Niezaszczepione kobiety w ciąży stanowią w Anglii prawie co piątą osobę będącą w stanie krytycznych z powodu COVID-19 – alarmuje National Health Service (NHS). Zakażenie to może być dla nich śmiertelnym zagrożeniem ostrzega prof. Krzysztof Pyrć z UJ w Krakowie.

NHS i brytyjscy eksperci namawiają kobiety w ciąży do tego, żeby się zaszczepiły przeciwko wirusowi SARS-CoV-2 tak szybko, jak tylko jest to możliwe. Ciąża nie jest przeciwskazaniem do takiego szczepienia (podobnie jak i przeciwko grypie sezonowej - PAP). Szczepionka nie stwarza też zagrożenia dla zdrowia kobiety, jak i płodu, wręcz przeciwnie – może uchronić przed ciężkim zakażeniem.

„Nieproporcjonalnie duża liczba niezaszczepionych kobiet w ciąży znajdujących się na oddziale intensywnej terapii przekonuje, jak poważnym ryzykiem u kobiet w ciąży jest ciężki przebieg COVID-19” – stwierdza na stronie NHS dr Edward Morris, prezes Royal College of Obstetricians and Gynecologists.

Również wirusolog z Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie prof. Krzysztof Pyrć przekonuje na Twitterze, że COVID-19 stanowi śmiertelne zagrożenie głównie dla osób z grupy ryzyka, takich na przykład jak kobiety w ciąży.

Według NHS obserwacje 100 tys. kobiet w ciąży w Anglii i Szkocji oraz 160 tys. kobiet oczekujących dziecka w USA wykazały, że nie ma zagrożenia dla płodu. Jacqueline Dunkley-Bent Naczelna położna Anglii zapewnia kobiety w ciąży, że „szczepionka przeciwko COVID-19 czyni ciebie oraz twoje dziecko bezpiecznym i może uchronić przed szpitalem”.

Szczepienia przeciwko COVID-19 są rekomendowane przez brytyjskie towarzystwo położników i ginekologów, jak i organizacje położnych. Do szczepień tych od sierpnia 2021 r. namawia także amerykańskie Centrum Kontroli i Prewencji Chorób (CDC) w Atlancie.

W USA nadal jednak wśród kobiet w ciąży mniejsze jest zainteresowanie szczepieniami przeciwko COVID-19 niż w całej populacji. Z danych opublikowanych 18 września 2021 r. wynika, że dotąd 31 proc. Amerykanek zaszczepiło się dwoma dawka przed zajściem w ciążę lub w okresie ciąży.