Liczba godzin przeznaczonych na zajęcia dydaktyczne w szkole podstawowej w klasach I-III w formule stacjonarnej powinna być uzależniona od liczby dzieci, które w tych zajęciach będą fizycznie uczestniczyć – poinformowała rzeczniczka MEN Anna Ostrowska.

W związku z epidemią od 12 marca zawieszone są zajęcia stacjonarne w szkołach. Od 25 marca lekcje prowadzone są zdalnie. Od 25 maja br. przywrócone zostają zajęcia opiekuńczo-wychowawcze z możliwością prowadzenia zajęć dydaktycznych dla uczniów klas I-III szkół podstawowych. Prowadzone będą też konsultacje dla uczniów klas VIII szkół podstawowych i dla maturzystów

"Umożliwienie zajęć opiekuńczych w klasach I-III szkoły podstawowej to odpowiedź na oczekiwania tych rodziców, którzy chcieliby wrócić do pracy. Po otwarciu od 6 maja br. przedszkoli i oddziałów przedszkolnych to kolejny krok w stronę stopniowego powrotu do stacjonarnego funkcjonowania szkół" – powiedziała rzeczniczka Ministerstwa Edukacji Narodowej w nagraniu przekazanym w czwartek dziennikarzom.

Wskazała, że dyrektor szkoły określi szczegółowy sposób sprawowania opieki, jak i prowadzenia zajęć dydaktycznych dla dzieci, które będą przebywać w szkole. Jednocześnie podkreśliła, że forma zajęć dydaktycznych jest uzależniona od warunków epidemicznych panujących w gminie, w której szkoła się znajduje, oraz od możliwości spełnienia wytycznych ministra zdrowia, głównego inspektora sanitarnego i ministra edukacji narodowej.

"Zajęcia wynikające z realizacji podstawy programowej w klasach I-III szkoły podstawowej prowadzić będą nauczyciele edukacji wczesnoszkolnej, natomiast zajęcia opiekuńczo-wychowawcze wychowawcy świetlic szkolnych i w miarę możliwości inni – wskazani przez dyrektora szkoły – nauczyciele. Dyrektor, mając na uwadze warunki organizacyjne, zdecyduje o podziale uczniów do poszczególnych grup i ustali, którzy nauczyciele będą prowadzili zajęcia" – poinformowała rzeczniczka.

"Dodatkowo dyrektor szkoły, wspólnie z nauczycielami, oceni stan realizacji podstawy programowej kształcenia ogólnego dla poszczególnych klas I-III i rozplanuje pozostałe treści do 26 czerwca 2020 r., czyli do zakończenia zajęć dydaktyczno-wychowawczych" – mówiła Ostrowska.

Dodała, że dyrektor razem z nauczycielami ustali również, w jakim zakresie potrzebna jest modyfikacja szkolnego zestawu programów nauczania i dostosuje sposób realizacji podstawy programowej odpowiednio dla uczniów przebywających w szkole, jak i pozostających w domu.

"Liczba godzin przeznaczonych na zajęcia dydaktyczne w szkole w formule stacjonarnej powinna być uzależniona od liczby dzieci, które w tych zajęciach fizycznie uczestniczą. W związku z tym zaapelowaliśmy do samorządów i dyrektorów szkół, aby organizacja tych zajęć i ich godzinowy wymiar uwzględniał proporcję uczniów pozostających pod opieką w szkole i tych uczących się w domu" – wskazała.

W wytycznych MEN, MZ i GIS zapisano, że w grupie będzie mogło przebywać do 12 uczniów. W uzasadnionych przypadkach za zgodą organu prowadzącego można zwiększyć liczbę dzieci – nie więcej jednak niż o dwoje. Przy określaniu liczby uczniów w grupie należy uwzględnić także rodzaj niepełnosprawności uczniów. W miarę możliwości do grupy przyporządkowani są ci sami nauczyciele.

Jedna grupa uczniów ma przebywać w wyznaczonej i w miarę możliwości stałej sali. Minimalna przestrzeń do zajęć dla uczniów w sali nie może być mniejsza niż 4 mkw. na jedną osobę (uczniów i nauczycieli). Odległości między stanowiskami dla uczniów powinny wynosić minimum 1,5 m (1 uczeń – 1 ławka szkolna). Z sali, w której będzie przebywać grupa, należy usunąć przedmioty i sprzęty, których nie można umyć, uprać lub dezynfekować.

Rzeczniczka resortu edukacji przypomniała też, że od 25 maja br. uczniowie klas VIII szkół podstawowych, w tym specjalnych, a także maturzyści, będą mieli możliwość korzystania z konsultacji w szkole ze wszystkich przedmiotów.

"Szczególnie chodzi tu o przedmioty, z których maturzyści i ósmoklasiści już w czerwcu będą zdawali egzaminy" – zaznaczyła. Dodała, że wymiar tych konsultacji będzie uzależniony od potrzeb ucznia, a także warunków danej szkoły.

"Konsultacje są dobrowolne dla ucznia, natomiast dyrektor szkoły jest zobowiązany do tego, aby je zorganizować, biorąc pod uwagę możliwości szkoły i potrzeby uczniów, w tym szczególnie z niepełnosprawnością" – wskazała.

"Apelujemy do samorządów i dyrektorów szkół, aby w miarę potrzeb oraz możliwości zorganizować dla uczniów z orzeczeniem o potrzebie kształcenia specjalnego indywidualne zajęcia" – powiedziała Ostrowska.

Przypomniała, że dodatkowo od 1 czerwca br. uczniowie wszystkich klas ze szkół dla dzieci i młodzieży będą mieli możliwość korzystania w szkole z konsultacji ze wszystkich przedmiotów. Wymiar tych konsultacji zostanie uzależniony od potrzeb ucznia, a także od warunków szkoły. Konsultacje będą dobrowolne dla ucznia, a dyrektor szkoły będzie zobowiązany je zorganizować, biorąc pod uwagę możliwości szkoły.