"Informujemy, że z inicjatywy Wojewody Mazowieckiego trwają prace dotyczące uruchomienia w obiekcie, w którym docelowo ma być Szpital Południowy, tzw. szpitala tymczasowego, leczącego pacjentów z COVID-19. Wytypowanie tego obiektu jest efektem analizy (przeprowadzonej przez służby urzędu wojewódzkiego) różnych wariantów lokalizacji w Mieście Stołecznym, w których rozważano organizację szpitala tymczasowego" - przekazano w piątek po południu.
Jak dodano, wojewoda podjął już kroki formalne niezbędne do rozpoczęcia prac, zwracając się do ministra zdrowia ws. nałożenia przez premiera na miasto obowiązku zorganizowania szpitala tymczasowego.
Przyśpieszenie prac budowlano-wykończeniowych, by móc wcześniej niż zakładano dokonać odbiorów oraz przystosować obiekt do pełnienia funkcji szpitala tymczasowego, sfinansowane zostanie przez wojewodę z Funduszu Przeciwdziałania COVID-19. Wojewoda wesprze też wyposażenie szpitala tymczasowego (z środków budżetu państwa) oraz z zasobów Agencji Rezerw Materiałowych. Miasto ma określić sprzęt i usługi niezbędne do funkcjonowania szpitala tymczasowego.
Jak podano w informacji prasowej, służby wojewody mazowieckiego (m.in. przy udziale inspekcji nadzoru budowlanego) 2 listopada wizytowały budowę szpitala. "Podczas spotkania sprawdzono, na jakim etapie jest inwestycja. Weryfikacja stanu budowy pozwoliła ocenić możliwość przyspieszenia odbiorów technicznych budynku" - wskazano.
Wojewoda mazowiecki Konstanty Radziwiłł podkreślił, ze zorganizowanie szpitala tymczasowego na terenie Szpitala Południowego w obecnej sytuacji epidemiologicznej będzie rozwiązaniem "istotnie poprawiającym bezpieczeństwo zdrowotne warszawiaków". "Jest to zasadne z uwagi na konieczność racjonalnego wykorzystanie zasobów, które powinny służyć mieszkańcom Warszawy. Nasze analizy wykazały, że przyspieszenie prac pozwoli na uruchomienie szpitala tymczasowego w tym obiekcie w drugiej połowie stycznia" – podkreślił.
Miasto ze swojej strony ma być zobowiązane m.in. do: wykonania prac projektowych, planistycznych i innych niezbędnych do uruchomienia szpitala tymczasowego, wykonania zestawienia kosztów niezbędnych do jego uruchomienia, określenie szczegółowych wymagań w zakresie ilości niezbędnych pomieszczeń i ich powierzchni oraz elementów infrastruktury technicznej.
Wiceprezydent stolicy Renata Kaznowska, która po dymisji Pawła Rabieja odpowiada w ratuszu za sprawy związane ze zdrowiem, przekazała wcześniej w rozmowie z PAP, że zgodnie z dotychczasowymi ustaleniami Szpital Południowy ma zostać odebrany pod koniec stycznia przyszłego roku, a pierwsi pacjenci w placówce mogliby pojawić się w połowie lutego. "Po zakończeniu inwestycji potrzebne są jeszcze odbiory. Tutaj też duża rola wojewody, bo takie odbiory zazwyczaj trwają kilka miesięcy, a my dajemy sobie na to tylko dwa tygodnie" - zaznaczyła.
Jak wskazała, miasto jest w trakcie rozmów z Urzędem Wojewódzkim oraz ustalania szczegółów umowy, na podstawie której nastąpi przyśpieszenie prac.
Zgodnie z informacjami przekazanymi przez wojewodę szpital tymczasowy ma obejmować nie mniej niż 300 łóżek z przeznaczeniem dla pacjentów z podejrzeniem lub potwierdzonym zakażeniem SARS-CoV-2, w tym nie mniej niż 80 miejsc leżących z respiratorem (tzw. łóżek respiratorowych).