Ze względu na wejście w życie nowych przepisów RODO zmieniliśmy sposób
logowania do produktu i sklepu internetowego, w taki sposób aby chronić dane
osobowe zgodnie z najwyższymi standardami.
Prosimy o zmianę dotychczasowego loginu na taki, który będzie adresem
e-mail.
Zainteresowanie prawicowców szkołą, a już zwłaszcza jej przekazem historyczno-politycznym, jest często tłumaczone jako objaw rzekomo typowej dla nich mentalności indoktrynacyjnej. Oto MY, liberalno-demokratyczny mainstream, z założenia bronimy obiektywizmu nauczania (tak jak rozumiemy obiektywizm, po swojemu). Natomiast ONI, prawicowcy-nacjonaliści-fundamentaliści, chcą narzucać wszystkim, zlituj się Istoto Najwyższa, swój światopogląd.
Dla liberalno-demokratycznego środowiska istnienie Czarnków, Rzymkowskich i Roszkowskich jest darem niebios. Ich agresywny i nieraz komiczny sposób artykułowania prawicowych myśli prowokuje inteligenta do obrony podstawowych zasad polskiej inteligenckiej kultury. Jednocześnie pozwala niejako nie zauważać zagrożenia symbolizowanego przez wariactwo zwolenników kolejnych form cancel culture, nieodrodnych dzieci stalinowskiego ZMP. Uczciwie mówiąc, w czasach, w których kolejne zakapiory kolejnych prądów ideologiczno-płciowych rzucają się nawet na własnych towarzyszy z zajadłością piranii, kierowałbym uwagę polskiej inteligencji w tę stronę... No, tak, ale gros tej inteligencji zdecydowanie woli być prześladowane przez prawicę niż przez agresywną młodzież (bardzo) lewicową. To pierwsze oznacza liczne gesty solidarności oraz zyskanie prestiżu ofiary. To drugie oznacza wiele przykrości bez zysku. Bo prawicowa mniejszość będzie zacierać ręce, że dzieci lewicy pożerają tatę i mamę, a nieprawicowa większość będzie siedziała cicho – bo nie wiadomo, czy solidarność z atakowanym przez kancelistów nie zostanie potraktowana jako stawanie po jednej stronie z PiS.