Skandynawskie linie lotnicze SAS poinformowały, że odwołują 1200 lotów zaplanowanych na wrzesień oraz 500 mających się odbyć w październiku. Według koncernu do ograniczenia siatki połączeń przyczynił się lipcowy strajk pilotów.
"Protest wywarł wpływ na nasz personel, powodując zaległości urlopowe" - podkreśliła Alexandra Lindgren Kaoukji z duńskiego biura SAS. Jak dodała, innym powodem problemów są opóźnienia w dostawach samolotów dla spółki SAS Link.
Zakończony w połowie lipca dwutygodniowy strajk pilotów spowodował odwołanie przez SAS 3,7 tys. połączeń. Szacuje się, że protest kosztował wdrażające program oszczędnościowy przedsiębiorstwo 1,5 mld koron szwedzkich (ok. 145 mln USD).
W wyniku porozumienia ze związkami zawodowymi spółka SAS zobowiązała się m.in. do ponownego zatrudnienia w ciągu pięciu i pół roku 450 pilotów zwolnionych w okresie pandemii.