Zgodnie z decyzją wydaną przez Prezesa UKE, z dniem 30 kwietnia Orange Polska przestał być podmiotem regulowanym w zakresie świadczenia krajowych i międzynarodowych połączeń telefonicznych w sieci stacjonarnej. Na operatorze od czwartku nie ciążą więc żadne obowiązki regulacyjne, w tym m.in. obowiązki dotyczące ustalania cen.

Orange Polska pozostanie podmiotem regulowanym w zakresie rynków przyłączenia do sieci i jej utrzymania w gotowości do świadczenia usług.

W dokumentach stwierdzono, że w części rynku telefonii stacjonarnej istnieje skuteczna konkurencja oraz że nie występuje na nim przedsiębiorstwo o znaczącej pozycji rynkowej. Wcześniej za taki podmiot uznawano Orange Polska.

UKE wskazywał wcześniej w projekcie decyzji, że w latach 2008-2013 udział Orange Polska w rynku telefonii stacjonarnej, mierzony udziałem w czasie trwania połączeń spadł do 44,8 proc. z 69,23 proc.

W momencie publikacji projektu decyzji w lutym tego roku Orange Polska podał PAP, że w ocenie operatora brak regulacji będzie oznaczał większą elastyczność cenową operatorów i poszerzenie ich oferty, w tym rozwój coraz popularniejszych wśród klientów pakietów usług telekomunikacyjnych.

Uwolnienia części rynku telefonii stacjonarnej jest kolejnym krokiem w stronę deregulacji działalności telekomunikacyjnej w Polsce. W październiku ubiegłego roku UKE zaprzestał regulowania rynku szerokopasmowego dostępu do internetu w 76 gminach, w których zdaniem urzędu występuje obecnie skuteczna konkurencja. (PAP)

kuc/ asa/