Minister edukacji spotkał się z przedstawicielami Forum Związków Zawodowych w Centrum Partnerstwa Społecznego "Dialog" w piątek po południu. Było to kolejne z zapowiedzianych przez ministra spotkań ze związkami zawodowymi. Dzień wcześniej – w czwartek – Piontkowski spotkał się z przedstawicielami Sekcji Krajowej Oświaty i Wychowania NSZZ "Solidarność", a w piątek przed południem z ZNP.
"Jesteśmy po trzeciej turze rozmów ze związkami zawodowymi, po spotkaniu z Forum Związków Zawodowych. Tak jak i poprzednie, było to spotkanie w bardzo spokojnej atmosferze, rozmowa była merytoryczna. Myślę, że – mogę to powiedzieć – usłyszeliśmy wiele ciekawych, nowych informacji, które na poprzednich spotkaniach nie padały. Będziemy sprawdzać część uwag, które padły podczas tych rozmów" – powiedział Piontkowski na konferencji po spotkaniu.
Poinformował, że wszystkie trzy centrale związkowe wyraziły zgodę na wznowienie rozmów "w odnowionym zespole samorządowo-związkowo-rządowym". "Tak jak poprzednie centrale związkowe, także i ta chce rozmawiać na temat systemu wynagradzania nauczycieli, awansu zawodowego, oceniania nauczycieli" – powiedział szef MEN. "Padała tutaj propozycja, byśmy przyjrzeli się części przepisów dotyczących szkolnictwa branżowego (...). Jesteśmy otwarci na tego typu rozmowy" – dodał.
"Jestem zadowolony, że także te rozmowy przebiegały w spokojnej merytorycznej atmosferze" – powiedział Piontkowski.
Uczestnicząca w tym, jak i we wcześniejszych spotkaniach ze związkowcami, wiceminister edukacji Marzena Machałek poinformowała, że jednym z istotnych tematów rozmów ze związkami zawodowymi była niedawno przyjęta przez Senat nowelizacja Karty nauczyciela. "Mamy nadzieję, że niedługo zostanie podpisana przez pana prezydenta. Ta nowelizacja jest (...) realizacją porozumienia z Solidarnością, ale myślę, że jest wyjściem naprzeciw oczekiwaniom wszystkich związków zawodowych, bo jest to zwiększenie wynagrodzenia nauczycieli o prawie 10 proc. od września" – powiedziała.
Minister edukacji pytany, czy rozmowa z Forum była trudniejsza niż wcześniejsze, bo na konferencji po spotkaniu nie występują razem z nim przedstawiciele FZZ, a wcześniej miał wspólne wystąpienia z ZNP i oświatową "S", odpowiedział: "Nie oceniam tego jako trudniejsze (...). Uważam, że rozmowa była dobra".
Jak zaznaczył, spotkanie potwierdziło, że dobry był pomysł, by z każdą z central związkowych rozmawiać oddzielnie. "Państwo tutaj mieli część takiego innego spojrzenia niż pozostałe związki zawodowe" – wyjaśnił. "Spokojnie się rozmawiało, nie widzę żadnego problemu, że teraz nie stoimy na konferencji razem" – dodał.
Szef MEN pytany zaś czy czwartkowe i piątkowe spotkania były nowym otwarcie w kontaktach resortu ze związkami zawodowymi, odpowiedział, że jego zdaniem tak jest. "Myślę, że te rozmowy pokazały po pierwsze, że wspólnie chcemy dobra polskiej edukacji, chcemy, aby polska szkoła była jak najlepsza i chociaż mamy czasami różne zdania na niektóre rozwiązania, to przede wszystkim zaczęliśmy rozmawiać, a poprzez rozmowy można osiągnąć dużo więcej niż poprzez konfrontacje" – powiedział.
"Staraliśmy się także pokazać, że poza związkami zawodowymi są także rodzice, samorząd, że oni też będą mieli nieco inne spojrzenie, i że będzie może trudno znaleźć ostatecznie wspólne rozwiązania, ale trzeba po prostu próbować i jakąś część przynajmniej uzgodnić, a tam gdzie się będziemy różnili, podejmować decyzje czysto polityczne. Jestem bardzo zadowolony z tej jak i z poprzednich rozmów ze związkami zawodowymi" – mówił Piontkowski.