Żądanie wdrożenia od stycznia 2022 r. podwyżek wynagrodzeń na poziomie odzwierciedlającym społeczną rangę zawodu nauczyciela wyraziła Krajowa Sekcja Oświaty i Wychowania NSZZ "Solidarność". Organizacja chce, aby płace nauczycieli uzależnione były od przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej.
W piątek Krajowa Sekcja Oświaty i Wychowania NSZZ "Solidarność" przekazała PAP komunikat, w którym napisano, że dwa miesiące po zorganizowaniu pikiety ostrzegawczej pod resortem edukacji i nauki, brak jest ze strony MEiN propozycji dotyczących systemu wynagradzania nauczycieli.
"Rada Krajowej Sekcji Oświaty i Wychowania wzywa Rząd RP do realizacji porozumienia podpisanego z NSZZ Solidarność 7 kwietnia 2019 r., które w najważniejszym postulacie dotyczyło zmiany systemu wynagradzania nauczycieli polegającego na uzależnieniu płac od przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej" - czytamy w stanowisku.
"Żądamy wdrożenia od stycznia 2022 r. podwyżek wynagrodzeń na poziomie odzwierciedlającym społeczną rangę zawodu nauczyciela" - podkreślono.
Działacze domagają się również respektowania zasady zaufania do państwa i ochrony praw nabytych poprzez przywrócenie art. 88 Karty Nauczyciela umożliwiającego przechodzenie na emerytury nauczycieli na zasadach obowiązujących przed 2008 rokiem.
W czwartek w telewizji Trwam szef MEiN Przemysław Czarnek powiedział, że jednym z elementów reformy oświaty będzie zdecydowane zwiększenie wynagrodzenia nauczycieli. "Trzeba to wynagrodzenie zdecydowanie podnieść po to, by zachęcić absolwentów studiów wyższych, zwłaszcza w takich przedmiotach jak język polski, matematyka, chemia, fizyka, by zainteresowali się również zawodem nauczyciela" – powiedział.