Drogowcy otworzą w lipcu trzy odcinki prowadzącej w stronę krajów nadbałtyckich trasy ekspresowej S61. Na dokończenie całej arterii na terenie Polski trzeba jednak poczekać do 2024 r.
Dziś lub jutro kierowcy zaczną korzystać z 17-kilometrowego odcinka trasy Via Baltica między Śniadowem a Łomżą. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad zapowiada, że do końca lipca otwarte zostaną jeszcze dwa fragmenty arterii – z położonego na północ od Łomży Kolna do Stawisk i ze Stawisk do Szczuczyna.
Tym samym kierowcy otrzymają w tym miesiącu łącznie 51 km drogi ekspresowej S61. Oznacza to też, że prowadząca w stronę Litwy, Łotwy i Estonii trasa Via Baltica zaczyna się powoli urzeczywistniać. Będzie to główna droga biegnąca w stronę krajów nadbałtyckich, która w dużej mierze ułatwi przejazd setkom ciężarówek. Skróci też przejazd do północnej części Podlasia.
Pozostało
87%
treści
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama