Na maturze we wtorek rano będzie pisemny egzamin z geografii. Po południu będą pisemne egzaminy z języków mniejszości narodowych: białoruskiego, ukraińskiego i litewskiego na poziomie podstawowym.
Geografia na maturze należy do grupy przedmiotów do wyboru dla chętnych.
Matura 2023 z geografii
Chęć zdawania egzaminu z geografii zadeklarowało ok. 63,5 tys. tegorocznych absolwentów liceów ogólnokształcących, techników i szkół branżowych II stopnia. Geografia jest na piątym miejscu, jeśli chodzi o wybór wśród maturzystów z liceów (chce ją zdawać ok. 33,7 tys. absolwentów LO, czyli 21,3 proc. z nich), a wśród maturzystów z techników i szkół branżowych II stopnia jest na drugim miejscu (chce ją zdawać ok. 29,8 tys. absolwentów T i BSII, czyli 26,2 proc. z nich). Wraz z tegorocznymi absolwentami egzaminy zdawać będą też abiturienci z wcześniejszych roczników.
Matura 2023: Pisemny z języków mniejszości narodowych
Egzamin pisemny z języka narodowego jest dla abiturientów ze szkół dla mniejszości narodowych egzaminem obowiązkowym na poziomie podstawowym. Chętni mogą go także zdawać na poziomie rozszerzonym.
Jak podała Centralna Komisja Egzaminacyjna egzamin pisemny z języka białoruskiego na poziomie podstawowym ma zdawać w tym roku 103 abiturientów, z języka ukraińskiego na poziomie podstawowym - 33 abiturientów, a z języka litewskiego na poziomie podstawowym - 22 abiturientów.
Egzamin z geografii rozpocznie się o godz. 9.00. Egzaminy z języków białoruskiego, ukraińskiego i litewskiego na poziomie podstawowym rozpoczną się o godz. 14.00.
Matura 2023: Zasady
Maturzysta musi przystąpić do trzech obowiązkowych pisemnych egzaminów na poziomie podstawowym: z języka polskiego, z matematyki i z języka obcego oraz do dwóch obowiązkowych egzaminów ustnych: z języka polskiego i języka obcego. Abiturienci ze szkół lub klas z językiem nauczania mniejszości narodowych obowiązkowe mają jeszcze: egzamin pisemny z języka ojczystego na poziomie podstawowym i egzamin ustny z języka ojczystego.
Maturzyści muszą też przystąpić obowiązkowo do jednego pisemnego egzaminu na poziomie rozszerzonym, czyli do egzaminu z tzw. przedmiotu dodatkowego lub do wyboru. Chętni mogą przystąpić maksymalnie do sześciu egzaminów na poziomie rozszerzonym.
Wśród przedmiotów do wyboru zdawanych na poziomie rozszerzonym są: biologia, chemia, filozofia, fizyka, geografia, historia, historia sztuki, historia muzyki, informatyka, język łaciński i kultura antyczna, wiedza o społeczeństwie, języki mniejszości narodowych i etnicznych, język regionalny, a także matematyka, język polski i języki obce nowożytne. Ponieważ egzaminy z przedmiotu do wyboru zdawane są na poziomie rozszerzonym, do tej grupy zaliczane są także – na tym poziomie – matematyka, język polski i języki obce, które są obowiązkowe na poziomie podstawowym.
Egzaminy pisemne z języków mniejszości na poziomie rozszerzonym przeprowadzone zostaną w środę po południu. Chęć zdawania pisemnego egzaminu z języka białoruskiego na poziomie rozszerzonym zadeklarowało 31 abiturientów, z języka ukraińskiego na poziomie rozszerzonym - 57 abiturientów, z języka litewskiego na poziomie rozszerzonym - 20 abiturientów.
Absolwenci technikum i absolwenci branżowej szkoły II stopnia nie mają obowiązku przystąpienia do egzaminu z jednego przedmiotu dodatkowego na poziomie rozszerzonym, jeżeli spełnili wszystkie warunki niezbędne do uzyskania dyplomu potwierdzającego kwalifikacje zawodowe albo dyplomu zawodowego w zawodzie nauczanym na poziomie technika. Według Centralnej Komisji Egzaminacyjnej w tym roku 782 maturzystów (0,7 proc. tegorocznych absolwentów techników i szkół branżowych) nie będzie zdawać żadnego przedmiotu na poziomie rozszerzonym.
Deklaracje o chęci zdawania jednego egzaminu z przedmiotu dodatkowego złożyło 57,2 proc. tegorocznych absolwentów techników i szkół branżowych II stopnia. Dwa egzaminy – zgodnie z deklaracjami – ma zdawać 26,9 proc., trzy egzaminy – 12,5 proc., cztery egzaminy – 2,2 proc., pięć egzaminów – 0,4 proc., sześć egzaminów – 0,1 proc.
Jeśli chodzi o tegorocznych absolwentów liceów ogólnokształcących, deklaracje o chęci zdawania jednego egzaminu z przedmiotu dodatkowego złożyło 21,5 proc. Dwa egzaminy – zgodnie z deklaracjami – ma zdawać 35,6 proc. absolwentów z liceów, trzy egzaminy – 34,9 proc., cztery egzaminy – 7,2 proc., pięć egzaminów – 0,7 proc., sześć egzaminów – 0,1 proc.
Niezależnie od tego, czy jest to egzamin w nowej, czy w starej formule, przeprowadzony jest na podstawie wymagań egzaminacyjnych. Stanowią one zawężony katalog wymagań określonych w podstawie programowej kształcenia ogólnego.
Aby zdać maturę, abiturient musi uzyskać minimum 30 proc. punktów z egzaminów obowiązkowych. W przypadku przedmiotu do wyboru nie ma progu zaliczeniowego, wynik z egzaminu służy tylko przy rekrutacji na studia.
Maturzysta, który jest laureatem lub finalistą olimpiady przedmiotowej, a zadeklarował chęć zdawania go na maturze, jest zwolniony z przystąpienia do egzaminu maturalnego z tego przedmiotu i automatycznie otrzymuje 100 proc. punktów możliwych do uzyskania z egzaminu z tego przedmiotu. (PAP)
Autorka: Danuta Starzyńska-Rosiecka
dsr/ mhr/