W uchwalonych w ostatnich tygodniach ustawach przynajmniej kilkukrotnie zdecydowano się na skorzystanie z możliwości wygaszenia stosunku pracy urzędnikom ważnych dla państwa instytucji. Mechanizm ten należy jednak stosować ostrożnie.
W grudniu ogłoszone zostały teksty: ustawy z 16 listopada 2016 r. o Krajowej Administracji Skarbowej, wyspecjalizowanej administracji rządowej oraz Przepisy wprowadzające tę ustawę (Dz.U. poz. 1947 i 1948).
Zgodnie z art. 167 ust. 7 przepisów wprowadzających dyrektor izby administracji skarbowej składa funkcjonariuszom w terminie do 31 maja 2017 r. pisemną propozycję nowych warunków zatrudnienia albo pełnienia służby, która uwzględnia posiadane przez nich kwalifikacje i przebieg dotychczasowej pracy lub służby, a także miejsce zamieszkania. Jeżeli pracownik bądź funkcjonariusz celny nie otrzyma do tego czasu propozycji, jego stosunek pracy wygaśnie z mocy prawa 31 sierpnia 2017 r.
Podobny mechanizm ustawodawca zastosował w ustawie – Przepisy wprowadzające ustawę o organizacji i trybie postępowania przed Trybunałem Konstytucyjnym oraz ustawę o statusie sędziów Trybunału Konstytucyjnego uchwalonej 13 grudnia 2016 r. (Dz.U. poz. 2074). Zgodnie z jej art. 13 pracownicy likwidowanego Biura TK zachowują uprawnienia i wykonują obowiązki pracownicze na dotychczasowych warunkach do 31 grudnia 2017 r., a jeżeli przyjmą nowe warunki – na dalszy okres. Natomiast stosunki pracy osób, którym nowych warunków pracodawca nie zaproponuje, wygasają z końcem roku.
W obydwu wskazanych sytuacjach mamy podział pracowników na dwie grupy w zależności od możliwości kontynuacji zatrudnienia. O ile w stosunku do KSA ustawodawca przewidział lakoniczną przesłankę oceny ich dalszej przydatności (kwalifikacje i przebieg dotychczasowej pracy), o tyle w stosunku do pracowników TK nie wskazano żadnych kryteriów selekcji.
Tymczasem pracownicy, którym stosunki pracy i płacy zostały wypowiedziane, są w dużo lepszej sytuacji niż ci, którym one wygasają. Zaproponowanie nowych warunków wymaga uzasadnienia ze strony pracodawcy wskazującego istnienie ważnej przyczyny, z uwzględnieniem wszystkich okoliczności. Ponadto pracownikowi, który z taką propozycją się nie zgadza, służy powództwo do sądu o uznanie wypowiedzenia warunków pracy i płacy za bezskuteczne. Te gwarancje nie przysługują jednak, gdy stosunek pracy ulega wygaszeniu. Podobnie jak np. ustawowa ochrona osób zbliżających się do wieku emerytalnego. Nie mniej ważny jest uszczerbek w prestiżu i karierze zawodowej.
Trybunał w wyroku z 14 czerwca 2011 r. (sygn. akt Kp 1/11), rozpatrując złożony w ramach kontroli prewencyjnej wniosek prezydenta RP, w którym zakwestionowane zostały niektóre przepisy ustawy z 16 grudnia 2010 r. o racjonalizacji zatrudnienia w państwowych jednostkach budżetowych i niektórych innych jednostkach sektora finansów publicznych w latach 2011–2013, wyłożył zasady, jakie prawidłowo postępujący pracodawca winien stosować. Niewątpliwie znajdują one zastosowanie do sytuacji wygaszania stosunków pracy. W uzasadnieniu wyroku trybunał stwierdził, iż „nie ulega wątpliwości, że realizowana przez państwo ochrona pracy nie ma charakteru absolutnego. Może zatem – w określonych sytuacjach – być uzasadnione posługiwanie się rozwiązaniami modyfikującymi dotychczasowy status pracowników oraz ograniczającymi przysługujące im prawa. Ustawodawca (...) musi jednak posługiwać się adekwatnymi instrumentami prawnymi, aby nie doprowadzić do faktycznego zniesienia wszelkich gwarancji ochronnych przynależnych pracy oraz wykonującym ją podmiotom niezależnie od rodzaju oraz formy ich zatrudnienia. Dotyczy to przede wszystkim tych mechanizmów wykorzystywanych przez ustawodawcę, które ingerują w stabilizację stosunku pracy urzędników realizujących zadania związane z obsługą administracyjną państwa”.
Trybunał odniósł się także do problematyki trwałości stosunku pracy w służbie publicznej, w tym cywilnej, podkreślając, że pełni ona niezwykle ważną funkcję związaną z zapewnieniem instytucjom państwowym odpowiedniej liczby wysoko wykwalifikowanych pracowników, a nadto uniezależnia obsadzanie stanowisk od kryteriów politycznych i stanowi konieczny warunek bezstronności politycznej i kompetencji tej służby. Trybunał podkreślił, że „redukcja zatrudnienia odnosząca się do urzędników służby cywilnej musi opierać się na jasnych i przejrzystych kryteriach umożliwiających dokonanie wyboru urzędników podlegających zwolnieniu”. Pominięcie jakichkolwiek wytycznych wskazujących na sposób ukształtowania treści takich kryteriów i pozostawienie w tym zakresie swobody kierownikom jednostek objętych racjonalizacją „stwarza możliwość arbitralnego, a więc niezwiązanego z założeniami samej racjonalizacji, doboru urzędników służby cywilnej podlegających zwolnieniom. (...) Może to doprowadzić do znacznej uznaniowości w zakresie decyzji podejmowanych przez te osoby co do kategorii oraz liczby etatów, które mają zostać zlikwidowane”. Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z 28 lutego 1996 r. (sygn. akt II SA 91/96) stwierdził, że: „Reorganizacja urzędu nie może być wykorzystywana jako okazja do wymiany kadry kierowniczej. Stanowi to bowiem obejście przepisów ustawy o pracownikach urzędów państwowych, gwarantujących mianowanym urzędnikom wzmożoną trwałość ich zatrudnienia” (w myśl art. 18 ust. 5 obowiązującej ustawy z 22 lipca 2016 r. o Trybunale Konstytucyjnym do pracowników biura trybunału stosuje się przepisy o pracownikach urzędów państwowych). Stwierdzenia zawarte w powyższych wyrokach nie powinny być lekceważone. Podkreślić należy, iż dla sprawnego wykonywania z jednej strony zadań państwa poprzez administrację rządową, z drugiej przez Trybunał Konstytucyjny – władzę odrębną i niezależną od innych władz (art. 173 konstytucji) konieczne jest zatrudnianie profesjonalnych, rzetelnych i neutralnych politycznie urzędników, którzy zapewniają ciągłość funkcjonowania państwa przy zmieniających się w wyniku wyborów ekip politycznych.

Niepodważany do niedawna autorytet TK zbudowany został w niemałym stopniu także dzięki takim właśnie pracownikom biura trybunału z oddaniem wykonującym swoje obowiązki

Wojciech Hermeliński
sędzia TK w stanie spoczynku