Rektorzy przygotują zestawienie na temat płac pracowników szkół wyższych. Związkowcy obawiają się, że nie odzwierciedli ono rzeczywistych zarobków. Dane te zostaną przedstawione podczas posiedzenia zespołu ds. wynagrodzeń na uczelniach publicznych powołanego przez Ministerstwo Edukacji i Nauki, które odbędzie się w tym tygodniu.
Rektorzy przygotują zestawienie na temat płac pracowników szkół wyższych. Związkowcy obawiają się, że nie odzwierciedli ono rzeczywistych zarobków. Dane te zostaną przedstawione podczas posiedzenia zespołu ds. wynagrodzeń na uczelniach publicznych powołanego przez Ministerstwo Edukacji i Nauki, które odbędzie się w tym tygodniu.
– To drugie spotkanie. Zależy nam, aby tym razem miało ono merytoryczny charakter i prowadziło do konkluzji – mówi Janusz Szczerba, prezes Rady Szkolnictwa Wyższego i Nauki Związku Nauczycielstwa Polskiego.
Członkowie zespołu mają przygotować propozycje rozwiązań systemowych dotyczących zmian w wynagrodzeniach w szkolnictwie wyższym.
– Nasze propozycje są znane i jasne. Oczekujemy wzrostu płac. Protest w tej sprawie na uczelniach wciąż trwa – mówi Janusz Szczerba.
Związkowcy domagają się 17-proc. podwyżek jeszcze w 2022 r., zwiększenia minimalnego wynagrodzenia zasadniczego profesora do trzykrotności pensji minimalnej (do 9030 zł) oraz podniesienia nakładów na szkolnictwo wyższe i naukę do 3 proc. PKB.
Rektorzy mają przygotować zestawienie wysokości płac pracowników uczelni.
– Obawiamy się, że nie odzwierciedli ono faktycznych wynagrodzeń – mówi Marek Kisilowski z Krajowej Sekcji Nauki NSZZ „Solidarność”.
Zwraca uwagę na kominy płacowe. – Na większości uczelni są duże rozbieżności w zarobkach. Zatrudnieni na tych samych stanowiskach otrzymują inne wynagrodzenia. Średnia będzie wysoka, ale wielu pracowników zarabia bardzo źle. Takie zestawienia nie ujawnią osób, które otrzymują niewiele więcej niż minimalna płaca – mówi Marek Kisilowski.
– Nie ma powodów do obaw. Rektorom zależy na przedstawieniu prawdziwych danych, bo zabiegają o zwiększenie nakładów na szkolnictwo wyższe i naukę – uspokaja prof. Marek Kręglewski, sekretarz Konferencji Rektorów Uniwersytetów Polskich. Podkreśla, że niskie pensje na uczelniach publicznych utrudniają konkurowanie o pracowników.
Związkowcy zapowiadają, że jeżeli spotkania zespołu nie doprowadzą do wypracowania korzystnych rozwiązań, rozważą kolejne formy protestu.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama