Nowy rok może być rokiem nowej jakości w opiece zdrowotnej – taką nadzieję wyraził minister zdrowia, informując o przyjęciu przez Radę Ministrów projektu długo wyczekiwanej ustawy o jakości w opiece zdrowotnej i bezpieczeństwie pacjenta.

Przypomnijmy, projekt ten pojawił się w lipcu ub.r. Z punktu widzenia pacjentów najważniejsza zawarta w nim regulacja to uruchomienie pozasądowego trybu dochodzenia roszczeń za zdarzenia medyczne, które mają miejsce w szpitalu (o wątpliwościach ekspertów z tym związanych pisaliśmy niedawno w tekście „Pacjent poskarży się rzecznikowi, ale tylko na szpital”, DGP nr 237/2022), przed rzecznikiem praw pacjenta. Ta procedura ma zastąpić obecny system działający na podstawie wojewódzkich komisji ds. orzekania o zdarzeniach medycznych. Ponadto projekt wprowadza system jakości w opiece zdrowotnej, na który mają się składać m.in.: autoryzacja (czyli rodzaj licencji na udzielanie świadczeń w publicznym systemie), wewnętrzny system zapewniania jakości i bezpieczeństwa, akredytacje, rejestry medyczne oraz rejestr zdarzeń niepożądanych.
Ustawa od początku budzi wiele wątpliwości – środowisko lekarzy krytykuje m.in. „dziurawy” system no-fault, który nie gwarantuje zwolnienia z odpowiedzialności karnej personelu w związku z zaistnieniem zdarzenia medycznego. Z kolei zarządzający szpitalami podają w wątpliwość plan likwidacji Centrum Monitorowania Jakości i przekazanie kompetencji do nadawania akredytacji Narodowemu Funduszowi Zdrowia.
„Po ustawach gwarantujących wzrost nakładów na ochronę zdrowia oraz wynagrodzeń personelu medycznego czas na gwarancje dla pacjenta. Dziś Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy o jakości i bezpieczeństwie pacjenta. Niech zbliżający się rok wdrażania ustawy będzie rokiem jakości” – napisał na Twitterze minister Adam Niedzielski. ©℗
Etap legislacyjny
Projekt przyjęty przez rząd