Unijne rozwiązania dotyczące ustanowienia nieprzenoszalnej części urlopu wychowawczego wejdą w życie z kilkumiesięcznym opóźnieniem.
Do dzisiaj Polska miała czas na dokonanie nowelizacji przepisów kodeksu pracy w tym zakresie. Wynikają one z potrzeby dostosowania naszego ustawodawstwa do postanowień dyrektywy Rady 2010/18/UE z 8 marca 2010 r. w sprawie wdrożenia zmienionego porozumienia ramowego dotyczącego urlopu rodzicielskiego zawartego przez Businesseurope, UEAPME, CEEP i ETUC (Dz.Urz. UE L 68). Projekt nowelizacji utknął jednak w Sejmie.
Zakłada on wydzielenie w ramach wymiaru urlopu wychowawczego wynoszącego maksymalnie 36 miesięcy, po jednym miesiącu dla każdego z rodziców i ustanowienie tych miesięcy nieprzenoszalnymi. To oznacza, że jeżeli np. ojcu nie wykorzysta takich dni wolnych, to nie przejdą one na matkę. Ponadto rządowy projekt przewiduje podwyższenie z 3 do 4 miesięcy wymiaru urlopu wychowawczego, który może być jednocześnie wykorzystywany przez oboje opiekunów.
Prace nad projektem w sejmowej komisji zostały wstrzymane na wniosek resortu pracy. Ten bowiem pracuje nad innym projektem wprowadzającym tzw. urlop rodzicielski.
– Z tego powodu musimy zadbać o to, by rozwiązania przygotowywane przez rząd były spójne i tworzyły jeden system świadczeń, z których mogą skorzystać pracujący rodzice. Niewykluczone, że ostateczna wersja proponowanych zmian w zakresie urlopu rodzicielskiego będzie wpływać na wcześniej przedstawione rozwiązania dotyczące wychowawczego – wyjaśnia Magdalena Klimczak-Nowacka, zastępca dyrektora departamentu prawa pracy w MPiPS.
By uniknąć komplikacji w czasie procesu legislacyjnego, rząd poprosił Sejm o czasowe wstrzymanie prac nad zmianami w urlopie wychowawczym, mimo że wiąże się to z naruszeniem terminu wynikającego z dyrektywy.
– Jeżeli Komisja Europejska zwróci się o wyjaśnienia w tej sprawie, to zostaną one złożone i nie spodziewamy się negatywnych konsekwencji – podkreśla Magdalena Klimczak-Nowacka.
Wszystko wskazuje na to, że wkrótce projektem ustawy dotyczącym urlopu rodzicielskiego zajmie się Rada Ministrów. Oznacza to, że posłowie będą mogli jednocześnie pracować nad wszystkimi projektami zmian w zakresie uprawnień rodzicielskich.
Etap legislacyjny
Czeka na II czytanie