W nowym okresie rozliczeniowym, czyli od czerwca 2025 r., świadczenia rodzinne 800+ i Dobry Start będą przysługiwać uchodźcom z Ukrainy, pod warunkiem że ich dziecko będzie realizowało obowiązek szkolny w Polsce. Resort edukacji przewiduje, że z tego powodu w polskich placówkach edukację rozpocznie kilkadziesiąt tysięcy ukraińskich uczniów. W procesie ich integracji istotną rolę odegrają asystenci międzykulturowi. Możliwość utworzenia nowego stanowiska od 1 września 2024 r. przewidziano w nowelizacji specustawy dotyczącej pomocy obywatelom Ukrainy.
Jaką rolę będzie odgrywał asystent? – Osoby zatrudnione na tym stanowisku mają wspierać dzieci cudzoziemskie, aby mogły efektywnie korzystać z edukacji w Polsce. Asystent pomaga przede wszystkim dzieciom, ale pracuje również z nauczycielami, rodzicami i innymi pracownikami szkoły. Chodzi o to, aby usprawnić komunikację – mówi DGP prezeska zarządu Fundacji Polskie Forum Migracyjne Agnieszka Kosowicz.
Asystent międzykulturowy. Kto to taki?
Jak zaznacza, włączenie asystentów międzykulturowych w polski system edukacji to bardzo dobre rozwiązanie. – Dotychczas ich zatrudnienie w szkołach finansowały często organizacje pozarządowe, które nie mają wystarczających środków na ten cel. My regularnie odbieraliśmy telefony od szkół, które zamierzały zatrudnić asystentów i zastanawiały się nad tym, skąd pozyskać fundusze – podkreśla Kosowicz.
Ze strony „Informacja o wolnych stanowiskach pracy w jednostkach systemu oświaty” wynika, że obecnie asystentki poszukuje tylko jedna szkoła. – Nie obserwujemy jeszcze, żeby przed wrześniem znacząco zwiększyło się zainteresowanie zatrudnianiem takich osób – przyznaje prezeska fundacji. Niekoniecznie obrazuje to jednak zapotrzebowanie.
– Wiele szkół dopiero z czasem odkrywa, że takie osoby są też wsparciem dla kadry: wyjaśniają niezrozumiałe zachowania uczniów, pomagają się porozumieć z rodzicami, często więcej niż nauczyciele wiedzą o sytuacji dziecka – wyjaśnia.
W niektórych szkołach takie stanowiska już istnieją
Niektóre placówki – szczególnie w większych miastach – właśnie z tych powodów zdecydowały się na współpracę z asystentami przed zmianą przepisów. – To ogromna pomoc dla naszej placówki – mówi Agata Bartuzi-Król, wicedyrektor Szkoły Podstawowej nr 363 im. prof. Witolda Doroszewskiego w Warszawie.
– Asystent wspiera nas już na samym początku w procesie przyjmowania dziecka do szkoły. Odgrywa on m.in. rolę tłumacza, wyjaśnia też rodzicom kwestie formalne – przeprowadza przez proces założenia dziennika elektronicznego, pomaga w sytuacjach, w których dziecku potrzebna jest konsultacja psychologiczna, ułatwia kontakt z poradniami czy z ośrodkiem pomocy społecznej. Asystent jest obecny również podczas roku szkolnego – pracuje z dziećmi zawsze, gdy tego potrzebują.
Nie przewidziano funduszy
Z odpowiedzi na interpelację poselską Marcina Józefaciuka wynika, że resort edukacji nie przewidział dodatkowych funduszy na zatrudnienie asystentów. Dodano ich do katalogu stanowisk pracy zawartych w procedowanym przez MRPiPS projekcie zmian rozporządzenia ws. wynagradzania pracowników samorządowych.
„Środki na pokrycie kosztów zatrudniania asystentów międzykulturowych w szkołach, w których uczą się uczniowie przybywający z Ukrainy od 24 lutego 2022 r., przewidziane zostały w Funduszu Pomocy, o którym mowa w ustawie z dnia 12 marca 2022 r. o pomocy obywatelom Ukrainy (...) W przypadku pozostałych uczniów niebędących obywatelami polskimi koszty zatrudnienia w szkole asystenta międzykulturowego pokrywa samorząd” – wskazała ministra Barbara Nowacka.
Asystent międzykulturowy. Kto może nim zostać?
Nie ma specyficznych wymagań co do tytułów zawodowych, kwalifikacji i uprawnień dla kandydata do pracy w zawodzie asystenta międzykulturowego. Może nim być osoba mająca wykształcenie średnie. „Od kandydata wymaga się znajomości języka i kultury kraju pochodzenia ucznia, a w przypadku osoby niebędącej obywatelem polskim – znajomości języka polskiego w stopniu komunikatywnym” – informuje MEN.
Asystent musi też spełniać warunek niekaralności (potwierdzony zaświadczeniem z Krajowego Rejestru Karnego), nie może też toczyć się przeciwko niemu postępowanie karne. Będzie on miał status pracownika niepedagogicznego, do którego nie stosuje się zapisów z Karty nauczyciela. ©℗