Szczepionki powinny dotrzeć do ubogich krajów, należy znieść blokady ich eksportu; multilateralizm musi wziąć górę nad nacjonalizmem wobec pandemii - to synteza Deklaracji Rzymskiej, która zostanie podpisana w piątek na zakończenie Globalnego Szczytu G20 na temat zdrowia.
W jednodniowych obradach w Rzymie, stacjonarnych i zdalnych, uczestniczyć będą przedstawiciele G20, do której należą państwa z kilku kontynentów oraz UE, reprezentowana między innymi przez szefową Komisji Europejskiej Ursulę von der Leyen. Gospodarzem obrad jest premier stojących obecnie na czele G20 Włoch Mario Draghi. Główny temat dyskusji to globalna odpowiedź na pandemię.
Szefowa KE oświadczyła przed rzymskim szczytem, że "świat musi być lepiej przygotowany na pandemie w przyszłości". "Musimy wyciągnąć z tego lekcję, a wszystkie kraje muszą lepiej pracować razem, by poprawić globalne bezpieczeństwo zdrowotne"- stwierdziła Ursula von der Leyen.
W 50-stronicowym dokumencie końcowym, który omówił dziennik „Il Messaggero”, zostanie odnotowany brak porozumienia w sprawie propozycji zniesienia patentów na szczepionki i wola osiągnięcia kompromisu. Zauważa się, że Unia Europejska jest gotowa wspierać wysyłanie szczepionek do krajów ubogich w cenie minimalnej i pomóc w ich produkcji w Afryce poprzez zapewnienie niezbędnej technologii.
Na razie, jak zaznaczyła przed szczytem Światowa Organizacja Zdrowia (WHO), do Afryki wysłano dotąd tylko około 18 milionów dawek zamiast 66 mln przewidywanych w ramach programu Covax.
Z uczestnikami rzymskich obrad połączą się zdalnie między innymi prezydent Chin Xi Jinping , szef WHO Tedros Ghebreyesus oraz miliarder i filanstrop Bill Gates.