Ministerstwo Edukacji i Nauki chce zapobiec wyciekom treści zadań maturalnych w przyszłym roku i kolejnych latach. Problem w tym, że eksperci nie wiedzą, jak to zrobić.

Resort zapowiada, że procedury egzaminacyjne zostaną przeanalizowane. Zajmie się tym Centralna Komisja Egzaminacyjna, w porozumieniu z okręgowymi komisjami oraz drukarniami i firmami kurierskimi, które rozwożą arkusze testowe. Procedury, które będą obowiązywały na maturze 2022 r., muszą zostać ogłoszone najpóźniej do 20 sierpnia br.
Odpowiedzialność moralna
W czasie tegorocznych matur zanotowano zwiększoną liczbę wyszukiwań w przeglądarkach internetowych fraz związanych z zadaniami z poszczególnych przedmiotów. Przykład? Tuż przed rozpoczęciem egzaminu z języka polskiego użytkownicy, m.in. z Podlasia, zaczęli wpisywać hasła: „Lalka ambicja”, „motyw ambicji”, „Wokulski” oraz „ambicja w lekturach”. Jak się później okazało, temat jednej z rozprawek faktycznie brzmiał: „Czy ambicja ułatwia człowiekowi osiągniecie zamierzonego celu?”. Rozprawkę trzeba było napisać, odwołując się właśnie do „Lalki". Podobne sytuacje odnotowywano tuż przed egzaminami z matematyki czy angielskiego. Sprawy zostały zgłoszone do organów ścigania.
Posłowie uważają, że systemowo problemowi maturalnych wycieków powinno przyjrzeć się MEiN. O zajęcie się tym Lewica zwróciła się do resortu edukacji. Ministerstwo w odpowiedzi wskazało, że już obecnie podejmowane jest wiele działań, których celem jest zabezpieczenie materiałów egzaminacyjnych przed nieuprawnionym ujawnieniem – zgodnie z art. 9e ust. 1 ustawy o systemie oświaty (t.j. Dz.U. z 2020 r. poz. 1327 ze zm.). Do najważniejszych należą:
  • ściśle określone procedury tworzenia arkuszy egzaminacyjnych zapewniające dokumentowanie całego procesu pracy nad zadaniami,
  • rygorystyczne procedury przekazywania do druku materiałów, zabezpieczanie każdego arkusza banderolami (pięć naklejek na każdym),
  • zamykanie każdego pakietu materiałów w bezpiecznej kopercie, zabezpieczonej zamknięciem termozgrzewalnym,
  • przekazywanie arkuszy do szkół w dniu egzaminu, w godz. 5–8, pocztą kurierską,
– Egzamin maturalny jest każdego roku przeprowadzany w ok. 8 tys. placówek. Po odebraniu przesyłki za jej zabezpieczenie przed nieuprawnionym ujawnieniem jej treści odpowiada dyrektor szkoły. Nie istnieją środki – poza odpowiedzialnością moralną, świadomością etyczną i odpowiedzialnością zawodową – które uniemożliwiłyby osobie odbierającej rozerwanie koperty, w której zapakowane są arkusze egzaminacyjne, oraz zerwanie banderol chroniących arkusz – wskazuje Tomasz Rzymkowski, sekretarz stanu w MEiN, w odpowiedzi na pismo posłów.
Ponadto podczas tegorocznych matur wprowadzono dodatkowo m.in. obowiązek odbioru arkuszy przez dyrektora szkoły w obecności drugiej osoby oraz okazywania pakietów z materiałami egzaminacyjnymi wszystkim przewodniczącym zespołów nadzorujących oraz przedstawicielowi zdających przed przekazaniem arkuszy do sal. Obie sytuacje są dokumentowane w protokołach, które podpisują wszystkie osoby zaangażowane w te działania.
Słabe ogniwo
– Można zatem domniemywać, że – jeżeli istotnie doszło do wycieku – wiązało się to z włączeniem w proces łamania prawa co najmniej kilku osób – wskazuje Tomasz Rzymkowski. Zapowiada, że CKE będzie rozważała kolejne rozwiązania, które mogłyby zapobiec takim sytuacjom, podkreśla jednak, że zakres możliwych działań jest ograniczony. Do potencjalnego wycieku dochodzi na poziomie pojedynczej szkoły, po dostarczeniu materiałów egzaminacyjnych. Zapewnienie dozoru kilku tysięcy placówek każdego dnia egzaminu oznaczałoby konieczność delegowania do pracy w szkołach przedstawicieli np. policji, straży, innych służb.
Dyrektorzy OKE też się zastanawiają, co można poprawić.
– Już obecnie procedury są tak dopracowane, że trudno wskazać, gdzie można by je jeszcze zmienić, aby ograniczyć możliwości wycieku – mówi Piotr Świędrych, dyrektor OKE we Wrocławiu. Uważa, że cenne wskazówki mogłyby dostarczyć policja i prokuratura.
– Ponownie przeanalizujemy całą ścieżkę przekazywania pytań maturalnych od wydruku po przesłanie ich do szkół aż do rozpoczęcia egzaminu. W którymś momencie zawiódł czynnik ludzki. Czy doszło do złamania procedury i otwarcia arkuszy w którejś ze szkół? Trudno powiedzieć na tym etapie – ocenia. Jego zdaniem nie da się wprowadzić skutecznych zmian, dodatkowych obostrzeń, dopóki się nie dowiemy, skąd się wzięły przecieki, a to dopiero ustalają organy ścigania. – Trudno jest obecnie stworzyć system, który będzie gwarantował bezpieczeństwo w stu procentach – konkluduje.
Trzy pytania

Smolik: Winnych należy przykładnie ukarać

Marcin Smolik, dyrektor Centralnej Komisji Egzaminacyjnej
Resort edukacji zapowiedział, że CKE pochyli się nad zmianami w procedurach związanych z przekazywaniem arkuszy maturalnych, aby zapobiec ewentualnym wyciekom w przyszłości. Na jakim są państwo etapie?
Jesteśmy w trakcie podsumowywania wyników tegorocznej sesji egzaminacyjnej. Wyniki ogłosimy już 5 lipca. Teraz więc zajmujemy się przede wszystkim zliczaniem wyników matur. Przygotowanie ich jest dla nas priorytetem na najbliższe kilka dni. Następnie zajmiemy się analizą przebiegu tegorocznych egzaminów. Na tej podstawie będziemy wyciągać wnioski i wprowadzać zmiany w procedurach egzaminacyjnych. Procedury, które będą obowiązywały w roku 2022, musimy ogłosić najpóźniej do 20 sierpnia br. Będziemy je omawiać z okręgowymi komisjami egzaminacyjnymi. Na razie trudno mówić o konkretnych zmianach. Czekamy też na wnioski, które będą płynęły z postępowań prowadzonych w sprawie ewentualnych wycieków w Białymstoku oraz Warszawie. Z informacji, które otrzymałem, wynika, że w przypadku Białegostoku sprawa jest zawieszona do czasu otrzymania wyjaśnień z Twittera i Facebooka. Natomiast w Warszawie postępowanie zostało wszczęte.
Jakie mogą być konsekwencje dla maturzystów wyników tych postępowań? Na przykład czy można będzie matury unieważnić?
Matur nie można już unieważnić w trybie określonym w ustawie o systemie oświaty, natomiast możliwe są wszelkie konsekwencje przewidziane w kodeksie karnym.
Czy z pana obserwacji wynika, że rzeczywiście można jeszcze wprowadzić jakieś zmiany, aby wycieki się nie pojawiały, czy to po prostu błąd ludzki, którego nie da się w 100 proc. wyeliminować?
Będziemy się nad tym zastanawiać. Moim zdaniem – jeżeli do wycieków doszło i doszło do nich w szkole – nie może być mowy o błędzie ludzkim, tylko o działaniu umyślnym. Mam nadzieję, że policji uda się znaleźć sprawcę i jeżeli to się stanie, wykorzystane zostaną wszystkie działania przewidziane prawem, które pozwolą przykładnie ukarać winnego lub winnych.
UM

Matura 2022 też ma być prostsza, ale w 2023 r. już nie

W 2022 r., podobnie jak w 2021 r., egzamin maturalny zostanie przeprowadzony na podstawie odrębnych wymagań egzaminacyjnych. Wymagania te będą zawężone w stosunku do tych określonych w podstawie programowej kształcenia ogólnego. Te zaplanowane na rok 2022 będą tożsame z wymaganiami egzaminacyjnymi na rok 2021, opracowanymi przez zespoły ekspertów powołanych przez ministra edukacji i nauki. Natomiast od 2023 r. nie będą już okrojone, a egzaminy będą przeprowadzane na podstawie wymagań określonych w podstawie programowej kształcenia ogólnego.
Zasady matury 2022:
■ egzamin maturalny, podobnie jak w 2021 r., będzie przeprowadzany tylko w części pisemnej;
■ absolwenci będą mieli obowiązek przystąpić do egzaminów obowiązkowych na poziomie podstawowym oraz do jednego egzaminu na poziomie rozszerzonym;
■ do części ustnej będzie można przystąpić tylko w wyjątkowych sytuacjach, np. możliwość taką będą mieli absolwenci, którzy aplikują na uczelnię zagraniczną i muszą przedstawić wynik egzaminu ustnego;
■ absolwent zda egzamin maturalny i uzyska świadectwo dojrzałości, jeżeli otrzyma z każdego przedmiotu obowiązkowego w części pisemnej co najmniej 30 proc. pkt możliwych do uzyskania i przystąpi do egzaminu z co najmniej jednego przedmiotu dodatkowego na poziomie rozszerzonym (bez wymaganego progu zdawalności);
■ absolwenci, którzy w poprzednich latach zdali egzamin maturalny ze wszystkich przedmiotów obowiązkowych w części pisemnej, ale nie uzyskali świadectwa dojrzałości, ponieważ nie zaliczyli przedmiotów obowiązkowych w części ustnej, oraz przystąpili do co najmniej jednego przedmiotu dodatkowego, w 2022 r. będą mogli złożyć w terminie do 31 maja 2022 r. do dyrektora okręgowej komisji egzaminacyjnej wniosek o wydanie świadectwa dojrzałości.
Źródło: MEiN