Jest obowiązek szkolny dla sześciolatków. Nie ma przepisów, które pozwalałyby im samodzielnie pójść do szkoły. Kodeks ruchu drogowego wciąż pozwala dzieciom poruszać się bez opieki po chodniku czy przejściu dla pieszych, ale dopiero po skończeniu siedmiu lat. Rodzicom, którzy złamią ten przepis grozi nawet 5 tysięcy złotych grzywny.

Marek Konkolewski z Komendy Głównej Policji podkreśla, że przepisy są tu bezwzględne. Przepisy mówią, że sześciolatek nie może samodzielnie zarówno przechodzić przez przejście dla pieszych czy iść chodnikiem. Musi być z nim przynajmniej 10-letni opiekun.

Dobrym rozwiązaniem jest świetlica szkolna, gdzie po lekcjach pierwszoklasista może poczekać na rodziców. Jolanta Nowak dyrektor szkoły nr 146 w Warszawie podkreśla, że wielu rodziców odbiera swoje dzieci ze szkoły nawet, jeśli skończą 7 lat. "Te dzieci nie krążą wokół szkoły i same nie idą do domu. Nawet siedmiolatki i ośmiolatki" - podkreśla dyrektor.
Przez najbliższe dwa tygodnie wokół szkół należy spodziewać się większej liczby patroli policji, która będzie uspokajać ruch drogowy i dbać o bezpieczeństwo najmłodszych uczniów.