Piontkowski po objęciu stanowiska ministra edukacji zapowiedział, że chce się zaraz na początku wakacji spotkać ze zrzeszającymi nauczycieli związkami zawodowymi.
Rzecznik resortu edukacji Anna Ostrowska, pytana przez PAP o termin spotkań, odpowiedziała: "Minister Dariusz Piontkowski zapowiedział chęć spotkania się z przedstawicielami wszystkich reprezentatywnych związków zawodowych. (...) Skierował do nich zaproszenia na spotkanie. Spotkania zaplanowane są w najbliższy czwartek i piątek". "Czekamy na odpowiedź przedstawicieli związków" – dodała. Zaznaczyła, że będą to spotkania bez udziału mediów.
Informacje o otrzymaniu zaproszeń od ministra potwierdziły w rozmowie z PAP Sekcja Krajowa Oświaty i Wychowania NSZZ "Solidarność", Związek Nauczycielstwa Polskiego i Forum Związków Zawodowych.
"Otrzymaliśmy zaproszenie od pana ministra Piontkowskiego. Nie wiemy jednak, czy pan minister zaprasza na spotkanie tylko pana przewodniczącego Ryszarda Proksę, czy całe prezydium" – powiedziała rzecznik oświatowej "S" Olga Zielińska. Zaznaczyła, że trzeba to wyjaśnić. Jednocześnie podkreśliła: "Jesteśmy chętni do podjęcia rozmów i wręcz czekamy na to spotkanie".
Również rzecznik ZNP Magdalena Kaszulanis zapewniła, że Związek Nauczycielstwa Polskiego jest gotowy do rozmów i chętnie jego przedstawiciele wezmą udział w spotkaniu.
Poinformowała, że ZNP dostał zaproszenie na spotkanie w piątek o godzinie 10.00 w Centrum Partnerstwa Społecznego "Dialog".
Przewodniczący Branży Nauki, Oświaty i Kultury Forum Związków Zawodowych Sławomir Wittkowicz poinformował, że FZZ zostało zaproszone do Centrum "Dialog" na spotkanie w piątek o 13.00.
Minister edukacji narodowej na swojej pierwszej konferencji prasowej zapowiedział, że chce rozmawiać ze wszystkimi związkami zawodowymi.
"Będę proponował każdemu ze związków zawodowych spotkanie" – powiedział. "Zaproszę każdy ze związków na rozmowę, aby móc porozmawiać o najważniejszych problemach polskiej edukacji" – dodał.
W wywiadzie dla PAP szef MEN zaznaczył, że zależy mu na tym, by usiąść spokojnie bez udziału mediów, bez kamer i rozmawiać merytorycznie.
"Na razie mam plan taki, aby rozmawiać z poszczególnymi związkami zawodowymi, sprawdzić, jakie są ich postulaty. Część oczywiście znam, bo przecież podczas rozmów przed wybuchem strajku związki zgłaszały swoje postulaty, przynajmniej płacowe, i tak naprawdę do nich głównie się ograniczały. Natomiast chciałbym rozmawiać ze związkowcami także na inne tematy związane choćby z odbiurokratyzowaniem pracy nauczycieli" – powiedział. Jak mówił, jest otwarty na sygnały także ze strony związków zawodowych i samych nauczycieli.