Według szacunków Polskiej Organizacji Turystycznej w okresie piłkarskich mistrzostw Europy można spodziewać się przyjazdu do naszego kraju od 700 tys. do 1,5 mln gości. Dla branży turystycznej czerwiec zapowiada się jednak jako... miesiąc wyjazdów.

"Organizacja piłkarskich mistrzostw Europy przyniesie zarówno krótko- jak i długoterminowe efekty dla polskiej branży turystycznej. Te krótkoterminowe są często negatywne, a na Euro 2012 paradoksalnie wygrywają biura wyjazdowe. Czerwiec praktycznie wypadł z oferty przyjazdowej" - zauważa wiceprezes Polskiej Izby Turystyki Dariusz Wojtal.

Jak wyjaśnia Wojtal, przyczynami mniejszego zainteresowania turystycznymi przyjazdami do Polski są zarówno obawy przed wzmożonym ruchem komunikacyjnym i trudnościami w poruszaniu się po będących nadal w budowie drogach i autostradach, jak i gwałtowny wzrost cen hoteli i usług gastronomicznych w okresie trwania turnieju. Wyjazdy są natomiast popularne, bowiem wielu mieszkańców miast-gospodarzy obawia się tłoku, korków i innych perturbacji związanych z turniejem.

"Obserwujemy obecnie zjawisko nagłego spadku cen, co jest reakcją na małe zainteresowanie usługami hotelowymi. Boję się, że jest już jednak za późno. Mamy informacje, że w niektórych hotelach, nawet pięciogwiazdkowych, zarezerwowanych jest zaledwie 30 procent miejsc. Podobna sytuacja była zresztą cztery lata temu w Austrii, ale nie wzięto tego pod uwagę, ustalając poziom cen" - powiedział Wojtal podczas organizowanej przez POT konferencji "Jak wygrać Euro 2012?".

Wiceprezes PIT wysoko ocenił prowadzone przez Polską Organizację Turystyczną akcje promocyjne na najważniejszych rynkach zagranicznych. W opinii Dariusza Wojtala przyniesie to pozytywne efekty długofalowe w postaci zmiany wizerunku Polski i kształtowanie obrazu kraju atrakcyjnego turystycznie, nowoczesnego i otwartego. W okresie kolejnych 2-3 lat organizacja Euro powinna przynieść zauważalny wzrost zainteresowania turystów zagranicznych naszym krajem. Przyczyni się do tego również rozwój infrastruktury - lotnisk, ich połączeń z centrami miast, autostrad i dróg ekspresowych, komunikacji miejskiej czy wreszcie wykorzystanie wykwalifikowanych wolontariuszy.

Prowadzone przez POT akcje promocyjne nasilą się podczas turnieju i obejmą nowe rynki, m.in. Holandię, Szwecję, Danię czy Belgię. W tym okresie najważniejszym hasłem w promocji będzie oczywiście piłka nożna, a akcje będą kontynuowane jeszcze do końca 2013 roku. "Po Euro 2012 chcemy zachęcać tych, którzy przyjechali na mecze, do powrotu po Polski już w charakterze turystów. Naszym hasłem będzie po zakończeniu turnieju slogan +powróć do nas+" - powiedziała wiceprezes POT Elżbieta Wąsowicz-Zaborek.

Jak poinformowała Wąsowicz-Zaborek, już od dwóch lat trwają prace nad rozbudową systemu informacji turystycznej. W najbliższych dniach planowane jest uruchomienie mobilnych serwisów informacyjnych, które przyjezdni będą mogli pobrać do smartfonów w swoich krajach, co pozwoli na uniknięcie wysokich opłat roamingowych. Podczas turnieju działać będzie specjalny turystyczny "telefon bezpieczeństwa", będący uzupełnieniem numeru alarmowego 112. W miastach-gospodarzach i innych licznie odwiedzanych miejscach powstanie 100 "infokiosków", a regionalne punkty informacji turystycznej otrzymały dodatkowo blisko sto komputerów z dostępem do internetu, które mają być udostępniane turystom.