Rozszerzenie możliwości wydania e-skierowania z pewnością ułatwi pracę – zarówno lekarzy psychiatrów, jak i rehabilitantów. Ci ostatni zwracają jednak uwagę na zbyt krótkie terminy wejścia w życie przepisów.
Rozszerzenie możliwości wydania e-skierowania z pewnością ułatwi pracę – zarówno lekarzy psychiatrów, jak i rehabilitantów. Ci ostatni zwracają jednak uwagę na zbyt krótkie terminy wejścia w życie przepisów.
Projekt zmian w rozporządzeniu ministra zdrowia w sprawie skierowań wystawianych w postaci elektronicznej w Systemie Informacji Medycznej został właśnie skierowany do konsultacji społecznych. Zakłada dalszą cyfryzację systemu ochrony zdrowia poprzez możliwość wystawiania e-skierowań w zakresie rehabilitacji leczniczej oraz psychiatrii i leczenia uzależnień.
Rozporządzenie ma wejść w życie 1 października br., choć papierowe skierowania w obu dziedzinach będą mogły być wystawiane do 9 stycznia 2022 r. Wyjątek stanowią skierowania do szpitali psychiatrycznych – w ich przypadku regulacja zakłada całkowite przejście na e-skierowania dopiero po 30 czerwca 2022 r.
Doktor hab. n. med. Barbara Rembek, konsultant krajowy w dziedzinie psychiatrii dzieci i młodzieży, kierownik Kliniki Psychiatrii Dzieci i Młodzieży Instytutu Psychiatrii i Neurologii w Warszawie, podkreśla, że e-skierowania zapewne ułatwią pracę. Zwraca jednak uwagę na ich treść. – Już ograniczenie zakresu informacji dotyczących stanu zdrowia pacjenta w papierowych skierowaniach, które miało miejsce w 2018 r., utrudniło nam pracę – wskazuje. Jak mówi, w przeciwieństwie do innych dziedzin medycyny, w psychiatrii czasami pacjent np. w stanie zagrożenia życia nie informuje o tym lekarza. Dlatego tak ważne są dodatkowe dane dotyczące nie tylko obecnego stanu zdrowia, ale również np. prób samobójczych w przeszłości. – Stąd obawa, że e-skierowania nie będą zawierać wszystkich potrzebnych informacji – kończy.
Zaś Katarzyna Blicharczyk-Ożga, radca prawny Krajowej Izby Fizjoterapeutów, zwraca uwagę na aspekt praktyczny. – Samo rozporządzenie skupia się na wystawianiu e-skierowań, nie uwzględniając jednak ich realizacji. Tymczasem o ile lekarze mają już dostęp do systemu, wystawiając e-recepty czy e-skierowania, o tyle podmioty lecznicze zatrudniające fizjoterapeutów, które mają zrealizować skierowanie na rehabilitację, niekoniecznie – wskazuje. Ekspertka argumentuje, że placówki potrzebują czasu, by uzyskać odpowiednie certyfikaty i zapewnić techniczne możliwości dostępu, co nie wydaje się możliwe w terminie zaproponowanym w projekcie. – Istnieje więc ryzyko, że pacjenci uzyskają świadczenia rehabilitacyjne z opóźnieniem – argumentuje.
Blicharczyk-Ożga podkreśla, że e-skierowania będą dotyczyć świadczeń z zakresu rehabilitacji leczniczej udzielanych w placówkach, które mają zawarte umowy z Narodowym Funduszem Zdrowia, czyli rehabilitacji ambulatoryjnej, domowej, stacjonarnej czy udzielanej w ośrodkach i oddziałach dziennych. Co jednak ze skierowaniem, gdy pacjent uzna, że chce skorzystać ze świadczenia komercyjnego? – W takim przypadku nie ma obowiązku posiłkowania się skierowaniem. Jednak w sytuacji, w której w jego treści jest mowa np. o chorobach współistniejących, które rzutują na sposób udzielania świadczeń, pacjent może być zainteresowany uzyskaniem takiego dokumentu. Wtedy powinien poprosić lekarza o jego wydruk – wskazuje.
Etap legislacyjny
Projekt w konsultacjach społecznych
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama