochrony środowiska; dalej: p.o.ś.).
Kto komu płaci
Sprawozdania składają, a także wnoszą opłaty, przede wszystkim przedsiębiorcy, zarówno polscy, jak i zagraniczni. Ale nie tylko – również prowadzący działalność wytwórczą w zakresie upraw rolnych, chowu lub hodowli zwierząt, ogrodnictwa, warzywnictwa, leśnictwa i rybactwa śródlądowego. Nie chodzi jednak o wszystkich rolników. Jak wyjaśniało Ministerstwo Środowiska, korzystającymi ze środowiska nie są rolnicy – osoby fizyczne, o ile to, co robią, nie wymaga pozwolenia. Nie unikną natomiast tego obowiązku jednostki organizacyjne niebędące przedsiębiorcami (np. organizacje pozarządowe, szkoły, spółdzielnie mieszkaniowe, instytucje, samorządy), a nawet osoby fizyczne (te ostatnie, o ile korzystają ze środowiska w zakresie, w jakim wymaga to pozwolenia środowiskowego).
WAŻNEOpłaty wnosi się dopiero wtedy, gdy wyliczona kwota (za dany rodzaj – np. za emisję do powietrza) przekracza 800 zł. Z kolei sprawo zdania trzeba składać, jeżeli łączna kwota przekracza 100 zł. Jednak nawet poniżej tej kwoty trzeba dokonać wyliczeń we własnym zakresie i zachować je, by choćby móc udowodnić w razie kontroli, że składanie sprawozdania nie było potrzebne.
Zgodnie z art. 277 p.o.ś. opłaty za wprowadzanie gazów lub pyłów do powietrza, wynikające z eksploatacji urządzeń (tych, które się mogą przemieszczać, najczęściej samochodów), wnosi się na rachunek urzędu marszałkowskiego właściwego ze względu na miejsce rejestracji podmiotu korzystającego ze środowiska. Z kolei te, które związane są ze stacjonarną działalnością (np. kotłów do ogrzewania pomieszczeń czy pieców linii technologicznych), przekazuje się na rachunek urzędu marszałkowskiego właściwego ze względu na miejsce korzystania ze środowiska. Jeżeli więc podmiot ma np. siedzibę w jednym z województw, a zakłady w kilku innych, to wnosi opłaty do kilku marszałków. To samo dotyczy składania sprawozdań.
Nie trzeba przesyłać marszałkowi tych wykazów, które zawierają tylko niewypełnione tabele (czyli jeżeli ktoś ma tylko do rozliczenia samochody, nie przesyła wykazów dotyczących np. kotłów czy chowu drobiu).
Za samochody
Obliczając należną kwotę za emisję spalin samochodowych, skorzystać można ze stawek ryczałtowych. Żeby tego dokonać, trzeba znać sporo danych. Przede wszystkim wyliczyć, ile paliwa wykorzystano w firmie w poszczególnych grupach pojazdów (należy to określić zgodnie z ewidencją zużycia poszczególnych rodzajów paliw w każdej grupie pojazdów znajdujących się w firnie, w podziale zgodnym z wykazem). Ilość paliwa podaje się w tonach, co wymaga przeliczenia z litrów figurujących na fakturach ze stacji paliw. By to zrobić, trzeba znać gęstość poszczególnych rodzajów paliwa; została ona wskazana w rozporządzeniu wykazowym. [ramka 2] Trzeba też odszukać w obwieszczeniu właściwą jednostkową stawkę obowiązującą za dany rok dla danej grupy pojazdów. Gdy ustalone zostaną już powyższe dane, należy pomnożyć je, uzyskując w ten sposób wielkość opłaty za korzystanie ze środowiska w 2019 r.
Żmudnych ustaleń można częściowo uniknąć, korzystając z kalkulatorów zamieszczanych np. na stronach niektórych urzędów marszałkowskich. W podobny sposób postępuje się, obliczając opłatę za niewielkie piece. Tu również stosuje się stawki ryczałtowe.
Ryczałtowy kłopot
Jednak nie wszystkie urzędy marszałkowskie chcą przyjmować obliczenia za 2019 r. według stawek określonych ryczałtem, czyli ustalanych zależnie od rodzaju spalanego paliwa, mocy kotła czy rodzaju i wieku samochodu. Zwracają one uwagę, że od 2019 r. zmieniło się prawo ochrony środowiska i teraz zgodnie z art. 285 ust. 3 oraz art. 286 ust. 3 p.o.ś. opłaty powinny być naliczane za każdą substancję wprowadzaną do środowiska odrębnie i ma się to pokrywać ze sprawozdaniami za emisje do powietrza składanymi do Krajowej bazy o emisjach gazów cieplarnianych i innych substancji prowadzonej przez Krajowy Ośrodek Bilansowania i Zarządzania Emisjami (KOBiZE). – Moim zdaniem urzędnicy czytają przepisy zbyt literalnie – uważa Joanna Wilczyńska. – To bardzo utrudni rozliczenie się małym przedsiębiorcom. Do tej pory ktoś, kto korzystał z małego kotła, np. węglowego, nie musiał wiedzieć, ile emituje dwutlenku węgla, ile dwutlenku siarki, a ile pyłów czy innych substancji. Księgowa wpisywała, ile ton jakiego paliwa spalono, i to wystarczało do rozliczenia. Naliczanie opłat za konkretne emitowane substancje bardzo skomplikuje rozliczenia – uważa ekspertka Atmotermu. Zwraca też uwagę, że choć zmieniono prawo ochrony środowiska, to zarówno w rozporządzeniu wykazowym i opłatowym, jak i w obwieszczeniu o stawkach na 2019 oraz 2020 r. podane są wciąż stawki ryczałtowe. Tak więc przedsiębiorcy powinni się móc na ich podstawie rozliczać. Zwłaszcza że nie ma oficjalnych przeliczników dla substancji i trzeba posługiwać się danymi z nieoficjalnych opracowań.
O sprawę zapytaliśmy resort klimatu, ale do oddania numeru odpowiedzi nie otrzymaliśmy, choć, jak się dowiedzieliśmy, jest ona przygotowywana.
KOBiZE z pomocą
Teoretycznie wszystkie podmioty (poza niektórymi osobami fizycznymi) emitujące gazy i pyły do powietrza powinny do końca lutego wprowadzić raport do Krajowej bazy o emisjach gazów cieplarnianych i innych substancji prowadzonej przez KOBiZE. Wcześniej powinny założyć swoje konto w tej bazie oraz uzyskać identyfikator i hasło dostępu umożliwiające logowanie się. Powinny to robić nawet jednoosobowe firmy, jeśli w swojej działalności wykorzystują samochód czy nawet tylko skuter, a także zakłady wykonujące np. usługi malarskie czy firmy dysponujące nawet niewielkim piecem (z wyjątkiem elektrycznego). Problem w tym, że zdecydowana większość firm w krajowej bazie w ogóle nie figuruje (pisaliśmy o tym w tekście „Ostatni dzwonek na raport o emisjach” w DGP z 26 lutego 2020 r.). Ba, wiele nawet nie wie, że taka baza w ogóle istnieje – ani resort klimatu, ani inne instytucje zajmujące się ochroną środowiska mocno tego obowiązku nie nagłaśniają. Mali przedsiębiorcy często dowiadują się o nim, dopiero gdy braki wytknie Inspekcja Ochrony Środowiska.
Na szczęście dla przedsiębiorców za brak wpisu kar nie ma. Natomiast ci przedsiębiorcy, którzy wpisali się do bazy prowadzonej przez KOBiZE, mogą liczyć na pewne ułatwienia. Otóż krajowy ośrodek uruchomił na swojej stronie internetowej dodatkową funkcję umożliwiającą przygotowanie wykazu zawierającego informacje o zakresie korzystania ze środowiska oraz o wysokości należnych opłat. Nie ma obowiązku korzystania z niej, ale można uzyskać z niej dane o tym, ile jakich substancji dostało się w procesie spalania do powietrza i jakiej wysokości opłatę należy za to uiścić, a tym samym pominąć żmudne wyliczenia. Przekazanie danych marszałkowi nie następuje jednak automatycznie. Więcej, często takiego wykazu nie można mu przekazać wprost, trzeba dokonać w nim pewnych korekt.
Jakie kary
Również za nieuiszczenie opłaty za korzystanie ze środowiska prawo ochrony środowiska nie przewiduje kar. Stosuje się jednak odsetki wynikające z ordynacji podatkowej. Tak więc − jeśli ktoś zapomniał lub nie zdążył na czas – powinien jak najszybciej złożyć wykazy opłatowe i wnieść opłatę. Wówczas odsetki będą niewielkie.
Za niezłożenie marszałkowi sprawozdania (czyli wykazu) grzywnę może nałożyć inspektor ochrony środowiska, jeśli podczas kontroli stwierdzi, że firma ich nie składa, choć powinna, może wystawić mandat do 500 zł. Ponadto jeżeli firma nie złożyła wykazu, inspektor ma prawo dokonać własnych ustaleń co do zużycia paliw, farb czy urządzeń, w których się je stosuje i na tej podstawie ustalić zaległości w opłatach. Na ich podstawie lub na podstawie swoich ustaleń marszałek województwa wymierzy opłatę w drodze decyzji.
Co ważne, od składania wykazów i wnoszenia opłaty nie zwalnia brak wymaganego pozwolenia na wprowadzanie gazów lub pyłów do powietrza. Jeżeli podmiot takiej decyzji nie ma, to płaci poza opłatą za korzystanie ze środowiska opłatę podwyższoną w wysokości 500 proc. opłaty ustawowej, co w sumie daje 600 proc. ustawowej opłaty.
Ramka 1
W jakiej sytuacji najczęściej trzeba się rozliczać
Dzieje się tak, jeśli zobowiązany podmiot:
• wprowadza gazy lub pyły do powietrza np. z:
− kotłowni,
− instalacji technologicznych,
− procesów prowadzonych poza instalacjami czy pomieszczeniami, takich jak np. malowanie czy spawanie;
• spala paliwa w silnikach spalinowych, w przypadku samochodów stawki zależą od:
− rodzaju paliwa (olej napędowy, benzyna, gaz),
− kategorii pojazdu (samochody osobowe, ciężarowe, autobusy, ciągniki, pojazdy specjalne),
− daty rejestracji czy produkcji,
− posiadania certyfikatów potwierdzających spełnienie norm emisji spalin (EURO 1– 5, Euro I–IIIA);
• dokonuje przeładunku paliw silnikowych (np. na stacjach paliw);
• zajmuje się hodowlą drobiu;
• składuje odpady (co do zasady dotyczy prowadzących składowiska).
Ramka 2
Gdzie szukać przepisów
• ustawa z 27 kwietnia 2001 r. – Prawo ochrony środowiska (t.j. Dz.U. z 2019 r. poz. 1396; ost.zm. Dz.U. z 2020 r. poz. 284) – tytuł V, dział I i II;
• rozporządzenie ministra klimatu z 11 grudnia 2019 r. w sprawie wykazów zawierających informacje i dane o zakresie korzystania ze środowiska oraz o wysokości należnych opłat (Dz.U. poz. 2443) – zawiera aktualne wykazy opłatowe;
• rozporządzenie Rady Ministrów z 22 grudnia 2017 r. w sprawie jednostkowych stawek opłat za korzystanie ze środowiska (Dz.U. poz. 2490) – tu są wyjaśnienia dotyczące stosowania poszczególnych stawek;
• obwieszczenie ministra środowiska z 3 października 2018 r. w sprawie wysokości stawek opłat za korzystanie ze środowiska na rok 2019 (M.P. poz. 1038) – tu są stawki obowiązujące za 2019 r.;
• dział III ustawy z 29 sierpnia 1997 r. − Ordynacja podatkowa (t.j. Dz.U. z 2019 r. poz. 900; ost.zm. Dz.U. z 2020 r. poz. 285) – stosuje się (z wyjątkami) do zaległości opłatowych, a także (co ważne w obecnym stanie epidemii) do odraczania terminu płatności należności oraz umarzania zaległych zobowiązań i odsetek za zwłokę.
Ramka 3
Czas na składanie PRTR
Do 31 marca należy także przekazać do Krajowego Rejestru Uwalniania i Transferu Zanieczyszczeń roczne sprawozdania PRTR (ang. Pollutant Release and Transfer Register). Obowiązek ich składania przez prowadzących niektóre instalacje wynika wprost z rozporządzenia nr 166/2006 Parlamentu Europejskiego i Rady z 18 stycznia 2006 r. w sprawie ustanowienia Europejskiego Rejestru Uwalniania i Transferu Zanieczyszczeń (Dz. Urz. UE z 2006 r. L 33, s. 1). Generalnie dotyczy ono dużych instalacji (wymagających pozwolenia zintegrowanego). Są też dziedziny działalności, dla których jest podana wielkość instalacji wymagających raportowania, niezależnie od tego, czy są objęte pozwoleniem zintegrowanym. Chodzi głównie o działalność górniczą, oczyszczanie ścieków, produkcję materiałów drewnopochodnych lub konserwujących drewno, a także intensywne akwakultury, instalacje do budowania, malowania lub usuwania farby ze statków. Prawidłowe wypełnienie obowiązku jest o tyle istotne, że za błędy przewidziano karę do 25 tys. zł, a za brak raportu – nawet 50 tys. zł (art. 236d prawa ochrony środowiska).