Główny inspektor pracy chce kar dla przedsiębiorców, którzy w niezgodny z prawem sposób zabezpieczają swoje interesy i mienie. Proponuje, by zastosowanie weksla było wykroczeniem.
Do resortu pracy trafił kolejny wniosek legislacyjny od głównego inspektora pracy, którego celem ma być ukrócenie stosowania weksli w relacjach między pracodawcą a pracownikiem. Poprzedni wniosek inspektora, wyłączający możliwości wprowadzania takich zabezpieczeń w stosunkach pracy, nie zyskał akceptacji ministerstwa.
ikona lupy />
Efekty kontroli Państwowej Inspekcji Pracy / DGP
– Brak jednoznacznych przepisów w kodeksie pracy, które wyłączałyby stosowanie weksli w stosunkach pracy, sprawia, że inspektorzy w sytuacji wymuszania przez pracodawców wystawiania weksli in blanco nie mają możliwości podjęcia skutecznych działań. Z uwagi na społeczną wagę problemu należy tę kwestię jednoznacznie uregulować pod względem prawnym – podkreśla Iwona Hickiewicz, główny inspektor pracy, i proponuje konkretne rozwiązania.

Dwa pomysły

Pierwsza propozycja polega na dodaniu w dziale pierwszym, rozdział II (Podstawowe zasady prawa pracy) kodeksu pracy nowego przepisu przewidującego sankcję nieważności w przypadku weksla wystawionego jako zabezpieczenie roszczeń ze stosunku pracy. Ta zmiana mogłaby się łączyć z rozszerzeniem katalogu wykroczeń przeciwko prawom pracownika o nowe wykroczenie polegające na przyjęciu przez pracodawcę lub osobę działającą w jego imieniu weksla w celu zabezpieczenia roszczeń ze stosunku pracy.
Alternatywnym rozwiązaniem mogłoby być wprowadzenie w dziale piątym kodeksu pracy, dotyczącym odpowiedzialności materialnej pracowników, przepisu zakazującego stosowania weksli jako zabezpieczenia roszczeń ze stosunku pracy. Ograniczenie to miałoby też dotyczyć sytuacji związanych z ustanawianiem zakazu konkurencji oraz rozwiązań regulujących zasady zwrotu kosztów podnoszenia kwalifikacji zawodowych.
– Na temat ograniczenia stosowania weksla w stosunkach pracy wypowiadał się Sąd Najwyższy. Uważam, że jego rozstrzygnięcie powinno znaleźć odzwierciedlenie w przepisach kodeksu pracy. Lepszym rozwiązaniem niż wprowadzenie nowego wykroczenia byłby przepis jednoznacznie stwierdzający nieważność weksla wystawionego jako zabezpieczenie roszczeń ze stosunku pracy – twierdzi prof. Jerzy Wratny z Uczelni Łazarskiego, były członek Komisji Kodyfikacyjnej Prawa Pracy.

Poselska inicjatywa

Inicjatywa głównego inspektora pracy nie jest jedyną próbą ograniczenia takich zabezpieczeń. Także Julia Pitera, posłanka PO, zapowiada poselską inicjatywę ustawodawczą w tej sprawie.
– Gotowy projekt nowelizacji kodeksu pracy jest właśnie opiniowany. Zakłada on oprócz zakazu stosowania weksla przez pracodawcę także ograniczenia stosowania art. 777 k.p.c. w stosunkach pracy. Coraz częściej pracodawcy zamiast weksla pobierają od pracowników oświadczenia o dobrowolnym poddaniu się egzekucji – mówi Julia Pitera.

Związkowy sceptycyzm

Kolejne próby rozwiązania tej kwestii uważnie śledzą związkowcy, bo mają liczne sygnały o nadużyciach ze strony pracodawców dotyczących weksli, mimo że Ministerstwo Pracy przekonuje, iż nie powinny mieć one zastosowania w relacjach z zatrudnianymi. Przedstawiciele związków nie są jednak w tej sprawie optymistami.
– Rząd niechętnie podejmuje działania zmierzające do dyscyplinowania pracodawców, a łatwo mu to przychodzi w stosunku do innych grup. Przykładem niech będzie nowy katalog naruszeń, za które mają być karani działacze związkowi. Praktyki z wekslami mają dużo poważniejsze skutki i pozostają bezkarne – zauważa Andrzej Radzikowski, wiceprzewodniczący OPZZ.