Szef rządu wziął udział w otwarciu Centrum Nowoczesnego Kształcenia Politechniki Białostockiej, wybudowanego dzięki wsparciu funduszami unijnymi. Poinformował, że w ostatnich latach w Polsce zainwestowano w infrastrukturę oświatowo-naukową 24 mld zł.
Premier w wystąpieniu odniósł się do najnowszych wyników GUS, z których wynika, że polska gospodarka zwalnia, spada tempo rozwoju gospodarczego. "Przewidywaliśmy ten niezbyt optymistyczny scenariusz na koniec roku 2012 i dlatego podjęliśmy te działania, mające nie dopuścić recesję do bram naszej ojczyzny" - mówił Tusk.
Zdaniem premiera w czasie, w którym świat, Europa i Polska zmagać się będą ze spowolnieniem gospodarczym, coraz większe znaczenie będzie miała szeroko pojęta inteligencja: inteligencja ludzi, ale także i instytucji, regionów, całych państw.
"Nie mamy wpływu na to, albo (mamy) minimalny, jak zachowa się gospodarka globalna w najbliższych kilku, kilkunastu latach, ale mamy wpływ na to, jak my będziemy się zachowywali w warunkach, które nie zawsze będą sprzyjały Polsce, Europie (...). Dlatego rzeczą tak ważną jest, aby inwestować w to, co rozstrzygnie w wyścigu do dobrobytu i wyścigu do bezpieczeństwa. I to są inwestycje, które same w sobie muszą być inteligentne, bo to są inwestycje w naszą naukę" - mówił Tusk.
Według premiera rozwijająca się edukacja daje bowiem szansę na to, by Polska nie przegrywała w konkurencji z innymi. Chodzi - jak mówił - o inwestycje w naukę i "inteligentne pokolenia, które powinny naszą ojczyznę uczynić jednym z najinteligentniejszych organizmów politycznych na świecie".
Premier zapowiedział, że "duży strumień pieniędzy" będzie kierowany do uczelni, które będą w stanie przedstawiać i realizować projekty wspólnie z przedsiębiorcami. "Tak, aby to marzenie o inteligentnym rozwoju przekształciło się także w sukces gospodarczy danego regionu czy miasta" - podkreślił Tusk. Dodał, że Politechnika Białostocka ma zamiar coraz bardziej specjalizować się zgodnie ze swoimi możliwościami.
Poinformował, że w ciągu ostatnich pięciu lat w Polsce zbudowano lub gruntowanie odnowiono 1,5 tys. laboratoriów i powstało lub jeszcze powstaje 190 parków naukowych, technologicznych i przemysłowych.
Tusk zaapelował także do samorządowców, władz wojewódzkich o to, by regiony szukały własnych specjalizacji, które pozwolą im w przyszłości zdobywać środki unijne oraz wyróżniać się spośród innych. "Zdecydowaliśmy się na bardzo odważny i nowatorski eksperyment, jakim będzie - tu jeszcze raz użyję tego słowa - inteligentniejsze niż do tej pory dedykowanie pieniędzy ze środków europejskich. To będzie wymagało specjalizacji zarówno od placówek, takich jak politechnika, ale także od całych regionów" - podkreślił premier.
"Tylko oryginalny, mądry, różniący was od innych ofert, innych sposobów działania model pozwoli na korzystanie ze środków europejskich i pozwoli na faktyczną konkurencję i w obrębie kraju, i w obrębie Europy" - dodał.
Minister nauki i szkolnictwa wyższego prof. Barbara Kudrycka powiedziała z kolei, że Politechnika Białostocka to uczelnia, która "świetnie kształci" i przypomniała, że jej studenci skonstruowali łazika marsjańskiego; została też nagrodzona za opracowanie najlepszych programów studiów: energetyka i zarządzanie oraz inżynieria produkcji z wykorzystaniem praktyki i ciekawych rozwiązań.
Centrum Nowoczesnego Kształcenia Politechniki Białostockiej mieści studium języków obcych uczelni, nowoczesną bibliotekę główną, laboratoria, nowoczesne sale do rejestracji i odtwarzania np. wykładów. Projekt kosztował ponad 65,4 mln zł. 63,2 mln zł z tej kwoty to dotacja z programu Rozwój Polski Wschodniej, 1,5 mln zł pochodzi z budżetu państwa, wkład własny uczelni to niecały milion złotych (811,5 tys. zł). Studenci korzystają z nowego obiektu od października.
Politechnika Białostocka od 2008 roku pozyskała z UE na inwestycje i inne cele 315 mln zł na 29 projektów. 242 mln zł to kwota na inwestycje. Trwają przygotowania do budowy centrum INNO-EKO-TECH,, które będzie się zajmować badaniami m.in. nad odnawialnymi źródłami energii.