Podczas środowej konferencji prasowej w Woli Gutowskiej k. Jedlińska (Mazowieckie) premier odpowiadała m.in. na pytanie, czy rząd ma jakiś pomysł, jak zapobiec kłopotom z wykwalifikowanymi pracownikami, które pogłębiają się wraz ze spadkiem bezrobocia.
Podkreślała, że realizowana obecnie reforma edukacji ma jeden cel, ważny przede wszystkim "ze względu na rozwój gospodarczy" - jest nim "odbudowa szkolnictwa zawodowego".
"Powstaje tzw. szkoła branżowa, która ma mieć dwa priorytetowe zadania - po pierwsze przygotowywać młodych ludzi do zawodu, tak by mogli realizować swoje marzenia, kariery i ambicje, by zdobywali wykształcenie, które da im potem możliwość zatrudnienia w polskich firmach" - mówiła szefowa rządu.
"Drugi cel to jest współpraca z biznesem, po to, by przedsiębiorcy, którzy poszukują wykwalifikowanych pracowników, mogli we współpracy korzystać z tego, że będą przygotowywani młodzi ludzie, którzy będą potem zatrudniani w ich firmach" - dodała.
Szydło zwróciła też uwagę, że na łączeniu nauki i biznesu koncentruje się też w swoim resorcie wicepremier, minister nauki i szkolnictwa wyższego Jarosław Gowin.