Grupa Inelo intensywnie się rozwija. Od kiedy w grupę zainwestował fundusz private equity – Innova Capital, dokonała ona czterech akwizycji, by zająć pozycję lidera na rynku technologii dla transportu ciężkiego w Europie Środkowo-Wschodniej. Strategię dostarczania zintegrowanych rozwiązań „one stop shop” konsekwentnie rozwijała Magdalena Magnuszewska, prezes Grupy Inelo. W październiku spółka zyskała nowego właściciela – Eurowag, ogólnoeuropejską platformę płatności i mobilności, specjalizującą się w rozwiązaniach dla branży CRT. Co to oznacza dla Inelo?

Inwestycja Eurowagu w Grupę Inelo przekracza 300 mln euro. Co się z nią wiąże?
ikona lupy />
fot. materiały prasowe
Z każdym rokiem obserwujemy postępującą digitalizację transportu – coraz więcej firm wdraża zintegrowane rozwiązania technologiczne, które stają się niezbędnym elementem sprawnego zarządzania podstawowymi procesami, zapewniają bezpieczeństwo i automatyzują ich codzienną pracę. Partnerstwo z Eurowag poszerza oferowany przez nas wachlarz rozwiązań dla transportu na znacznie szerszą, międzynarodową skalę i na rynkach, na których do tej pory nie byliśmy obecni, dzięki czemu jeszcze bardziej przyspieszymy rozwój naszej spółki. Ponadto kluczowa dla tej transakcji jest synergia produktowa, która pozwala na wzajemne uzupełnianie portfela usług i produktów oraz w przyszłości cross selling do posiadanych przez nas grup klientów zgodnie z ideą „one stop shop”.
A co to partnerstwo daje Eurowag?
Transakcja ta zdecydowanie wzmacnia pozycję Eurowag na polskim rynku transportu, który jest liderem przewozów drogowych w Europie. Szacuje się, że wielkość naszego rynku transportowego w ostatnich latach regularnie wzrasta – średnio o ponad 4 proc. rocznie. Mamy też największą flotę transportową w Europie, liczącą ponad milion pojazdów ciężarowych. Współpraca z Grupą Inelo pozwala Eurowag rozbudować zintegrowaną, cyfrową platformę technologiczną typu end-to-end dla klientów z branży CRT, a tym samym umocnić pozycję jako wiodącego dostawcy rozwiązań do zarządzania flotą w Europie Środkowo-Wschodniej. Nasze narzędzia technologiczne staną się kluczowym źródłem danych; to za sprawą prawie 90 tys. pojazdów, obecnie korzystających z urządzeń telematycznych Grupy Inelo. Dzięki nam Eurowag zyska także oprogramowanie do rozliczania czasu pracy 4Trans, które stanowi podstawowe narzędzie w każdej firmie przewozowej oraz uzupełni portfolio klientów o czołowe europejskie inspekcje, które wykorzystują nasze oprogramowanie TachoScan Control.
Ostatnie lata Grupy Inelo to okres intensywnych akwizycji spółek: NUSS, Marcos Bis, CVS Mobile, FireTMS – która z nich była dla Inelo najważniejsza i jakie są dalsze plany na rozwój?
Każda z tych transakcji była dla nas ważna i realizowana w konkretnym celu. Z lokalnej firmy staliśmy się międzynarodowym liderem w zakresie rozwiązań technologicznych dla transportu, uzupełniliśmy także portfolio produktowe. Dalej chcemy rozwijać strategię „one stop shop”, czyli oferować przewoźnikom zintegrowane narzędzia dla sektora TSL w jednym miejscu. Zaczęliśmy od przejęcia spółki NUSS, specjalizującej się w analizie czasu pracy kierowców. Ich działalność doskonale wpisywała się w zakres usług świadczonych przez OCRK, a firma NUSS już wcześniej korzystała z naszego oprogramowania 4Trans, służącego do rozliczania czasu kierowców. Następnie staliśmy się większościowym udziałowcem Marcos Bis, którego flagowym produktem jest zaawansowany system do zarządzania transportem – TMS Navigator, aby ostatecznie w tym roku przejąć 100 proc. udziałów tej firmy. TMS stanowi doskonałe uzupełnienie naszej oferty, więc grupa klientów korzystających z tego rozwiązania ciągle się poszerza.
W 2021 r. skoncentrowaliśmy się na partnerstwie ze słoweńską spółką telematyczną CVS Mobile, dającą nam dostęp do 10 nowych rynków europejskich w regionie Europy Środkowo-Wschodniej. To był krok w kierunku zagranicznej ekspansji, którą konsekwentnie realizujemy. Z kolei tegoroczna akwizycja – z FireTMS, uzupełniła naszą ofertę produktową o brakujące rozwiązanie, czyli TMS w modelu SaaS dla MŚP, które stanowią dużą część naszych klientów. Tym samym staliśmy się liderem w sektorze TMS w Polsce z udziałem 30–35 proc. Wstępne prognozy pozwalają nam zakładać, że z eTMS będzie korzystać nawet 2 tys. naszych klientów w ciągu najbliższych trzech lat. Obecnie planujemy skupić się na integracji tych produktów, by wykorzystać nowe funkcjonalności.
Dodatkowo realizujemy projekt badawczo-rozwojowy, polegający na opracowaniu algorytmu, który ma dostarczać dane z dwóch obszarów: eco-drivingu i funkcji szacowania czasu dojazdu ETA. Tym samym chcemy zredukować koszty przewoźników i ograniczyć emisję śladu węglowego w transporcie. Z kolei integracja danych z systemów mapowych na temat natężenia ruchu, z danymi o czasie pracy kierowców, pozwoli naszym klientom bardziej wydajnie zarządzać flotą transportową.
Co jest dla was priorytetem?
Priorytetem dla Inelo na kolejne lata jest na pewno dalsza ekspansja i udoskonalenie oferty pod kątem zmieniających się wymagań klientów oraz dostarczanie innowacyjnych funkcjonalności wykorzystujących ogromną ilość danych zgromadzonych w naszych systemach.
partner
ikona lupy />
fot. materiały prasowe