Uniwersytet Jagielloński idzie w kierunku elitarności, dlatego kandydaci na studia będą musieli spełniać wyższe niż dotychczas wymagania – poinformował prorektor uczelni ds. dydaktyki prof. Armen Edigarian na konferencji prasowej poprzedzającej rozpoczęcie rekrutacji na studia.

Zgodnie z zapowiedziami od roku akademickiego 2019/20 podczas rekrutacji uczelnia będzie brała pod uwagę wyniki tylko matur na poziomie rozszerzonym. Władze najstarszego polskiego uniwersytetu zamierzają też szczególną troską objąć system stypendialny, aby przyciągnąć najzdolniejszych maturzystów i młodych uczonych.

Jak wyjaśnił prorektor prof. Armen Edigarian, w roku akademickim 2017/18 uczelnia wprowadziła zasadę, zgodnie z którą na studia mogą się dostać ci, którzy uzyskali 30 punktów wewnętrznych, co oznaczało, że z egzaminu maturalnego na poziomie podstawowym trzeba było mieć minimum 60 proc. W roku 2018/19 liczba punktów wewnętrznych została zwiększona do 35, co oznacza minimum 70-procentowy wynik matury na podstawowym egzaminie maturalnym.

„Od następnego roku będziemy brać pod uwagę już tylko poziom rozszerzony egzaminu maturalnego” – powiedział prorektor podczas poniedziałkowej konferencji prasowej.

Podkreślił także, że na UJ będzie więcej kierunków anglojęzycznych, skierowanych do cudzoziemców oraz położony zostanie nacisk na biotechnologię, bioinżynierię. „Próbujemy dostosować się do realiów światowych, do zmian na rynku” – zaznaczył prof. Edigarian.

We wtorek na UJ ruszy rekrutacja na jednolite studia magisterskie oraz studia pierwszego i drugiego stopnia na rok akademicki 2018/2019. Rekrutacja na studia w języku obcym rozpoczęła się wcześniej.

W tegorocznej ofercie jest 14 nowych kierunków, w tym 8 w języku angielskim. Wśród nowości są m.in.: biofizyka molekularna i komórkowa, latynoamerykanistyka, global and development studies, Earth sciences in a changing world, drug discovery and development. Szczególnym zainteresowaniem cieszy się kierunek: international security and development.

Jeśli chodzi o cudzoziemców, to studiami w języku polskim najbardziej zainteresowana jest młodzież zza wschodniej granicy. Studia w języku angielskim są popularne m.in. wśród Skandynawów i Amerykanów.

Łącznie w roku akademickim 2018/2019 na jednolitych magisterskich studiach oraz studiach pierwszego stopnia stacjonarnych i niestacjonarnych uczyć będzie się mogło 10,5 tys. żaków na 133 kierunkach i specjalnościach. Na stacjonarnych i niestacjonarnych studiach drugiego stopnia naukę podejmie prawie 7,2 tys. studentów na 153 kierunkach i specjalnościach.

W stosunku do ub. r. liczba miejsc na studia stacjonarne pierwszego stopnia i jednolite magisterskie obniżyła się o ok. 200. „To nie jest obniżanie z premedytacją, ale dopasowanie do realnego zapotrzebowania. Chcemy przyjmować najlepszych” – powiedział Tadeusz Dębowski z działu rekrutacji UJ. Jak wyjaśnił, w ub. r. limit miejsc na studiach stacjonarnych i niestacjonarnych nie został w całości wypełniony, ponieważ „kosztem przewidzianego limitu nie przyjmowano słabszych kandydatów”.

„Komisje rekrutacyjne ustalały wyższe progi i tym samym jeżeli ktoś nie spełnił określonego minimum, to nie był przyjmowany i pozostały wolne miejsca” – powiedział Dębowski.

Dodał także, że 99 proc. kierunków, które nie są uruchamiane, to kierunki niestacjonarne. Wśród tych, które nie zostaną uruchomione w tym roku, są: kulturoznawstwo międzynarodowe, język i kultura Rosji, studia środkowoeuropejskie. „Decyzja była poprzedzona analizą, zdrowym rozsądkiem. W ubiegłych latach liczba chętnych na te kierunki nie była niewystarczająca, by je uruchomić, a przecież studia niestacjonarne mają się same finansować” – powiedział przedstawiciel działu rekrutacji UJ.

W roku akademickim 2017/2018 najwięcej kandydatów na jedno miejsce UJ odnotował na kierunki lekarsko-dentystyczny (12,70) oraz japonistykę (12,39). Zainteresowaniem maturzystów cieszyły się także: weterynaria, filologie hiszpańska i szwedzka, sinologia, ekonomia.