Resort infrastruktury planuje utrzymać podwyższoną na początku pandemii dopłatę w wysokości do 3 zł do wozokilometra dla przewoźników autobusowych, którzy uruchamiają linie o charakterze użyteczności publicznej - poinformował we wtorek wiceminister infrastruktury Rafał Weber.
"Będziemy chcieli dopłatę w wysokości do 3 zł do wozokilometra utrzymać w kolejnych latach, ponieważ to determinuje samorządy do tego, aby organizować linie użyteczności publicznej" - powiedział podczas wtorkowego posiedzenia Sejmowej Komisji Infrastruktury Weber.
Wiceminister dodał, że resort pracuje nad mechanizmem wspierającym organizatorów przewozów o charakterze użyteczności publicznej w wymianę autobusów na bardziej ekologiczny, nowszy i wygodniejszy.
"Jako Ministerstwo Infrastruktury bardzo mocny walczyliśmy, aby w jednym z obszarów Krajowego Planu Odbudowy znalazły się środki finansowe nie tylko na inwestycje drogowe czy kolejowe, ale również na zakup taboru nisko czy bezemisyjnego, i to się udało zrobić" - dodał Weber.
Wiceminister poinformował też, że Ministerstwo Infrastruktury pracuje nad zmianą przepisów, które pozwoliłyby wojewodzie na zawieranie umów z przewoźnikami na kilka lat, a nie na rok, "dając pewność, dając stabilizację i dając przewidywalność korzystania z Funduszy rozwoju przewozów autobusowych".
W połowie maja ubiegłego roku weszła w życie ustawa o zmianie niektórych ustaw w zakresie działań osłonowych w związku z rozprzestrzenianiem się wirusa SARS-CoV-2, nowelizująca ustawę o Funduszu rozwoju przewozów autobusowych o charakterze użyteczności publicznej. W ramach nowelizacji zwiększona została stawka dopłaty do wozokilometra przewozów autobusowych o charakterze użyteczności publicznej z kwoty nie wyższej niż 1 zł do 3 zł.