Przedstawiciele pracodawców są przeciwni likwidacji kształcenia w zawodzie technik farmacji. Wygaszanie nauki ma się zacząć za rok. Taką zmianę przewiduje projekt rozporządzenia ministra edukacji narodowej zmieniającego rozporządzenie ministra edukacji narodowej z 23 grudnia 2011 r. w sprawie klasyfikacji zawodów szkolnictwa zawodowego (Dz.U. z 2012 r. poz. 7), który jest w trakcie konsultacji społecznych.
– Wstrzymanie od przyszłego roku naboru na pierwszy semestr nauki w zawodzie technika farmaceuty negatywnie wpłynie na dostępność usług farmaceutycznych i leków, zwłaszcza na terenach wiejskich – uważa Konfederacja Lewiatan. Wzrosną koszty funkcjonowania aptek, w tym tych szpitalnych, a także działów farmacji szpitalnej, ponieważ będą one musiały zatrudnić magistrów farmacji do czynności, które obecnie wykonują technicy farmaceutyczni. Zarobki tych ostatnich są niższe niż pracowników z wyższym wykształceniem.
O wygaszenie od roku szkolnego 2015/2016 kształcenia w tym zawodzie (jest nauczany w szkołach policealnych) wystąpił do MEN minister zdrowia. Uzasadnił swój wniosek m.in. zastrzeżeniami związanymi z nieprawidłowym wykonywaniem zadań przez techników w aptekach zgłaszanymi m.in. przez wydziały farmacji uniwersytetów medycznych oraz Naczelną Izbę Aptekarską. Ponadto, zdaniem ministra zdrowia, występuje nadpodaż w zawodzie technika farmacji. Liczba szkół kształcących w tym zawodzie wzrosła z 3137 w 2008/2009 r. do 249 w obecnym roku szkolnym. Zwiększyła się także liczba słuchaczy i absolwentów, mimo że nie przybyło miejsc pracy dla nich.
Resort zdrowia podkreśla, że osoby, które uzyskają kwalifikacje do wykonywania zawodu technika farmaceutycznego, nie stracą uprawnień po zakończeniu kształcenia.
Etap legislacyjny
Projekt w trakcie konsultacji społecznych