Polska gospodarka hamuje, bezrobocie utrzymuje się na poziomie najwyższym od sześciu lat. Do tego w lipcu do urzędów pracy trafiła rekordowa liczba zgłoszeń o planowanych zwolnieniach grupowych – ustaliła „Rzeczpospolita".

Ze statystyk Ministerstwa Pracy, do których dotarła gazeta wynika, że w pierwszym miesiącu wakacji zwolnienia grupowe zapowiedziały 174 firmy. Mają one objąć aż 9,2 tys. osób czyli ponad dwa razy więcej niż przed rokiem.

Największe cięcia dotyczą branż: finansowej, budowlanej i handlowej. W lipcu redukcje zapowiedziano m.in. w PZU, Banku DnB Nord Polska, delikatesach Bomi czy sieci Orange. Zwolnienia zgłosiły także: Agencja Rynku Rolnego i lokalne jednostki wojskowe.

Zdaniem cytowanych przez gazetę ekspertów, rząd musi podjąć pilne działania, by opanować tę sytuację.