Przypomnijmy, nowela dotyczy przede wszystkim stypendiów dla studentów płatnych kierunków lekarskich (kredytów z opcją umorzenia pod warunkiem pracy w Polsce po zakończeniu kształcenia). Dodano do niej przepis umożliwiający uruchomienie studiów dla przyszłych lekarzy przez uczelnie zawodowe, prowadzące wcześniej np. studia pielęgniarskie czy fizjoterapeutyczne oraz posiadające kategorię w dyscyplinie nauk medycznych lub o zdrowiu. Propozycja ta spotkała się z krytyką ze strony środowiska akademickiego i medycznego, oburzano się również na tryb jej wprowadzenia do projektu – po cichu i bez konsultacji.
To właśnie powszechna krytyka była głównym powodem odstąpienia od tego pomysłu – przyznał w Sejmie wiceminister zdrowia Sławomir Gadomski. Posłowie zdecydowali zatem, że nie będzie kształcenia lekarzy w uczelniach zawodowych, będą mogły ich kształcić tylko uczelnie akademickie, tak jak teraz. Jednocześnie jednak obniżono dla nich niektóre wymogi.