244 mln zł przeznaczonych zostanie w tym roku na realizację czterech programów kompleksowego wsparcia uczniów po długotrwałym okresie nauki zdalnej w związku z pandemią COVID-19 - przypomniał w środę minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek.
Szef MEiN na początku marca br. zapowiedział realizację czterech programów wsparcia uczniów. Programy mają charakter kompleksowy i dotyczą różnych aspektów rozwoju młodego człowieka.
Pierwszy z programów to "WF z AWF – Aktywny powrót uczniów do szkoły" – przywrócenie i podniesienie poziomu sprawności fizycznej uczniów po długim czasie nauki zdalnej, drugi - wsparcie psychologiczno-pedagogiczne dla uczniów i nauczycieli, trzeci - pomoc w uzupełnieniu wiedzy – dodatkowe zajęcia wspomagające, czwarty - "Dobrze widzieć" to program profilaktyki krótkowzroczności.
W środę na konferencji prasowej Czarnek przypomniał założenia programów oraz poinformował, na jakim są etapie realizacji.
Podał, że na realizację programów wsparcia uczniów MEiN przeznaczy w tym roku ok. 244 mln zł. "Jeśli trzeba będzie, będziemy te środki zwiększać. Wszystko będzie zależało od tego, jakie będzie ostatecznie zainteresowanie nauczycieli, dyrektorów, samorządów i samych dzieci" - podkreślił.
"WF z AWF – Aktywny powrót do szkoły" to program przygotowany przez Ministerstwo Edukacji i Nauki we współpracy z Akademiami Wychowania Fizycznego. Jego głównym celem jest poprawa oraz monitoring stanu kondycji fizycznej dzieci i młodzieży. Pierwszy etap programu to "Aktywny powrót dzieci do szkoły", czyli szkolenia dla nauczycieli. Drugim etapem są "Sport kluby", czyli sportowe zajęcia dodatkowe dla uczniów.
Minister edukacji i nauki poinformował, że na szkolenia zgłosiło się dotychczas 46 tys. nauczycieli wychowania fizycznego z całej Polski. "Dziękuję nauczycielom za to zainteresowanie. Szkolenia są prowadzone przez wszystkie Akademie Wychowania Fizycznego w Polsce, we wszystkich częściach naszego kraju. Są kontynuowane jeszcze teraz, będą przyspieszane jeszcze w okresie wakacji tak, aby ogromna liczba nauczycieli WF została przeszkolona. Wszystko po to, aby odbywały się dodatkowe zajęcia tzw. Sport kluby" - powiedział Czarnek.
Poinformował, w środę 7 lipca rozpoczyna się rejestracja na "Sport kluby". Zajęcia sportowe mają odbywać się "w wymiarze jednej lub dwóch godzin tygodniowo - to zależy od zainteresowania uczniów i nauczycieli". Zaznaczył, że jeśli będzie zainteresowanie będą mogły odbywać się już w wakacje. Czarnek zapowiedział, że zajęcia mają być kontynuowane od września przez kolejne miesiące.
Minister przypomniał, że samorządy - organy prowadzące szkoły zgłaszały zainteresowanie programem zajęć wspomagających dla uczniów. Podał, że zgłosiło się ponad 16 tys. szkół, czyli 86 proc. zgłaszały zainteresowanie. Zaznaczył, że "są to zajęcia, które są na zasadzie dobrowolności, przeprowadzone dla uczniów klas IV-VIII szkoły podstawowej i uczniów szkół ponadpodstawowych w wymiarze na początku założyliśmy 10 godzin dodatkowych dla każdej klasy, dla każdego oddziału w każdej szkole w Polsce".
Poinformował, że na zajęcia wspomagające dla uczniów resort edukacji i nauki przeznaczył 187 mln zł. Jak mówił, część szkół organizowała zajęcia już w czerwcu, większość chce je realizować od września. "Jeśli będzie taka potrzeba i zainteresowanie ze strony szkół, środki przeznaczone na ten cel wystarczą na następne godziny" - podkreślił.
"Trzeci komponent tego naszego narodowego wsparcia po pandemii to komponent psychologiczno-pedagogiczny dla uczniów i nauczycieli" - wskazał Czarnek.
W jego ramach przewidziano 10 tys. godzin szkoleń dla nauczycieli. Mają one zwiększyć kompetencje wychowawczo-profilaktyczne. Jak zaznaczył szef MEiN program realizowany będzie przez Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego i Fundację Polskiej Akademii Nauk. Wartość programu to 15 mln zł. Program polega na diagnozie problemów uczniów, doradztwie psychologiczno-pedagogicznym, w tym interwencyjnym oraz na szkoleniach nauczycieli, szkolnych pedagogów, uczniów i rodziców.
"Ta diagnoza trwa i siłą rzeczy będzie jeszcze we wrześniu kontynuowana po powrocie dzieci do szkoły" - zaznaczył szef resortu edukacji.
Czarty program to badania profilaktyczne związane z krótkowzrocznością u dzieci w wieku wczesnoszkolnym. Pilotażowy program w tym zakresie "Dobrze widzieć" zrealizuje Uniwersytet Medyczny w Lublinie. Jego koszt w tym roku to 1,1 mln zł. Badania przesiewowe prowadzone będą w IV kwartale tego roku w grupie 900 dzieci z lubelskich szkół. Zbadanych ma być również 60 nauczycieli i 450 rodziców dzieci objętych programem.
"Później po tym pilotażu, (odbędzie się - PAP) aplikacja tego programu w całej Polsce" - zapowiedział Czarnek. Zaznaczył, że lekarze okuliści wskazują, że krótkowzroczność stała się w tej chwili epidemią, co związane jest m.in. ze zdalną nauką.
"Do tego chcę dołączyć podziękowania dla pana prezydenta Andrzeja Dudy, który podpisał ustawę o zmianie ustawy Prawo oświatowe, tak, że minister edukacji i nauki będzie teraz mógł tworzyć programy, przedsięwzięcia w zakresie edukacji, oświaty. To było możliwe przez lata w zakresie szkolnictwa wyższego, powieliliśmy te przepisy, zostały one przeniesione także na poziom edukacji" - powiedział.
"Chcemy, aby w ramach tych programów i przedsięwzięć, które będziemy ogłaszać niebawem, już od 1 września dzieci korzystały zaplanowanych wycieczek szkolnych do miejsc związanych z kulturą polską, w tym z kulturą ludową, miejsc pamięci narodowej, do muzeów, do miejsc związanych z polska techniką, nauką - takich jak Centrum Nauki Kopernik. Wszystko po to, żeby nauka była jeszcze bardziej interesująca, efektywna, ale też by w ramach tych wspólnych wycieczek odbudowywać wspólnotę. Na to stawiamy po pandemii koronawirusa" - wskazał szef MEiN.
Podziękował też Radzie Ministrów za to, że we wtorek przyjęty został przez rząd "Pakiet wolności akademickiej". "Idziemy w kierunku absolutnej pełnej wolności nauki w Polsce, która będzie na najwyższym poziomie w Europie. Cieszę się, że wszyscy ministrowie te idee poparli i za chwilkę ten Pakiet wolności akademickiej będzie procedowany w Sejmie" - dodał.
Chodzi o projekt nowelizacji ustawy Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce, przygotowany przez MEiN. Z projektu wynika, że wyrażanie przez nauczycieli akademickich przekonań religijnych, światopoglądowych lub filozoficznych nie będzie stanowiło przewinienia dyscyplinarnego.