Sytuacja szpitali onkologicznych nie jest dobra, ale nie da się jej poprawić bez wzrostu nakładów na służbę zdrowia - ocenił w czwartek minister zdrowia Konstanty Radziwiłł. Podkreślał, że MZ realizuje programy mające poprawić profilaktykę i wczesne wykrywanie nowotworów.

W czwartek minister uczestniczył w konferencji z okazji Światowego Dnia Walki z Rakiem w warszawskim Centrum Onkologii – Instytucie im. Marii Skłodowskiej-Curie.

Radziwiłł przypomniał, że na realizację Narodowego Programu Zwalczania Chorób Nowotworowych (NPZChN) na lata 2016-2024 rocznie przeznaczanych jest ok. 250 mln zł.

W jego ramach resort podejmuje działania mające na celu promocję zdrowia i profilaktyki nowotworów, np. poprzez zachęcanie do prowadzenia zdrowego trybu życia. Radziwiłł podkreślił, że jednym z ważniejszych czynników ryzyka zachorowania na nowotwory jest palenie papierosów. Przypomniał, że osoby chcące rzucić palenie mogą konsultować się z ekspertami Telefonicznej Poradni Pomocy Palącym (tel. 801 108 108; dzwonić można od poniedziałku do piątku w godz. 11-19).

Resort realizuje także programy, których celem jest wczesne wykrywanie np. raka szyjki macicy, piersi, prostaty i jelita grubego. Minister podkreślał, że ważna jest także edukacja onkologiczna lekarzy i pielęgniarek podstawowej opieki zdrowotnej.

Radziwiłł powiedział, że w efekcie realizacji programu profilaktyki i wczesnego wykrywania raka szyjki macicy na badania cytologiczne zgłasza się ponad 20 proc. kobiet. Zwrócił jednak uwagę, że Polki cytologię wykonują również podczas wizyt kontrolnych u ginekologa - zarówno w ramach publicznej opieki zdrowotnej, jak i prywatnie. Dodał, że niektóre szacunki wskazują, że badania cytologiczne przeprowadza 75 proc. Polek.

Chętniej w programach profilaktycznych uczestniczą Polki w wieku między 50-69 lat, które otrzymują zaproszenia na mammografię - na badania zgłasza się ponad 45 proc. kobiet. Minister zwracał też uwagę na potrzebę poprawy wczesnego wykrywania raka jelita grubego np. u osób między 50. a 65. rokiem życia.

Resort prowadzi też program, którego celem jest zwiększenie wczesnego wykrywania raka płuca. Jest on realizowany w tych powiatach, w których wskaźnik operacyjności raka płuca wynosi mniej niż 10 proc. W ramach programu osoby między 50. a 70. rokiem życia, które np. palą papierosy, mogą skorzystać z bezpłatnych badań tomograficznych.

Minister zaznaczył, że w ramach NPZChN resort wspiera także leczenie nowotworów. "Ważnym elementem tego jest zakup bardzo drogich protez onkologicznych dla dzieci operowanych z powodu nowotworów kości. Wydajemy na to ponad 10 mln zł" - powiedział Radziwiłł. Zaznaczył, że finansowany jest także zakup sprzętu, np. akceleratorów, rezonanse magnetyczne i tomografy komputerowe.

Radziwiłł ocenił, że sytuacja szpitali onkologicznych nie jest dobra. "Mam nadzieję, że lepsze wyceny niektórych procedur onkologicznych dadzą szansę, żeby sytuacja bieżąca (szpitali) nieco się poprawiła. Nie ukrywam, że moim zdaniem nie da się tego problemu rozwiązać bez zasadniczego wzrostu nakładów na służbę zdrowia w ogóle" - powiedział.

Planowany jest stopniowy wzrost finansowania systemu ochrony zdrowia od 2018 r., tak by w 2025 r. osiągnął on poziom 6 proc. PKB (obecnie jest to 4,38 proc.).

Minister zwracał też uwagę, że lepsze wyniki leczenia nowotworów uzyskują te placówki, które przyjmują więcej pacjentów. "Jest wiele często niewielkich podmiotów, które także chcą leczyć onkologicznie z różnych powodów i nie wydaje się, żeby to była tendencja dobra. Musimy się pogodzić z tym, że jakiś rodzaj konsolidacji, centralizacji (...) jest po prostu konieczny" - powiedział. Ocenił, że świadczeń z zakresu chirurgii radykalnej nie powinny wykonywać placówki, które rocznie przeprowadzają mniej niż 60 takich operacji.

"Z kolei jest jakąś szansą pewne rozpraszanie świadczeń w zakresie chemioterapii z naciskiem na tryb jednodniowy lub ambulatoryjny. (...) Wydaje się, że dobrym pomysłem jest jakiś rodzaj konsorcjalnych rozwiązań, które zapewnią silniejsze zaplecze w silniejszych placówkach" - powiedział. Minister podkreślał też, że powstaje coraz więcej ośrodków radioterapii, ale w wielu regionach nadal brakuje takich placówek.

Minister przypomniał też, że obecnie w Sejmie trwają prace nad zaproponowanymi przez resort zmianami w tzw. pakiecie onkologicznym. Zakładają one m.in. uproszczenie karty diagnostyki i leczenia onkologicznego oraz umożliwienie jej wystawiania przez lekarza specjalistę podejrzewającego nowotwór (obecnie specjaliści mogą ją założyć dopiero w momencie zdiagnozowania choroby).

Radziwiłł zwrócił uwagę, że w ramach tych zmian planowane jest też przyznanie ministrowi możliwości ogłaszania zaleceń dotyczących diagnostyki i leczenia (w przypadku onkologii zalecenia te będą obligatoryjne) oraz opracowywania mierników oceny prowadzenia diagnostyki i leczenia onkologicznego. Mierniki te szpitale będą mogły wykorzystywać do obliczania wskaźników efektywności diagnostyki i leczenia.

Minister zaznaczył, że obecnie procedowana jest też nowelizacja ustawy o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta, która ma zagwarantować pacjentom prawo łagodzenia bólu.

Rocznie w Polsce notuje się ok. 160 tys. nowych zachorowań na nowotwory, a ok. 100 tys. osób umiera z powodu nowotworów. Mężczyźni najczęściej chorują na raka płuca, prostaty, okrężnicy i pęcherza moczowego, a kobiety na nowotwory piersi, płuc, trzonu macicy, okrężnicy, jajnika i szyjki macicy.