Optymistyczny scenariusz zakłada, że szczepienie przeciw COVID-19 da odporność na dwa lata. Pesymistyczny, że trzeba będzie szczepić się co roku – powiedział we wtorek minister zdrowia Adam Niedzielski.
Niedzielski we wtorkowej audycji Radia Plus odniósł się do przypuszczeń, że szczepionki przeciwko COVID-19 najprawdopodobniej będzie trzeba powtarzać co roku.
"To jest duży znak zapytania. Zakładamy, że odporność będzie dłuższa, bo w optymistycznym scenariuszu mówimy o dwóch latach" – powiedział Niedzielski. Zaznaczył jednak, że szczepionka może niestety nie zadziałać na mutacje koronawirusa.
"Wtedy, na zasadzie takiej jak robimy to z grypą, trzeba będzie się regularnie szczepić co rok" – powiedział minister zdrowia.
W Polsce 27 grudnia ub.r. rozpoczęły się szczepienia przeciw COVID-19. Odbywają się etapami, zgodnie z wytycznymi Narodowego Programu Szczepień. Obecnie szczepione są osoby z grupy zero. Należą do niej pracownicy sektora ochrony zdrowia (np. lekarze, pielęgniarki i farmaceuci), pracownicy DPS-ów i MOPS-ów, personel pomocniczy i administracyjny w placówkach medycznych, w tym w stacjach sanitarno-epidemiologicznych, a także rodzice wcześniaków.
Od 25 stycznia mają ruszyć szczepienia osób zakwalifikowanych do grupy pierwszej.Tworzą ją osoby powyżej 60 lat (jako pierwsi zaszczepieni zostaną najstarsi chętni), pensjonariusze domów pomocy społecznej i zakładów opiekuńczo-leczniczych, pielęgnacyjno-opiekuńczych i innych miejsc stacjonarnego pobytu, służby mundurowe oraz nauczyciele.