Pakiet Mobilności jest w branży TSL przedsięwzięciem bez precedensu, jeśli wziąć pod uwagę tempo wprowadzania zmian, ich skalę i stopień skomplikowania. Dlatego – mimo że proces ten rozpoczął się już wiele miesięcy temu – nadal nie można mówić o stabilizacji, zarówno po stronie decydentów, jak i podmiotów podlegających przepisom.
Pakiet Mobilności jest w branży TSL przedsięwzięciem bez precedensu, jeśli wziąć pod uwagę tempo wprowadzania zmian, ich skalę i stopień skomplikowania. Dlatego – mimo że proces ten rozpoczął się już wiele miesięcy temu – nadal nie można mówić o stabilizacji, zarówno po stronie decydentów, jak i podmiotów podlegających przepisom.
Konsekwencje Pakietu Mobilności mają wpływ na cały łańcuch wartości. Skoro bowiem przewoźnicy odczuli wzrost kosztów, a operatorzy logistyczni muszą m.in. dostosować system wynagrodzeń do nowych przepisów i zwiększać zatrudnienie, to skutki zmian dotkną także klientów. Na firmy transportowe pakiet nakłada obowiązek działania w sposób niezwykle skrupulatny i proaktywny. Aby zapewnić kompletne oraz poprawne wypełnianie przepisów, konieczne było konsekwentne i skuteczne zabieganie o dostęp do informacji, a ponadto wprowadzenie wielu zmian w procesach, strukturze i w wewnętrznych regulaminach firm.
/>
Już kilka miesięcy przed wdrożeniem Pakietu Mobilności wraz z zewnętrzną kancelarią prawną tworzyliśmy w Raben Transport nowe regulaminy, aby spełniały aktualne wytyczne. Dysponujemy zespołem specjalistów skoncentrowanych na tym obszarze, a nasz zespół rozliczeniowy został powiększony o kilka dodatkowych osób. Nieustannie szukamy rozwiązań optymalizujących cały proces i skupiamy się na jego efektywności. Dbamy o to, by być na bieżąco, w pełni poinformowani o zmianach w krajach członkowskich. Konsekwencje błędów są poważne, a my jako jeden z głównych graczy na rynku nie możemy pozwolić sobie na naruszenia, których efektem byłaby utrata dobrej reputacji, a tym samym – licencji transportowej.
Jako największe dotychczasowe wyzwania możemy wskazać: konieczność dostosowania naszego systemu kadrowego do nowych zasad rozliczania zaliczek na poczet PIT i składek ZUS oraz zwiększenia zatrudnienia w celu obsługi płac czy samych kierowców. A także wzrost kosztów działalności spowodowany nie tylko poziomem wynagrodzeń kierowców, lecz także np. liczbą „pustych” kilometrów. Należy też podkreślić niejasność, a czasami niekompletność nowych przepisów unijnych. Do tego doszła cała sfera administracyjna – aktualizacja Regulaminu Pracy i Wynagradzania, aczkolwiek bez jednoznacznych wytycznych dotyczących zmian legislacyjnych w Polsce, wypracowanie uniwersalnego systemu wynagrodzeń kierowców niwelującego dysproporcje czy też przygotowanie dla nich nowych umów.
Zmiany są widoczne także w organizacji naszej działalności operacyjnej, co wynika z obowiązku powrotu floty do bazy z określoną częstotliwością czy kabotaży. Wreszcie komunikacja z kierowcami na temat Pakietu Mobilności – kwestia, wydawałoby się, dość prosta i prozaiczna. Zmiany przepisów dotyczących delegowania pracowników do pracy za granicę są jednak naprawdę skomplikowane i trudne do zrozumienia, więc poinformowanie o nich naszych kierowców wcale nie było łatwym zadaniem.
Wszystkie opisane działania wymagały od nas dużego wysiłku, ale to nie koniec. W perspektywie są jeszcze zmiany w legislacji Pakietu Mobilności w krajach członkowskich i ustalenie pełnych stawek wynagrodzeń. Nas jako operatora czeka dodatkowo m.in. przygotowanie wszelkich dokumentów wewnętrznych w języku angielskim i wymiana tachografów na urządzenia II generacji.
/>
Pakiet Mobilności pogłębił problem, z którym mamy do czynienia już od dłuższego czasu, mianowicie deficyt pracowników na rynku transportowym. Wprowadził ograniczenia dla firm, szczególnie z Europy Środkowo-Wschodniej, w zakresie prowadzenia działalności, oraz zwiększył koszty brutto. Takie warunki oczywiście nie sprzyjają chęci otwierania działalności transportowej lub jej kontynuowania, a dla naszego sektora oznaczają dalsze trudności z pozyskaniem kierowców. To z kolei może się przełożyć negatywnie na całą polską gospodarkę – szacuje się, że transport i magazynowanie bezpośrednio odpowiada za 6 proc. polskiego PKB, zaś jego pośredni wkład jest znacznie wyższy.
W tej sytuacji pomocne mogłoby być wsparcie ze strony rządu, polegające na uproszczeniu przepisów, szybszym podejmowaniu decyzji korzystnych dla biznesu, ograniczeniu biurokracji. Pożądane byłyby inwestycje w rozwiązania przyszłości, takie jak transport intermodalny czy nowoczesna kolej. Ponadto dla całej branży niezbędne wydaje się zwiększenie atrakcyjności zawodu kierowcy poprzez rozmaite benefity i podkreślenie jego rangi społecznej. Należy podejść do tego zagadnienia strategicznie, a do tego potrzebne są jasna wizja, racjonalne decyzje i przewidywalne działania.
partner
/>
Dodatek TSL - listopad 2022
pobierz plik