Prezes Naczelnej Rady Lekarskiej Maciej Hamankiewicz skierował do głównych organizacji lekarskich w 46 państwach europejskich prośbę o poparcie działań polskich medyków dotyczących wprowadzenia zmian w ustawie refundacyjnej.

Prezes NRL zwrócił się także do Stałego Komitetu Lekarzy Europejskich oraz Europejskiej Unii Lekarzy Specjalistów. NRL uważa, że nowe przepisy refundacyjne "wykraczają dalece poza zakres medycznych czynności" i narzucają na lekarzy odpowiedzialność, "zależną od sytuacji będących poza ich kontrolą".

Według Hamankiewicza lekarze zostali obciążeni szczegółową weryfikacją statusu ubezpieczenia pacjenta i wypełnianiem recepty z odpowiednią informacją o poziomie i zakresie refundacji za przepisane leki. Zdaniem prezesa NRL jest to niepotrzebne i znacząco wydłuży czynności proceduralne lekarzy, pozostawiając im mniej czasu na leczenie pacjenta.

Hamankiewicz podkreślił także, że lekarze stają się obiektem daleko idących sankcji finansowych, niezależnie od poprawności weryfikacji prawa pacjenta do refundacji oraz od poprawności wskazania poziomu i zakresu refundacji. Według NRL procedury te powinny być przeprowadzone przez ubezpieczyciela - Narodowy Fundusz Zdrowia.

"Oczywiście, zdajemy sobie sprawę, że może to być powodem utrudnień dla naszych pacjentów, którzy ostatecznie mogą mieć trudności z otrzymaniem produktu po niższej cenie. Jednakże zostaliśmy zmuszeni przez organy władzy do zachowania się w ten sposób i jesteśmy zdeterminowani do uczynienia wszystkiego co możliwe, by zmienić nielogiczne prawa, które z naszego punktu widzenia będą poważnie utrudniały naszą zawodową pracę, a w konsekwencji wpłyną na bezpieczeństwo pacjenta" - napisał prezes NRL.

Lekarze z OZZL i Porozumienia Zielonogórskiego w proteście przeciwko przepisom refundacyjnym, które - ich zdaniem - są zbyt restrykcyjne i nakładają na medyków biurokratyczne obowiązki, od Nowego Roku nie określają na receptach poziomu refundacji leku i stawiają pieczątkę: "Refundacja leku do decyzji NFZ". Część pacjentów pomimo posiadanego prawa do wykupienia leków ze zniżką musi płacić za nie więcej.

Protest "pieczątkowy" oficjalnie poparło kilkanaście Okręgowych Izb Lekarskich; nieoficjalnie prawie wszystkie. NRL decyzję w tej sprawie ma podjąć w najbliższych dniach. Na środę zaplanowano spotkanie jej przedstawicieli z MZ.