Nie podejmujmy pochopnie decyzji o nauce zdalnej. Dość nauki zdalnej, bo są roczniki, które już się nawzajem nie widziały od dwóch lat - zaapelował we wtorek do rektorów uczelni minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek. Zapowiedział jednocześnie wsparcie finansowe uczelni.

W Płocku szef resortu edukacji i nauki uczestniczył we wtorek w inauguracji roku akademickiego na Akademii Mazowieckiej, utworzonej z przekształcenia Mazowieckiej Uczelni Publicznej na podstawie ustawy podpisanej przez prezydenta RP Andrzeja Dudę w sierpniu tego roku. Zwracając się do pracowników naukowych i studentów płockiej Akademii Mazowieckiej, Czarnek podkreślił, iż trwająca po agresji Rosji wojna na Ukrainie ma swoje konsekwencje gospodarcze, w tym energetyczne, a także społeczne dla całej Europy, świata, a w szczególności dla Polski.

"To jest trudny czas. Stawiamy czoła tym trudnościom. Obniżamy ceny energii, ogrzewania do racjonalnych wartości. Raz jeszcze apeluję z tego miejsca. W związku z tymi działaniami, bardzo kosztownymi, ale potrzebnymi, bardzo proszę wszystkich rektorów w całej Polsce o refleksję. Nie podejmujmy pochopnie decyzji o nauce zdalnej" - oświadczył szef MEiN. I dodał: "dość nauki zdalnej, bo są roczniki, które już się nawzajem nie widziały od dwóch lat". Jak zapowiedział, "decyzje rządu i parlamentu za chwilkę będą umożliwiały normalne funkcjonowanie".

Czarnek podkreślił też, że na przyszły tydzień zaplanowane jest - już ostatecznie - spotkanie prezydium Konferencji Rektorów Akademickich Szkół Polskich z premierem, podczas którego ogłoszone zostaną - jak to określił - "kolejne bardzo dobre informacje, o kolejnych kilkuset milionach złotych jeszcze w tym roku dla uczelni i o kolejnych kilkudziesięciu milionach złotych dla uczelni zawodowych".

Minister edukacji i nauki złożył pracownikom naukowym płockiej Akademii Mazowieckiej gratulacje z okazji utworzenia uczelni. Podkreślił, że wyniki naukowe tej uczelni i zdobyte oceny ewaluacyjne pozwoliły na podejmowanie szybkich decyzji ustawodawczych, ponadpartyjnie - w lipcu Sejm przyjął ustawę o utworzeniu od 1 października Akademii mazowieckiej w Płocku. "Uważam, że historyczne grody polskie zasługują na akademickość, dlatego, że akademickość jest miastotwórcza, podkreśla rolę konkretnego miasta w dziejach Polski i jego wielki potencjał dla przyszłości państwa polskiego" - ocenił Czarnek. Zwrócił przy tym uwagę, że "zdrowa konkurencja jest wszędzie bardzo potrzebna".

Szef MEiN przypomniał, że akademie, oprócz Płocka, powstały w już w takich historycznych miastach, jak Kalisz, Gorzów Wielkopolski, a ostatnio także w Zamościu. Zapowiedział, iż wkrótce powstanie akademia w Piotrkowie Trybunalskim, na razie filia Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach, a prace nad utworzeniem tej uczelni są bardzo zaawansowane, także ponadpartyjnie. "Piotrków Trybunalski też zasługuje na akademickość" - dodał Czarnek.

Odnosząc się do ewaluacji działalności naukowej uczelni, Czarnek oznajmił, że będzie ona "zmieniana niebawem", a ustawa w tej sprawie trafi wkrótce do Sejmu. "Chcemy, żeby ewaluacja w kolejnych latach była transparentna, żebyście państwo zajęli się tym, do czego jesteście powołani" - powiedział minister edukacji i nauki. Jak dodał, naukowiec jest powołany do odkrywania prawdy, do realizowania badań naukowych, a następnie do ich upubliczniania. "Nie może być tak, że zasady ewaluacji są bardziej skomplikowane od oceny skoków narciarskich w konkursie drużynowym, a tak to było ostatnio. Dlatego będziemy chcieli, ażeby to pierwsze kryterium, najbardziej obiektywne, stanowiło 80 proc. wartości ewaluacyjnej w kolejnym okresie ewaluacyjnym" - oświadczył.

Czarnek zaznaczył jednocześnie, iż nowe zasady dotyczące ewaluacji będą umożliwiały np. publikowanie w polskich czasopismach w języku angielskim. "Umiędzynarodowienie tak, ale nie na zasadzie klientów drogich wydawnictw zachodnich, tylko na zasadzie sprawców umiędzynarodowienia. To musimy osiągnąć" - stwierdził. Zwrócił też uwagę, że "pieniądze, które wydajemy na publikacje jako klienci w zagranicznych wydawnictwach, możemy przeznaczyć śmiało na badania naukowe - to jest ponad 100 mln zł rocznie".

Uczestnicząca w inauguracji roku akademickiego na płockiej Akademii Mazowieckiej marszałek Sejmu Elżbieta Witek przypomniała, że ustawę o powołaniu tej uczelni udało się przyjąć w ciągu dwóch dni, dzięki wielkiemu zaangażowaniu, zrozumieniu i współpracy ponad wszelkimi podziałami. Zwracając się studentów płockiej Akademii Mazowieckiej, zwłaszcza pierwszego roku, marszałek Sejmu zaapelowała, aby szanowali oni swoich wykładowców, profesorów. "Oni mają nie tylko doświadczenie, tę bazę merytoryczną, naukową, dydaktyczną, ale przede wszystkim mają ogromne doświadczenie życiowe i trzeba z tego doświadczenia korzystać. To są wasi mistrzowie" - powiedziała Witek.

Wspomniała jednocześnie, że Płock to miasto historyczne z ogromnymi tradycjami, w tym obejmującymi również edukację, gdyż istnieje tam od 1180 r., nieprzerwanie, najstarsza w Polsce szkoła średnia - obecnie Liceum Ogólnokształcące im. Marszałka Stanisława Małachowskiego. "To jest wielki dorobek, wielki skarb, o którym trzeba głośno mówić" - dodała. Marszałek Sejmu życzyła pracownikom naukowym i studentom płockiej Akademii Mazowieckiej sukcesów. "Jako pedagog wiem, że sukces każdego ucznia czy każdego studenta jest sukcesem jego nauczycieli, szkoły czy uczelni" - podkreśliła.

We wtorkowej inauguracji roku akademickiego na płockiej Akademii Mazowieckiej uczestniczyli też m.in. płocki poseł Piotr Zgorzelski, marszałek Mazowsza Adam Struzik i prezydent Płocka Andrzej Nowakowski. Uczelnia otrzymała nowy status, a na jej rektora został powołany oficjalnie prof. dr hab. n. med. Maciej Słodki, wcześniej rektor Mazowieckiej Uczelni Publicznej. (PAP)